Piec Indukcyjny

Wzmacniacze, zasilacze itd. Schematy, parametry, konstrukcje...

Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd, Einherjer, OTLamp

Awatar użytkownika
Romekd
moderator
Posty: 7086
Rejestracja: pt, 11 kwietnia 2003, 23:47
Lokalizacja: Zawiercie

Post autor: Romekd »

Witam.
Piroman1024 pisze:Mam tylko jeszcze jedno pytania jakie kondensatory stosować do wygładzenia napięcia anodowego(mam zamiar zrobić prostownik pełnookresowy).
W przypadku konstruowania takiego filtru najłatwiej i chyba również najtaniej byłoby wykonać go w oparciu o oryginalne kondensatory papierowo olejowe stosowane w kuchenkach mikrofalowych. Przy napięciach rzędu kV bateria równolegle połączonych kondensatorów, dających wypadkowa pojemność kilku mikrofaradów powinna w zupełności wystarczyć.
Piroman1024 pisze:Co do transformatora od mikrofalówki to będe szukał o jak najmniejszym napięciu wtórnym(moc w granicach 1KW).
Transformator opisany przeze mnie (załącznik) wymontowany został z dość dużej kuchenki. Przy mocy oddawanej około 1,5kW ma jedenaście centymetrów wysokości, a jego kolumna środkowa ma powierzchnię 20cm^2. Jednak częściej spotyka się transformatory o mocach wynoszących około 1kW, czyli takie jakiego poszukujesz. Gdybyś dysponował regulowanym autotransformatorem to przy jego pomocy mógłbyś ustawić na wyjściu transformatora interesującą Cię wartość napięcia.
Pozdrawiam,
Romek
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
α β Σ Φ  Ω  μ π °C ± √ ² < ≤ ≥ > ^ Δ − ∞ α β γ ρ . . . .
Piroman1024
500...624 posty
500...624 posty
Posty: 611
Rejestracja: czw, 15 lipca 2004, 06:03
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza

Post autor: Piroman1024 »

Dzięki RomekD bardzo mi pomogłeś w całym projekcie pieca.

W tej chwili mam jeszcze jeden dylemat bo zaraz potem jak zakupiłem T-02 na Allegro pojawiła się GU-81(Lampa którą od samego początku przewidywałem do tego pieca tylko nigdy jej nie mogłem trafić) i też ją kupiłem :D .
Dylemat jest oczywiście taki która by się bardziej nadawała T-02 czy GU-81(nie mam jeszcze podstawki ale to szczegół)?

Z lampą GM-70 miałem problem taki że trudno mi było mimo usilnych starań obniżyć częstotliwość pracy(zwiekszenie indukcyjności cewki albo pojemności kondensatora skutkowało brakiem wzbudzenia się generatora) ,a poza tym moc wyjściowa była trochę zamała(W przypadku EL 34 mogłem te parametry zmieniać w znacznie szerszych granicach - aż do częstotliwości akustycznych).

I właśnie nie wiem która z nich bardziej by się nadawała do pieca ale tak aby było można zejść z częstotliwością do ok.2 MHz oczywiście przez zastosowanie większego kondesatora w obwodzie rezonansowym - cewki niechcę ruszać bo i tak ma dużo zwojów(a wiele bym tą drogą nie uzyskał).

I na razie to by było na tyle.

Co do zabezpieczenia to wymysliłem coś takiego:
Jeden zwój drutu umieszczony blisko wzbudnika - właściwie obojętnie w jakiej płaszczyźnie który połączony byłby z diodą świecącą(ewentualnie żarówką).
Jeżeli drgania zgasną dioda zgaśnie i układ z foto tranzystorem odetnie automatycznie napięcie anodowe.
Jak dotąd nie zauważyłem mimo usilnych starań aby generator całkowicie zgasł tylko zaczynał impulsowo pracować(zresztą gdzieś czytałem że takie zjawiska mają miejsce w generatorach samowzbudnych dużej mocy).
"Mathematics is the language of nature"
Awatar użytkownika
Romekd
moderator
Posty: 7086
Rejestracja: pt, 11 kwietnia 2003, 23:47
Lokalizacja: Zawiercie

Post autor: Romekd »

Witam.
Piroman1024 pisze:Z lampą GM-70 miałem problem taki że trudno mi było mimo usilnych starań obniżyć częstotliwość pracy(zwiekszenie indukcyjności cewki albo pojemności kondensatora skutkowało brakiem wzbudzenia się generatora) ,a poza tym moc wyjściowa była trochę zamała(W przypadku EL 34 mogłem te parametry zmieniać w znacznie szerszych granicach - aż do częstotliwości akustycznych).
To dość zagadkowe, bo w przypadku tej lampy (a właściwie każdej innej również) nie ma od strony niskich częstotliwości żadnych ograniczeń i z odpowiednimi elementami zewnętrznymi, bez najmniejszego problemu powinno dać się zrobić na niej nawet generator pracujący na częstotliwościach infradźwiękowych :). Sądzę, że to po prostu schemat generatora był nieodpowiedni, gdyż do poprawnej pracy „wkalkulowane” w nim były niektóre pojemności międzyelektrodowe samej lampy, a te w miarę obniżania częstotliwości stawały się coraz mniej odpowiednie dla zapewnienia optymalnych warunków pracy generatora.
Piroman1024 pisze:I właśnie nie wiem która z nich bardziej by się nadawała do pieca ale tak aby było można zejść z częstotliwością do ok.2 MHz oczywiście przez zastosowanie większego kondesatora w obwodzie rezonansowym - cewki niechcę ruszać bo i tak ma dużo zwojów(a wiele bym tą drogą nie uzyskał).
Nie wiem czy wiesz, ale nie można sobie tak zupełnie dowolnie ustalać stosunku L do C w obwodach rezonansowych, albowiem dla każdej częstotliwości istnieje pewne optimum tego stosunku pozwalające otrzymać pożądane parametry obwodu (np. odpowiednią dobroć) do danego układu i zastosowania. Przypadkowe elementy mogą powodować trudności ze wzbudzeniem układu i nieprawidłową jego pracę. Wszędzie potrzebne są wyważone kompromisy do których należałoby dojść metodą doświadczalną. Co zaś tyczy wymienionych przez Ciebie lamp to myślę, że wszystkie one nadają się do tego typu generatora, choć pewnie najłatwiej będzie uzyskać oscylacje na pentodach ze względu na ich większe niż w przypadku triod wzmocnienie. To co, wybór chyba padnie na GU81 ? :wink:
Pozdrawiam,
Romek
α β Σ Φ  Ω  μ π °C ± √ ² < ≤ ≥ > ^ Δ − ∞ α β γ ρ . . . .
Piroman1024
500...624 posty
500...624 posty
Posty: 611
Rejestracja: czw, 15 lipca 2004, 06:03
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza

Post autor: Piroman1024 »

Już otrzymałem podstawkę do T-02 wraz z dwoma kapturkami i mam już transformator żarzeniowy do tej lampy.
A więc najpierw zbuduje piec właśnie na tej lampie - poeksperymentuje z cewkami i zobacze co mi wyjdzie.
Co do GU-81 to jeszcze brakuje mi podstawki i transformatora żarzeniowego - 11 A to jednak sporo.
Prawdopodobnie ostateczna wersja pieca będzie właśnie na tej lampie tylko jeszcze poszukam odpowiedniego transformatora anodowego(musi mieć odczep na ok.400V).

W kwestii lamp z katodą torowaną to słyszałem że przed włączeniem W.N po długim czasie składowania należy je wygrzać przez co najmniej 24h przy znamionowuym Uż - i tak też zamierzam zrobić.
"Mathematics is the language of nature"
Awatar użytkownika
dsrecordss
375...499 postów
375...499 postów
Posty: 492
Rejestracja: czw, 23 września 2004, 20:02
Lokalizacja: Żory

Post autor: dsrecordss »

a do czego taki piecyk służy??
Szczyt bezpłodności: 30 lat stosunków z ZSRR...
Piroman1024
500...624 posty
500...624 posty
Posty: 611
Rejestracja: czw, 15 lipca 2004, 06:03
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza

Post autor: Piroman1024 »

Jako założyciel tego wątku czuje się odpowiedzialny odpowiedzieć na to pytanie:

Piec indukcyjny służy głównie do nagrzewania metali i chartowania stali(powierzchniowo - jest to bardzo korzystne ponieważ rdzeń np.wałka pozostaje plastyczny - ma to pozytywny wpływ na własności mechaniczne materiału,a poza tym proces jest bardzo szybki).
Nagrzewanie odbywa się poprzez przepływ we wsadzie(materiale który nagrzewamy - musi być przewodnikiem bądź półprzewodnikiem nigdy zaś izolatorem) prądów wirowych o znacznych natężeniach które nagrzewają materiał na zasadzie prawa Joule'a-Lenza:
Q=0.238*I^2*R[cal]

Ze względu na zjawisko naskórkowości prądy te płyną przy powierzchni materiału ,a nie przez cały przekrój - właśnie ta właściwość jest wykorzystywana do hartowania stali.

Obiecywałem zdjęcia pieca już jakiś czas temu - jak mi się uda pożyczyć aparat cyfrowy to porobie fotki.

Rozpisałem się trochę ale jakby kogoś ten temat jeszcze interesował...
"Mathematics is the language of nature"
Awatar użytkownika
dsrecordss
375...499 postów
375...499 postów
Posty: 492
Rejestracja: czw, 23 września 2004, 20:02
Lokalizacja: Żory

Post autor: dsrecordss »

a czy dałoby się tym ustrojstwem zachartowac nóż do tokarki (taki mały ostrosłup)??

Dodano:
A ile taka GU81 może kosztować??
Szczyt bezpłodności: 30 lat stosunków z ZSRR...
Piroman1024
500...624 posty
500...624 posty
Posty: 611
Rejestracja: czw, 15 lipca 2004, 06:03
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza

Post autor: Piroman1024 »

dsrecordss pisze:a czy dałoby się tym ustrojstwem zachartowac nóż do tokarki (taki mały ostrosłup)??
Zakładam że nóż Ci się odpuścił podczas toczenia.

Jeżeli chodzi gabarytowo to bezproblemu.
Tylko jest jedno ale :nie wiem czy noże takarsie ze stali szybkotnącej(zakładam że o taki nóż chodzi) da się hartować.
Tak na chłopski rozum to powinno się dać - w tych stopach jest sporo chromu ,a chrom poprawia hartowność.
Jeżeli tak to musisz znać temperaturę AC3 z wykresu żelazo-węgiel dla tego stopu zwykle to jest powyżej 870stopni Celsjusza.
Musisz tez znać wartość prędkości krytycznej chłodzenia - szykość chłodzenia materiału musi być większa od teoretycznej(odczytuje się to z wykresów CTP - jak dobrze pamiętam) - z tej prędkośdci możesz wywnioskować czy chłodzić materiał w oleju,wodzie,ciekłym azocie :D .
Jest to bardzo skrótowy opis teorii hartowania.

Ja osobiście bawiąc się piecem nagrzewałem różne stopy stali i chłodziłem je przeważnie w wodzie lub próbowałem odpuszczć na powietrzu.
A następnie prymitywnymi metodami porównywałem z tym samym materiałem bez obróbki.
dsrecordss pisze: Dodano:
A ile taka GU81 może kosztować??
Ja zapłaciłem za swoją 45zeta na Allegro.

P.S.
Piecem na GU-81 można by w grafitowym tyglu ze szklankę aluminium przetopić albo lepiej.
Ja mam to dopiero w planach ze względu na transformator anodowy - ten od mikrofalówki ma za duże napięcie.
"Mathematics is the language of nature"
senicz
125...249 postów
125...249 postów
Posty: 246
Rejestracja: wt, 29 marca 2005, 15:40
Lokalizacja: warszawa

Post autor: senicz »

Chcesz taka lampa przetopic walec o objetosci szklanki z alu?
Watpie do tego potzreba duzo wiecej mocy.
Policz sobie sprawnosc generatora 50% czyli reszta w lampie w anodzie a moc admisyjna ile? 100W?
http://www.motionalfeedback.com
sluchaj duzo muzyki sluch tak szybko sie psuje
Awatar użytkownika
dsrecordss
375...499 postów
375...499 postów
Posty: 492
Rejestracja: czw, 23 września 2004, 20:02
Lokalizacja: Żory

Post autor: dsrecordss »

robię tokarkę z projektu młodego technika i tam ma byc ostrze hartowane....
Szczyt bezpłodności: 30 lat stosunków z ZSRR...
Piroman1024
500...624 posty
500...624 posty
Posty: 611
Rejestracja: czw, 15 lipca 2004, 06:03
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza

Post autor: Piroman1024 »

Nóż tokarski możesz sam zaszlifować na...szlifierce :D z kawałka stali szybkotnącej nie wymaga on żadnej obróbki cieplnej musisz tylko uważać aby nie przegrzać ostrza.
W zależności do czego nóż ma być stosowany musisz zaszlifować płaszczyzy pod odpowiednim kątami(te kąty zalężą również od rodzaju materiału który chcesz skrawać).
Alternatywą jest kupno noży z węglików spiekanych w Praktikerze są całe komplety za pare groszy.
Są jeszcze droższe noże z wymiennymi ostrzami z węglików spiekanych z pokryciami PVD i CVD węgliko-azotkiem tytanu,bardzo wytrzymałe - w warunkach amatorskich nawet przy toczeniu stali prawie nie do zdarcia.
A co do opisu z młodego technika prawdopodobnie chodziło o hartowanie ostrza ze stali węglowej.
Młody technik to pewnie jakiś stary numer z lat 60-70 wtedy było cięzko widocznie o stal szybkotnącą i zalecali robienie ostrzy noży ze stali węglowej - bardzo dawno stosowano takie noże nawet w przemyśle.
P.S
Tak się składa że ja jestem w trakcie konstrukcji tokarko-frezarki CNC.
"Mathematics is the language of nature"
Piroman1024
500...624 posty
500...624 posty
Posty: 611
Rejestracja: czw, 15 lipca 2004, 06:03
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza

Post autor: Piroman1024 »

>Senicz
Zbudowałem jakiś czas temu piec elektrooporowy ze spirali 800W od czegoś tam.W tym piecu pomimo ogromych strat topiłem aluminium w objętości około właśnie szlanki(ok.150ml).
Piec ten rozgrzewał się do białości(co parę godzin spirala się przepalała) po ok 30minutach.Obudowa wykonana była z obudowy od kompresora z lodówki(jednej połówki).
Straty na ciepło na pewno były duże szamot nagrzeał się do czerwoności w odległości 2cm od spirali.A po paru godzinach pracy od metalowej obudowy można było zapałki odpalać - duże straty ciepła przez przewodzenie.

Myśle że piec indukcyjny pod tym względem będzie sprawniejszy.
A co do sprawności generatora w klasie C to ok.75-80%.
Moc admisyjna GU-81 to 450W(w porywach 600W).
Przy sprawności generatora 75% i uwzględnieniu innych strat
myśle że 800W-1KW da się osiągnąć - ale pożyjemy zobaczymy.
Ja potrzebuje stopić obiętość właśnie gdzieś 150ml.

Jak moc będzie za mała to dołoże ze dwie EL86 i pójdzie jak burza :D
"Mathematics is the language of nature"
Awatar użytkownika
dsrecordss
375...499 postów
375...499 postów
Posty: 492
Rejestracja: czw, 23 września 2004, 20:02
Lokalizacja: Żory

Post autor: dsrecordss »

taka tokareczka domowa jest świetna... ale najpierw musze nauczyc sie toczyć coś na niej...
Szczyt bezpłodności: 30 lat stosunków z ZSRR...
Piroman1024
500...624 posty
500...624 posty
Posty: 611
Rejestracja: czw, 15 lipca 2004, 06:03
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza

Post autor: Piroman1024 »

Owszem tokarka w domu to świetna sprawa - można sporo elementów dorobić jak lubisz majterkować.
Na twoim miejscu poszukałbym czy może ktoś ma do sprzedania jakąś małą tokarkę np.zegarmistrzowską.
Kiedyś widziałem taką za 300zł ale nie miałem kasy.
Ja osobiście dorobiłem kilka przystawek do wiertarki stołowej i na tym sprzęcie dorabiam niektóre elementy,tych których nie mogę zlecam tokarzom,frezerom.
"Mathematics is the language of nature"
Awatar użytkownika
dsrecordss
375...499 postów
375...499 postów
Posty: 492
Rejestracja: czw, 23 września 2004, 20:02
Lokalizacja: Żory

Post autor: dsrecordss »

ja też mam znajomego tokarza ale u niego troche drogo... i długi czas realizacji... a tak schodzę do piwnicy odpalam tokarke i jazda
Szczyt bezpłodności: 30 lat stosunków z ZSRR...