Szycie krosów- jak wam idzie ;)

Masz nietypowy problem 'lampowy'? Spróbuj tutaj.

Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd

Awatar użytkownika
gsmok
3125...6249 postów
3125...6249 postów
Posty: 3924
Rejestracja: wt, 8 kwietnia 2003, 08:33
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: gsmok »

Jestem pasjonatem szytych wiązek. Swego czasu jako praktykant w ORMED-zie szyłem wiązki zawierające nawet 50-60 przewodów do okablowania aparatury medycznej. Przyznać należy jednak, że stosowanie opasek zaciskowych ma wiele zalet w stosunku do tradycyjnego 'szycia'. Nad tym faktem ubolewam bo sam je stosuję dla wygody i sztuka szycia ulega stopniowemu zapomnieniu :( .
Pozdrawiam
Grzegorz Makarewicz 'gsmok'
Awatar użytkownika
ZoltAn
1250...1874 posty
1250...1874 posty
Posty: 1659
Rejestracja: ndz, 9 listopada 2003, 16:08
Lokalizacja: Gliwice, Górny Śląsk, GG 1699095 i 13822985

Przez kilkanaście lat...

Post autor: ZoltAn »

... pracowałem jako technolog montażu elektromechanicznego w ZUK "MERA- Elzab" w Zabrzu-Helence.

Napatrzyłem się jak szyto u nas wiązki do perforatorów taśmy papierowej i stacji we-wy SPTP-3) a potem monitorów ekranowych (na licencji Stansaab) do Riadów.

Używano do tego mocnej żyłki rybackiej i nakładano oznaczniki kablowe na pary końcówek. Oczywiście przewody rozkładane były na szablonach (decha + gwoździe z obciętymi łebkami).

Ciężka praca dla dziewcząt, które ją wykonywały - mimo ochronnych rękawic skórzanych miały bidulki zwykle pocięte dłonie do krwi :cry: :cry: :cry:

Końcówki były pobielane cyną i calość wyglądała bardzo estetycznie.

Pzdr. ZoltAn
Nigdy nie dyskutuj z głupcem - ludzie mogą nie zauważyć różnicy! /Stanisław Jerzy Lec/