Ha!! Po całym dniu i prawie bezsennej nocy udało mi się jako tako zaprojektować płytkę preampu JCM800 (High Octane). Będzie jeszcze kilka kosmetycznych zmian, narazie chciałem się pochwalić tym co zrobiłęm
Wejście jest po lewej stronie, wyjście po prawej, na samym dole szyna masy, u góry po lewej stabilizator napięcia żarzenia i dalej zasilacz wysokiego napięcia. Wysokie napięcie będzie z trafka do ładowarki akumulatorów (tak na oko 5W) zasilonego napięciem 12V. Do pełni szczęścia będzie jeszcze: płytka z buforem wejściowym z którego sygnał będzie szedł na TS-9 i DS-1 (swobodne adaptacje tych kostek) i na sterownik bramki szumów (strona Toma, misc). Sygnał z preampa będzie szedł na ukłąd regulacji tonów (albo pasywny albo a'la MT-2), cabsim i pętlę efektów. Ale narazie będę odpalał preampik
Co sądzicie o płytce? Troszkę mnei te kondensatory zasilacza martwią - bo niby jest szyna masy, ale na Aiken Amplification piszą aby dać w takim przypadku przy każdym bloku bezpośrednio elektrolita....
Pozdrawiam
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
A, brakuje jeszcze mostków prostowniczych i połączenia szyny masy z zasilaczem - będzie po lewej stronie ścieżka..... Niestety, ograniczenie wielkości płytki w EAGLE......
Załączoną wyżej płytkę próbowałem zrobić metodą: wydruk na laserze i żelazkiem do płytki. Zastosowałem papier z jakiegoś magazynu komputerowego, jak się okazało za gruby. W trakcie grzania pofalował się i płytka wyszła tak w 50%... Aczkolwiek tam gdzie już siadł to wszystko wyglądało ładnie i jedyną metodą na jego usunięcie było zdrapywanie paznokciem Oczywiście na rogach nie siadł - nie dogrzałem żelazkiem..... Ale gra jest warta świeczki, trochę wprawy i lepszy (cieńszy papier) i będą śliczne płytki wychodzić..
Jak tak dobrze Ci idzie to może rozpoczniesz seryjną produkcję takich płytek
Jak już wytrawisz sobie taką płytkę będziesz musiał jeszcze pobielić ścieżki - i tu z pomocą może przyjśc pewnien środek (na samym dole strony): http://www.cyfronika.com.pl/wiercenie.htm
Wysokiej jakości kąpiel chemiczna bezprądowa do obwodów drukowanych. Wytwarza błyszczące, szczelne powłoki o dobrej przyczepności i lutowalności. Grubość powłoki : 5-12 um. Koncentrat na 250 ml roztworu. Masa : ok.22g. Instrukcja.
Zamówiłem sobie go kilka dni temu i nie zdażyłem jeszcze przetestować, ale podobno można uzyskać ładny wygląd ścieżek.
O efektach poinformuje jak otrzymam go i przetestuje.
Ja stosuję z dużym powodzeniem papier kredowy (taki śliski - można kupić w papierniczym). Po przygrzaniu żelazkiem papieru z nadrukowanymi ścieżkami do płytki, wsadzam taką płytkę do wody. Papier niemalże po chwili sam "odpłynie" a ścieżki zostaną. Potem tylko wysuszyć płytkę (wytrzeć ostrożnie do sucha) i do wytrawiacza.
ja używam papieru kredowego do prac dyplomowych 15gr/ark
jest genialny ale nie zawsze wychodzi bo trzeba dobrać odpowiedni punkt xero (czasami mają słaby toner)
Następna płytka będzie na specjalnym papierze do tego celu przeznaczonym - musiałem poprawić markerem, ale za to odpadł problem z trasowaniem dziurek :D:D
Jeszcze dzisiaj wieczorem wyślę zdjęcie Znowu mi ktoś średniowiecze zarzuci
Jak dobrze, że ten temat nie cieszy się powodzeniem... Na płytce są dwa dość głupie błędy - tak to jest jak człowiek robi na szybko.. Po pierwsze, to źle wyprowadzona masa od lampy do stabilizatora, drugie to podanie napięcia anodowego bez rezystora bezpośrednio na III blok..
Generalnie to chyba wytrawionej płytki nie muszę się wstydzić, całkiem fajnie wyszło, oczywiście w trakcie lutowania wszystko się kalafonią zaprało Troszkę przeszkadzają kondensatory przy stabilizatorze, ale jakoś sobie poradziłem z radiatorem. Odpaliłem już oba zasilacze, obyło się bez porażeń, jedyny zonk to poparzenie palca od stabilizatora
Po długim weekendzie podeślę jakieś fotki, jak tylko dorwę cyfrówkę od kumpla. Ech niestety sesja nadchodzi i trzeba będzie przysiąść nad książkami
Nie, przyprasowałem zwykłą kartkę zdaje się z CHIP'a Efekty niezłe, tyle że strasznie dużo kombinacji - nie da się papieru zerwać, tylko trzeba kilka godzin moczyć w wodzie. Następnym razem rzeczywiście w folię zainwestuję, albo w lampę UV i emulsję swiatłoczułą.
W końcu skończyłem część lampową - nic nie buczy i nie szumi, co w mich konstrukcjach jest nowością Testowałem to na małej labodze i fajnie hula . Teraz czeka mnie najgorsza część - obudowa. Doszedłem do wniosku że z preampa zrobię taki mały wzmacniacz - na jednej płytce będzie pętla efektów, korektor z metalzłoma i tda2030 jako wzmak słuchawkowy / na głośnik. Część lampową trochę pozmienam, jak złożę tego TubeScreamera, który będzie na wejściu. Przede mną jeszcze testy z DS-1 bossa. Same lampy brzmią ślicznie i bardzo hard-rock'owo, ale do grania metalu troszkę kompresji brakuje (przy ostrym przytłumieniu strun).
Jestem raczej bardzo początkujący i jestem ciekaw co do metody robienia płytek przy pomocy żelazka. Mógłby mi ktoś pokrótce opisać jak to się robi albo przynajmniej podać jakiś link w odpowiednie miejsce gdzie jest to opisane? I jeszcze zapytam czym jest ten EAGLE o którym wspomina popiol17 ?