skala Nordmende Othello -zamalowanie prześwitów

Radioodbiorniki lampowe i wszystko co jest z nimi związane.

Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd, Einherjer, OTLamp

jarecki_1966
500...624 posty
500...624 posty
Posty: 569
Rejestracja: śr, 10 marca 2010, 10:59

skala Nordmende Othello -zamalowanie prześwitów

Post autor: jarecki_1966 »

Witam, mam pytanie, czym najlepiej zamalować białe prześwity od spodu skali w radiu? czarnym lakierem?jeśli tak to jakim. Może ktoś wykonywał podobne czynności i poradzi jak je najlepiej zlikwidować aby otrzymać najbardziej zadowalający efekt ?
Awatar użytkownika
Marcin K.
6250...9374 posty
6250...9374 posty
Posty: 6546
Rejestracja: śr, 18 stycznia 2006, 16:45
Lokalizacja: Kolonia Poczesna, jo90nq

Re: skala Nordmende Othello -zamalowanie prześwitów

Post autor: Marcin K. »

Jeśli tło jest czarne i prześwity też mają być czarne to użyj czegokolwiek. Dobrze spisuje się np. marker spirytusowy :)
μ Ω Σ Φ π
SQ9MYU
jarecki_1966
500...624 posty
500...624 posty
Posty: 569
Rejestracja: śr, 10 marca 2010, 10:59

Re: skala Nordmende Othello -zamalowanie prześwitów

Post autor: jarecki_1966 »

Tak,tło jest czarne ale chciałbym ,żeby było dosyć trwałe. W niektórych miejscach trzeba będzie zamalować przy oznaczeniach(te są w żółtym kolorze) więc trzeba trochę precyzji, można dostać cienki taki marker? z reguły są dosyć grube.
Awatar użytkownika
Furman Zenobiusz
1250...1874 posty
1250...1874 posty
Posty: 1344
Rejestracja: pn, 11 stycznia 2010, 20:44
Lokalizacja: Brzeziny

Re: skala Nordmende Othello -zamalowanie prześwitów

Post autor: Furman Zenobiusz »

Kup sobie marker do podpisywania płyt CD/DVD - są w różnych kolorach i te bardziej markowe (używam zwykle TDK, ale ciężko je kupić - przynajmniej u mnie, dlatego często ratuję się innymi) są praktycznie niezmywalne z większości powierzchni.
Takie markery występują w kilku odmianach grubości - te najgorsze wyglądają jak mazaki dla dzieci, lepsze jak cienkopisy.
Tylko gdybyś tego próbował, zrób najpierw test gdzieś w rogu albo słabo widocznym miejscu, czy aby marker nie rozpuści farby dookoła.
jarecki_1966
500...624 posty
500...624 posty
Posty: 569
Rejestracja: śr, 10 marca 2010, 10:59

Re: skala Nordmende Othello -zamalowanie prześwitów

Post autor: jarecki_1966 »

Witam, załączam zdjęcia. PO czarnym kolorze jest położony żółty , ale to chyba tylko dla zabezpieczenia ?
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Awatar użytkownika
zagore1
2500...3124 posty
2500...3124 posty
Posty: 2994
Rejestracja: czw, 2 października 2008, 09:48
Lokalizacja: Kraków

Re: skala Nordmende Othello -zamalowanie prześwitów

Post autor: zagore1 »

jarecki_1966 pisze:Witam, załączam zdjęcia. PO czarnym kolorze jest położony żółty , ale to chyba tylko dla zabezpieczenia ?
W tym miejscu była przyklejona przeźroczysta taśma, która w założeniu miała zabezpieczać skalę przed porysowaniem suwakiem od położenia anteny ferrytowej. Taśma się po tylu latach kurczy się i odrywa lakier. Może masz ten kawałek taśmy? Ja pensetą poodrywałem z niego kawałki lakieru i wkleiłem z powrotem na skalę.
Wołyń 1943. Pamiętamy!
jarecki_1966
500...624 posty
500...624 posty
Posty: 569
Rejestracja: śr, 10 marca 2010, 10:59

Re: skala Nordmende Othello -zamalowanie prześwitów

Post autor: jarecki_1966 »

Witam, tak, mam te taśmy, ale jak przyłożę to lakier jest bielszy od pozostałego czarnego tła.
Awatar użytkownika
zagore1
2500...3124 posty
2500...3124 posty
Posty: 2994
Rejestracja: czw, 2 października 2008, 09:48
Lokalizacja: Kraków

Re: skala Nordmende Othello -zamalowanie prześwitów

Post autor: zagore1 »

jarecki_1966 pisze:Witam, tak, mam te taśmy, ale jak przyłożę to lakier jest bielszy od pozostałego czarnego tła.
Jak masz to dobrze :-) Rozcieńcz rozpuszczalnikiem lakier bezbarwny , posmaruj i przyklej oderwany kawałek ( tylko pamiętaj aby wycisnąć powietrze) zobaczysz, że będzie tego samego koloru co reszta.
Wołyń 1943. Pamiętamy!
jarecki_1966
500...624 posty
500...624 posty
Posty: 569
Rejestracja: śr, 10 marca 2010, 10:59

Re: skala Nordmende Othello -zamalowanie prześwitów

Post autor: jarecki_1966 »

Tak , ale nie są te taśmy z całym lakierem, miejscami brakuje trochę lakieru, co zrobić?
Awatar użytkownika
zagore1
2500...3124 posty
2500...3124 posty
Posty: 2994
Rejestracja: czw, 2 października 2008, 09:48
Lokalizacja: Kraków

Re: skala Nordmende Othello -zamalowanie prześwitów

Post autor: zagore1 »

Tak to było u mnie przed i po:

Obrazek

Uploaded with ImageShack.us
Wołyń 1943. Pamiętamy!
jarecki_1966
500...624 posty
500...624 posty
Posty: 569
Rejestracja: śr, 10 marca 2010, 10:59

Re: skala Nordmende Othello -zamalowanie prześwitów

Post autor: jarecki_1966 »

Janusz , u Ciebie był dobry lakier na tych taśmach, u mnie jest gorszy,nie jest błyszczący, lecz mocno matowy i nie do końca, brakuje fragmentów, mogę ten lakier przed podklejeniem poprawić ? a jeśli tak to jakim lakierem ? tak,że by się nie rozpuścił przy podklejaniu.Mogę poprawić delikatnie czarnym lakierem do paznokci?
Awatar użytkownika
zagore1
2500...3124 posty
2500...3124 posty
Posty: 2994
Rejestracja: czw, 2 października 2008, 09:48
Lokalizacja: Kraków

Re: skala Nordmende Othello -zamalowanie prześwitów

Post autor: zagore1 »

jarecki_1966 pisze:Janusz , u Ciebie był dobry lakier na tych taśmach, u mnie jest gorszy,nie jest błyszczący, lecz mocno matowy i nie do końca, brakuje fragmentów, mogę ten lakier przed podklejeniem poprawić ? a jeśli tak to jakim lakierem ? tak,że by się nie rozpuścił przy podklejaniu.
Popatrz. że na pierwszym zdj. te paski odpadające są popielate a nie czarne i dopiero po przyklejeniu stały się z powrotem czarne. One nie trzymały się skali tylko lużno ją dotykały. Co do lakieru to popatrzę w domu.
Wołyń 1943. Pamiętamy!
jarecki_1966
500...624 posty
500...624 posty
Posty: 569
Rejestracja: śr, 10 marca 2010, 10:59

Re: skala Nordmende Othello -zamalowanie prześwitów

Post autor: jarecki_1966 »

U mnie w ogóle nawet nie dotykały skali, wisiały z boku,może lepiej byłoby zamalować na czarno i dopiero przykleić ? może nie taki efekt, ale jak przykładam i to ściśle to i tak są prześwity, bo jak pisałem na paskach nie wszędzie zachował się lakier. Gdyby były tylko odstające to Ok, ale tak, nie wiem . Najprawdopodobniej jedynym rozsądnym wyjściem będzie zamalowanie taśm na czarno i przyklejenie ich .
Awatar użytkownika
zagore1
2500...3124 posty
2500...3124 posty
Posty: 2994
Rejestracja: czw, 2 października 2008, 09:48
Lokalizacja: Kraków

Re: skala Nordmende Othello -zamalowanie prześwitów

Post autor: zagore1 »

jarecki_1966 pisze:U mnie w ogóle nawet nie dotykały skali, wisiały z boku,może lepiej byłoby zamalować na czarno i dopiero przykleić ? może nie taki efekt, ale jak przykładam i to ściśle to i tak są prześwity, bo jak pisałem na paskach nie wszędzie zachował się lakier. Gdyby były tylko odstające to Ok, ale tak, nie wiem . Najprawdopodobniej jedynym rozsądnym wyjściem będzie zamalowanie taśm na czarno i przyklejenie ich .
Zamalować zawsze zdążysz, ale wtedy stracisz część napisów. Spróbuj z tym rozcieńczonym bezbarwnym i pomału poprzylepiaj a dopiero potem ewentualne ubytki zamaluj. Ja miałem te doklejki chyba w 10 kawalkach a teraz prawie tego nie widać. Podobnie podklejałem odpadające kawałki w Tannhauserze i też dobrze wyszło.
:D
Wołyń 1943. Pamiętamy!
jarecki_1966
500...624 posty
500...624 posty
Posty: 569
Rejestracja: śr, 10 marca 2010, 10:59

Re: skala Nordmende Othello -zamalowanie prześwitów

Post autor: jarecki_1966 »

A jak rozcięczyć lakier? musi być mocno rzadki ? potem będę mógł ewentualnie pomalować pozostałe prześwity na drugiej stronie taśmy?