Witam!
Wklejam wstępny schemat wzmacniacza, który wpadł mi do głowy przed minutą.
Chciałbym abyście powiedzieli czy tak może być?
Chciałbym jeszcze zapytać o sam układ równoległy:
co się będzie działo jeżeli lampy końcowe nie będą sparowane?
Na pewno popłyną jakieś prądy wsteczne itd.
Nie znalazłem nic dogłębnie opisującego ten temat w sieci...
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Nie chcę się wymadrzać jak to bedzie w tym wypadku ale
gdyby w każdej z katod był "swój" opornik to prowadziłoby to do automatycznego
wyrównywania prądów.
Po prostu większy prąd -> wiekszy spadek napięcia na oporniku.
sam sobie w życiu
jakoś nie radzę
więc biuro porad
dla innych prowadzę
/Sztaudynger/
Seether pisze:A wartości jakieś takie mi wyszły z obliczeń
To coś słabo ci wyszło. Pokaż jak liczysz, naprawimy
Sposób połączenia jest zupełnie normalny, tylko wartości elementów nie takie.
staszeks pisze:Nie chcę się wymadrzać jak to bedzie w tym wypadku ale gdyby w każdej z katod był "swój" opornik to prowadziłoby to do automatycznego wyrównywania prądów.
Zgadza się, gdyby nie ten drobny szczegół, że połówki tej duotriody mają wspólną katodę
Przepraszam, że tak późno odpisuje ale uczelnia mnie pochłonęła...
Zacząłem rysowanie od końca, czyli od stopnia mocy.
Dwie lampy połączone równolegle zgodnie z tym co piszą w karcie powinny być obciążone trafem o impedancji ok. 11k
Napięcie polaryzacji siatki = -6V
I prąd = 7mA
przy ok. 300 V napięcia anodowego...
tylko, że jak podzielę Ra=Ua/Ia= 43k, nawet jeżeli podany prąd jest dla jednej połówki lampy to wychodzi 21,5k ?
Druga sprawa to jaki powinienem zapewnić poziom napięcia wejściowego dla lampy końcowej?
Czy sprawdzać to z charakterystykami i patrzeć gdzie jest ona liniowa i poruszać się w tym obszarze?
Raczej nie powinienem 12Vp-p, żeby nie pracować z prądami siatki...
Seether pisze:tylko, że jak podzielę Ra=Ua/Ia= 43k, nawet jeżeli podany prąd jest dla jednej połówki lampy to wychodzi 21,5k ?
No i...? Ra to nie Ua/Ia, nie wiem kto puszcza takie plotki.
W przypadku pentody mogą to być zbliżone wartości, ale dla triody już zupełnie nie ma związku, poza ogólną zależnością, że Ra<Ua/Ia.
Seether pisze:Raczej nie powinienem 12Vp-p, żeby nie pracować z prądami siatki...
Właśnie tyle minimalnie bez zniekształceń powinien dostarczyć stopień sterujący. W praktyce lepiej nawet założyć trochę więcej. I tak będziesz słuchał ciszej, więc prądem siatki się nie przejmuj. Ważne, żeby stopień sterujący nie obcinał wcześniej, bo to ograniczy moc wyjściową.