ebl21

Przed wypowiedzią bardzo proszę o zapoznanie się z regulaminem tego działu.

Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd, Einherjer, OTLamp

Awatar użytkownika
Tomek Janiszewski
3125...6249 postów
3125...6249 postów
Posty: 5263
Rejestracja: śr, 19 listopada 2008, 15:18

Re: ebl21

Post autor: Tomek Janiszewski »

traxman pisze:TG2,5-1 można tez chyba rozszyć na PP, to transformator "nieodkrytych" możliwości :wink:
Ale taka improwizacja to tylko z braku laku tj. TGp5-5-666. Bo i zbędna w PP szczelina powietrzna przy porównywalnej liczbie zwojów, i symetria rezystancji uzwojeń do chrzanu (niestety dotyczy to także transformatorów 20W PP dla EL84 produkowanych przez INDEL, sprzedawanych na Wolumenie :!: :shock: :( :evil: ; jak to jest że w śmieciowym TGp5 potrafili zapewić całkowitą symetrię :oops: ) i sekcjonowanie uzwojeń dużo gorsze, i wreszcie w daleko nie każdym egzemplarzu TG2,5 występuje odczep.
traxman

Re: ebl21

Post autor: traxman »

Jest jeszcze TGp6, ale 15Om obciążenia nieco ogranicza jego zastosowania.
Awatar użytkownika
szewek
625...1249 postów
625...1249 postów
Posty: 750
Rejestracja: pn, 26 października 2009, 20:35
Lokalizacja: Wschodnia Wielkopolska

Re: ebl21

Post autor: szewek »

O TGp5 się starałem i się wystarałem! 2 takie transformatory mam u siebie i zaczynam z nimi zabawę najpierw z triodami 12B4A - a później - kto wie może też z EBL21...
Jak w radiowęzłowej Adze sterowanie ECH21 byłoby pięknym pomysłem gdyż uważam że jest ładniejsza od EF21 a nawet
EF22 :-)
Pozdrawiam,
Piotr.
Powierz Panu drogę swoją, zaufaj Mu, a On wszystko dobrze uczyni (Ps.37:5)
Awatar użytkownika
Piotr
moderator
Posty: 8656
Rejestracja: pn, 30 czerwca 2003, 12:38
Lokalizacja: Kraków, Ślusarska 9

Re: ebl21

Post autor: Piotr »

A w czym przeszkadzają nierówne rezystancje, skoro napięcia się zgadzają? To lepiej mieć krzywą przekładnię, ale rezystancje równe? Nie bardzo...
Awatar użytkownika
Tomek Janiszewski
3125...6249 postów
3125...6249 postów
Posty: 5263
Rejestracja: śr, 19 listopada 2008, 15:18

Re: ebl21

Post autor: Tomek Janiszewski »

Audiofilom nierówne rezystancje pewnie w to graj, bowiem rokują nadzieję na pojawienie się upragnioonych parzystych harmonicznych w PP, choć istotnie pewnie nie tak silnych jak byłoby w przypadku krzywej przekładni :P . Ale kto powiedział że jednakowe rezystancje muszą być okupione niejednakową przekładnią poszczególnych połówek? Najlepiej oczywiście byłoby aby transformator PP miał karkas dzielony na połówki, wtedy symeria jest spełniona z definicji. Gdy przegródki brak - w miarę równe rezystancje można osiągnąć rozkładając z sensem sekcje obydwu połówek, w najprostszym przykładzie . 1A, 1B, 1W, 2B, 2A (A,B - poszczególne połówki uzwojenia pierwotnego, W- wtórne). W każdym razie w TGp5, gdzie uzwojenie wtórne składa się z dwóch sekcji udało się osiągnąć symetrię zarówno przekładni jak i rezystancji Gdy zrobi się to szablonowo i bezmyślnie, mianowicie 1A, 1B, W, 2A, 2B - mamy asymetrię oporności, jaką wykazują indelowskie TGp20. Kupiłem ich 2szt z przeznaczeniem do zbudowanego chyba kilkanaście(!) lat temu wzmacniacza na 4szt PL841 - i teraz już nie wiem: warto ich tam użyć (stosując ewent. opornik wyrównawczy w połówce o mniejszej rezystancji, niestety odczepów dla UL niedasie w ten sposób w pełni zsymetryzować bez rozłączania uzwojenia), czy dalej marzyć o tym że kiedyś może się zdobędę na przezwojenie 2 szt. ametystowskich TWOP-ów, wykonanych na rdzeniach cokolwiek większych niż TGp5?
traxman

Re: ebl21

Post autor: traxman »

Uwierz mi, audiofile są kompletnie niezainteresowani transformatorami TG5, TG2.5 a nawet TG12....
_idu

Re: ebl21

Post autor: _idu »

Jak loctalowy PP to proponuję taki układ:
EF22 + ECH21 (jako inwerter samosymetryzujący się) + 2* EBL21 + AZ21.
Schemat inwertera - karta katalogowa ECH21 oraz UCH21 chociażby z Frank Tube Data... Opracowanie i propozycja Philipsa.

Mając późne nasze wykonanie ECH21 i EF21 z ekranami w postaci drobnej siatki (jak w EF80) a nie z blachy z okrągłymi otworkami mamy ładnie prezentujący się wzmacniacz. Szczególnie ECH21 fajnie wygląda z prawie odsłonięta katoda w części triodowej. Szkoda ze nie ma oczka loctalowego.
traxman

Re: ebl21

Post autor: traxman »

Fajny będzie, ale niestety coraz droższy w eksploatacji. Właśnie zakończyłem eksploatację małego stereo na EF22/EBL21 właśnie z powodu cen lamp, taniej będzie przerobić na 6S2S/6P6S. Chyba, że Ktoś reflektuje na blaszaka loctalowego?
Awatar użytkownika
Tomek Janiszewski
3125...6249 postów
3125...6249 postów
Posty: 5263
Rejestracja: śr, 19 listopada 2008, 15:18

Re: ebl21

Post autor: Tomek Janiszewski »

Jak loctalowy PP to proponuję taki układ:
EF22 + ECH21 (jako inwerter samosymetryzujący się) + 2* EBL21 + AZ21.
Tiaaaa, żeby to jeszcze AZ21 były u nas równie powszechne jak EBL21, ECH21 a nawet tylko tak jak EF22. Z konieczności zatem obowiązki AZ21 musiały pełnić AZ1. Podobnie zresztą rolę UY21 pełniła w Pionierach UY1N. Szkoda tym większa że AZ21 w przeciwieństwie do AZ1 (i AZ11) miała odczep w połowie bezpośrednio żarzonej katody, co w najprostszy możliwy sposób pozwalało uzyskać pełną symetrię dwupołówkowego prostownika, z AZ1/11 możliwą do uzyskania tylko poprzez wykonanie odczepu na uzwojeniu żarzenia, lub dzielnika oporowego.
Awatar użytkownika
Piotr
moderator
Posty: 8656
Rejestracja: pn, 30 czerwca 2003, 12:38
Lokalizacja: Kraków, Ślusarska 9

Re: ebl21

Post autor: Piotr »

Tomek Janiszewski pisze:Ale kto powiedział że jednakowe rezystancje muszą być okupione niejednakową przekładnią poszczególnych połówek?
Ja :P
Ale to skutek myślenia toroidem. W EI przy dzielonym karkasie jest tak jak mówisz. Natomiast w toroidzie rezystancje są na tyle małe, że ich różnica naprawdę nic nie zmienia.

Co do wzmacniacza loctalowego, to jak dla mnie wystarczy ECH21 i 2xEBL21. Więcej wzmocnienia nie trzeba.
_idu

Re: ebl21

Post autor: _idu »

Piotr pisze: Co do wzmacniacza loctalowego, to jak dla mnie wystarczy ECH21 i 2xEBL21. Więcej wzmocnienia nie trzeba.
To zależy. Mając np. tuner sat cyfrowy lub Cowon iAudio X5 potrzebowałem większej czułości.
Wzmacniacz klasyczny ECL82 miał zdecydowanie za małą czułość.

Nadmiar czułości zniknie gdy wstawimy jeszcze pasywny regulator barwy dźwięku.
Awatar użytkownika
Tomek Janiszewski
3125...6249 postów
3125...6249 postów
Posty: 5263
Rejestracja: śr, 19 listopada 2008, 15:18

Re: ebl21

Post autor: Tomek Janiszewski »

STUDI pisze:Nadmiar czułości zniknie gdy wstawimy jeszcze pasywny regulator barwy dźwięku.
W tej roli podchodziłaby trioda lampy ECH21 - z uwagi na bardzo niewielkie mijuuu a tym samym opór wewnętrzny, co jest korzystne przy obciążeniu częstotliwościowo zależną impedancją regulatora. Po regulatorze następowałby stopień napięciowy z heptodą w połączeniu pentodowym, zapewniający duże wzmocnienie. Ponieważ użycie automatycznego minusa jest tu utrudnione z uwagi na wspólną dla triody i heptody katodę - pożądane wydaje się wprowadzenie ujemnego napięciowego sprzężenia zwrotnego dla składowej stałej - przez podanie na siatkę drugą i czwartą napięcia z anody przez duży rezystor. Powinno się uzyskać wzmocnienie wystarczające do wysterowania pojedynczej EBL21.
Ale w przypadku PP, bez względu na to czy użyjemy w stopniu napięciowym i odwracacza fazy jednej lampy ECH21, czy dwóch EF22 - wzmocnienie całego toru wraz z regulatorem barwy na ECH21 okaże się tak duże że zadowoliłoby pewnie mikrofon lub adapter dynamiczny :shock: Można by też wykonać aktywny regulator barwy, przy czym heptoda lampy ECH21 pełniłaby rolę stopnia objętego ujemnym sprzężeniem zwrotnym przez regulator. Zaletą regulatora aktywnego jest to że wykorzystuje się potencjometry liniowe, podczas gdy potencjometry logarytmiczne o dużej rezystancji niezbędne do wykonania regulatora pasywnego są obecnie dość trudne do zdobycia, zwłaszcza podwójne.
_idu

Re: ebl21

Post autor: _idu »

Tomek Janiszewski pisze:
Jak loctalowy PP to proponuję taki układ:
EF22 + ECH21 (jako inwerter samosymetryzujący się) + 2* EBL21 + AZ21.
Tiaaaa, żeby to jeszcze AZ21 były u nas równie powszechne jak EBL21, ECH21 a nawet tylko tak jak EF22. Z konieczności zatem obowiązki AZ21 musiały pełnić AZ1. Podobnie zresztą rolę UY21 pełniła w Pionierach UY1N. Szkoda tym większa że AZ21 w przeciwieństwie do AZ1 (i AZ11) miała odczep w połowie bezpośrednio żarzonej katody, co w najprostszy możliwy sposób pozwalało uzyskać pełną symetrię dwupołówkowego prostownika, z AZ1/11 możliwą do uzyskania tylko poprzez wykonanie odczepu na uzwojeniu żarzenia, lub dzielnika oporowego.
Wiesz co przez dość długi czas AZ21 walały się na schaberplatzu u nas.
Awatar użytkownika
Tomek Janiszewski
3125...6249 postów
3125...6249 postów
Posty: 5263
Rejestracja: śr, 19 listopada 2008, 15:18

Re: ebl21

Post autor: Tomek Janiszewski »

STUDI pisze:Wiesz co przez dość długi czas AZ21 walały się na schaberplatzu u nas.
Niesłychane bo głowę dam że w naszych radiach nigdy ich nie stosowano. Może jakaś jednostka wojskowa rozgrzebała zapasy robione gdzieś w połowie lat 50-tych?
OTLamp

Re: ebl21

Post autor: OTLamp »

Tomek Janiszewski pisze: Niesłychane bo głowę dam że w naszych radiach nigdy ich nie stosowano.
To musisz dać, bo stosowano ją w odbiorniku RSZ48 produkcji PZT. Bywała też w sprzęcie pomiarowym.