wzmacniacz hybrydowy?

Wzmacniacze, zasilacze itd. Schematy, parametry, konstrukcje...

Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd, Einherjer, OTLamp

Awatar użytkownika
Piotr
moderator
Posty: 8656
Rejestracja: pn, 30 czerwca 2003, 12:38
Lokalizacja: Kraków, Ślusarska 9

wzmacniacz hybrydowy?

Post autor: Piotr »

Czy macie jakieś doświadczenie w budowaniu wzmacniaczy hybrydowych?
Chodzi mi o prawdziwe hybrydy, a nie wzmacniacze tranzystorowe z doczepioną na wejściu lampą. Chciałem sie dowiedzieć, czy w ogole temat was interesuje, tzn. czy w przyszłości zanudzać was wynikami moich prac w tym kierunku. Poza tym może pojawią się ciekawe pomysły, które mógłbym przetestować.
Awatar użytkownika
VacuumVoodoo
1875...2499 postów
1875...2499 postów
Posty: 2007
Rejestracja: śr, 11 sierpnia 2004, 15:51
Lokalizacja: Goteborg, Szwecja

Post autor: VacuumVoodoo »

A co w/g Ciebie jest "prawdziwa hybryda" ?
Aleksander Niemand
_______________________________________
Wzmacniacz ma sie do gitary tak jak smyczek do skrzypiec - AN
Sebba
100...124 posty
100...124 posty
Posty: 109
Rejestracja: pt, 5 listopada 2004, 23:34

Post autor: Sebba »

Nie wiem czy to sa wzmacniacze "prawdziwe", ale masz tu linki do projektow
http://www.wdehaan.demon.nl/mono/hybrid.html
http://www.wdehaan.demon.nl/mono/mono/v ... ybrid.html
Ostatnio zmieniony czw, 2 czerwca 2005, 18:42 przez Sebba, łącznie zmieniany 2 razy.
Sebba
Awatar użytkownika
Vault_Dweller
2500...3124 posty
2500...3124 posty
Posty: 2837
Rejestracja: wt, 1 lipca 2003, 23:26
Lokalizacja: Łódź

Post autor: Vault_Dweller »

Kiedyś zrobiłem, jako swój pierwszy poważniejszy projekt. Przedwzmacniacz na jakichś ECC, regulacja barwy w pasywnym układzie Baxandalla, wzmacniacz słuchawkowy na 6P6S... Końcówka- na tranzystorach KD502, z transformatorem podnoszącym napięcie wyjściowe do poziomu 100V. Nie działało to za dobrze- nie miałem wtedy jeszcze za dużego doświadczenia w konstruowaniu wzmacniaczy :D.
Studenckie Radio ŻAK 88,8MHz- alternatywa w eterze przez całą dobę!
Irvine
1 post
1 post
Posty: 1
Rejestracja: ndz, 15 maja 2005, 16:07
Lokalizacja: Będków

Post autor: Irvine »

Nie wiedzialem ze istnieje cos takiego jak "nieprawdziwa hybryda".
Do tego momentu myslalem ze kazde polaczenie lampy z tranzystorem w przypadku wzmacniaczy jest hybryda, czy to inwerter fazy jest lampowy a koncowka tranzystorowa(lub scalona) albo odwrotnie to zawsze pozostanie hybryda.
Fear Of The Dark
Awatar użytkownika
Piotr
moderator
Posty: 8656
Rejestracja: pn, 30 czerwca 2003, 12:38
Lokalizacja: Kraków, Ślusarska 9

Post autor: Piotr »

nieprawdziwa hybryda to taki układ który mógłby działać samodzielnie po odłączeniu stopnia lampowego.
wbrew pozorom jest tego trochę na rynku - tańsze modele Kory, ConsonanceHybrid i wiele innych - samodzielny wzmacniacz tranzystorowy z lampowym wtórnikiem na wejściu.

Sebba -> jak najbardziej prawdziwe. ciekawe układy, ale zbudowałem taki kiedyś (przed rokiem) i okazało się, że ma poważne problemy z pasmem. to przez pojemność wejściową tranzystorów mocy. zdążyłem już rozwiązać ten problem (i kilka innych przy okazji).
Wzmacniacz się buduje. Jak zagra to napiszę.
Awatar użytkownika
popiol17
625...1249 postów
625...1249 postów
Posty: 866
Rejestracja: ndz, 9 stycznia 2005, 16:27
Lokalizacja: Kraków

Nieprawdziwa hybryda

Post autor: popiol17 »

Dokładnie :) Uważam, że robienie wzmaka na układzie scalonym i dołożenie do niego lampowego przedwzmacniacza to marnowanie lamp. Za to strasznie podobają mi się układy typu przedwzmacniacz napięciowy na lampach i wtórniki na tranzystorach. Powolutku przymierzam się do konstrukcji takiego wynalazku :)

A tak nawiasem co sądzicie o tym układzie:

http://www.wdehaan.demon.nl/images/hybr ... normal.jpg

Wydaje się całkiem sympatyczny z racji swojej prostoty :) , ale czy to będzie miało dobre parametry? Narazie bawię się w symulacje w Circuit Makerze i dokonałem pewnych zmian - tranzystory wymieniłem na parkę IRF'ów 540 i 9540, dodałem tranzystor kompensujący temperaturowo prąd spoczynkowy końcówki i dodałem lekkie sprzężenie - z wyjścia na S1 (wejście układu).

Bardzo proszę o opinie :D :D :D
Andrzej Molicki
500...624 posty
500...624 posty
Posty: 593
Rejestracja: pn, 16 maja 2005, 00:10
Lokalizacja: Radomsko

Post autor: Andrzej Molicki »

Bez urazy ale dla mnie to jakby dodać skwarków do zupy truskawkowej :!: Morze mam trochę dziwne (muzealne podejście ) ale mnie to śmierdzi tandetą na odległość
Do kwietnia w kościele dobrze że zimy nie ma :-)
Jasiu

Post autor: Jasiu »

Czołem.

O hybrydach lampowo-półprzewodnikowych było już sporo dyskusji na tym forum - przy różnych okazjach. Zwykle są to audiofilskie bzdety nie mające żadnego sensu i dziedziczące wady obu technologii, a nie posiadajęce żadnych zalet. Ten układzik również się do nich zalicza.

Przed rozkręcaniem nowych wątków warto przeszukać stare, bo pisanie w kółko jednego i tego samego staje się po prostu nudne.

Pozdrawiam,
Jasiu
valdi100
25...49 postów
25...49 postów
Posty: 49
Rejestracja: pt, 20 maja 2005, 16:55
Lokalizacja: Malbork

hybrydy

Post autor: valdi100 »

Sory ale bzdety pisze Pan Jasiu.Wiele znanych firm buduje wzmacniacze hybrydowe i sprzedaje je z powodzeniem np.COPLAND.Nie jestem audiofilem
ale lubie posłuchać różnej muzyki i muszę przyznać iż konfiguracja preamp lampowy plus tranzystorowa końcówka bardzo mi odpowiada niestety te ceny.
valdi100
Awatar użytkownika
tszczesn
moderator
Posty: 11244
Rejestracja: wt, 12 sierpnia 2003, 09:14
Lokalizacja: Otwock

Re: hybrydy

Post autor: tszczesn »

valdi100 pisze:Sory ale bzdety pisze Pan Jasiu.Wiele znanych firm buduje wzmacniacze hybrydowe i sprzedaje je z powodzeniem np.COPLAND.Nie jestem audiofilem
To, że 'wiele znanych firm buduje wzmacniacze hybrydowe' nie oznacza nic ponad to, że dużo ich w sklepach do kupienia stoi, w szczególności nic związanego z sensownością lub nie konkretnego rozwiązania technicznego. Wzmacniacz do którego schemat był w ktorymś poście powyżej ma np. jedną podstawową wadę brak stabilizacji stałoprądowej. Oznacza to, że na wyjściu musi się pojawić napięcie stałe, do tego zmieniające się wraz z temperaturą, starzeniem elementów itp. Ponadto nie wiem jak dobrze to zadziała, bo taka para tranzystorów ma dość dużą pojemność, i nie wiem jak dobrze kaskoda ją wysteruje.
valdi100
25...49 postów
25...49 postów
Posty: 49
Rejestracja: pt, 20 maja 2005, 16:55
Lokalizacja: Malbork

hybryda

Post autor: valdi100 »

Nie chodziło o ten konkretny układ ale o hybrydy ogólnie .Pan Jasiu napisał że
to audiofilskie bzdety a ja uważam że dobrze skonstruowana hybryda ma sens .Sam słyszałem dwie i mi się podobały.A jak ktoś uważa że tylko czysto
lampowe wzmacniacze mają sens to właśnie to jest podejście audiofilskie.
valdi100
Jasiu

Re: hybrydy

Post autor: Jasiu »

Czołem.
valdi100 pisze:Sory ale bzdety pisze Pan Jasiu.Wiele znanych firm buduje wzmacniacze hybrydowe i sprzedaje je z powodzeniem np.COPLAND.Nie jestem audiofilem
ale lubie posłuchać różnej muzyki i muszę przyznać iż konfiguracja preamp lampowy plus tranzystorowa końcówka bardzo mi odpowiada niestety te ceny.
Gumowe nadmuchiwane baby też są produkowane, też są tacy, co je kupują i się im podoba...

O sensowności wzmacniaczy hybrydowych była już duskusja. Przeczytaj ją z łaski swojej, jezeli chcesz zabierać głos w sposób merytoryczne sensowny. O tym jakie znaczenie ma "podoba mi się..." też już było wielokrotnie. Na przykład tu:
http://www.trioda.com/php/forum/viewtopic.php?t=293

Przeczytałeś?

Jasiu
Awatar użytkownika
tszczesn
moderator
Posty: 11244
Rejestracja: wt, 12 sierpnia 2003, 09:14
Lokalizacja: Otwock

Re: hybryda

Post autor: tszczesn »

valdi100 pisze:Nie chodziło o ten konkretny układ ale o hybrydy ogólnie .Pan Jasiu napisał że
to audiofilskie bzdety a ja uważam że dobrze skonstruowana hybryda ma sens .Sam słyszałem dwie i mi się podobały.A jak ktoś uważa że tylko czysto
lampowe wzmacniacze mają sens to właśnie to jest podejście audiofilskie.
Bo lampa w dzisiejscych konstrukcjach ma tylko znaczenie audiofilskie (i estetyczne, wzmacniacze lampowe są ładniejsze :). Pomijając analogowe efekty do gitar, gdzie wykorzystuje się zpecyficzne parametry lamp, to wzmacniacze tranzystorowe są pod każdym względem lepsze od lampowych, i z technicznego punktu widzenia lamp w opgole nie powinno już być. Po prostu :)
valdi100
25...49 postów
25...49 postów
Posty: 49
Rejestracja: pt, 20 maja 2005, 16:55
Lokalizacja: Malbork

Post autor: valdi100 »

OK przeczytałem i dalej twierdze że sens mają wszysktie wzmacniacze i lampowe i tranzystorowe i nawet hybrydowe pod warunkiem że są poprawnie skonstrułowane z rzetelną wiedzą .Gdyby było inaczej na rynku były by tylko wzmacniacze lampowe.I niestety nikt niema patentu na prawdę apsolutną i jedynie słuszny kierunek.A wracając do tej prostej hybrydy trzy posty wyżej
to niech sobie chłopak poeksperymentuje napewno wiele się nauczy .Po co
zaraz go tak mocno zniechęcać .
valdi100