Lutowanie rezystorów

Radioodbiorniki lampowe i wszystko co jest z nimi związane.

Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd, Einherjer, OTLamp

jarecki_1966
500...624 posty
500...624 posty
Posty: 569
Rejestracja: śr, 10 marca 2010, 10:59

Lutowanie rezystorów

Post autor: jarecki_1966 »

Witam, cóż temat na pierwszy rzut oka mało interesujący i prosty,ale no właśnie to ale, wiadomo,że przy narażeniu na temperaturę rezystor traci na tolerancji. Przy tolerancji +/_ 5 % czy nawet 1% to jeszcze,ale np. przy +/_0,05 %. Wiadomo, nie należy przesadzać z temperaturą i czasem. Konkretnie chodzi mi o sposoby na lutowanie rezystorów precyzyjnych , aby jak najmniej straciły na parametrach. Przeglądając różne tematy, nie znalazłem konkretnych rozwiązań, dlatego zwracam się z prośbą do kolegów o praktyczne sprawdzone sposoby jak postępować przy tej czynności. Dlaczego w Radio Retro, a to dlatego,że wymiana rezystorów w starym sprzęcie lampowym to codzienność , no może nie precyzyjnych , ale zawsze można wykorzystać do "zwykłych" , przecież każdy można prze złe postępowanie uszkodzić. Gdzieś w necie natknąłem się na artykuł odradzający stosowanie rezystorów precyzyjnych, gdyż nie ma to sensu właśnie przez to,że podczas lutowania przestają być takie precyzyjne.
Awatar użytkownika
Thereminator
6250...9374 posty
6250...9374 posty
Posty: 7377
Rejestracja: sob, 2 kwietnia 2005, 21:42
Lokalizacja: Nizina Wschodnioeuropejska

Re: Lutowanie rezystorów

Post autor: Thereminator »

A po co w lampowym radiu precyzyjne? Stosowanie 1%-wych to przesada uzasadniona jedynie ich łatwą dostępnością. W większości obwodów spokojnie wystarczyłyby z tolerancją 10%.
W teorii nie ma różnicy między praktyką a teorią. W praktyce jest.
jarecki_1966
500...624 posty
500...624 posty
Posty: 569
Rejestracja: śr, 10 marca 2010, 10:59

Re: Lutowanie rezystorów

Post autor: jarecki_1966 »

Witam, pewnie,że przesada, te precyzyjne chciałbym wlutować do miernika ,(który nota bene ma zastosowanie do pomiarów w radiach retro) a tak sobie pomyślałem,że może inni dowiedzieli by się o lutowaniu czegoś nowego, no oczywiście Ci co jeszcze wszystkiego nie wiedzą jak ja a nadmiar porad i wiedzy nie boli.

Z tego co sprawdzam wartości rezystorów takich 80 + lat to często są rozjechane nawet o 30% i nawet to niezawsze wpływa w sposób istotny na funkcję.Aczkowiej są radia w których parametry są zadziwiająco dobrze trzymane.

Proszę używać przycisku 'Edytuj' zamiast pisać post pod postem.
Awatar użytkownika
Furman Zenobiusz
1250...1874 posty
1250...1874 posty
Posty: 1344
Rejestracja: pn, 11 stycznia 2010, 20:44
Lokalizacja: Brzeziny

Re: Lutowanie rezystorów

Post autor: Furman Zenobiusz »

Zauważ, że duża część typowych radiowych oporników ma fabryczną tolerancję rzędu 20%. Część z nich pracuje w kiepskich warunkach - podwyższona temperatura - przez wiele lat, stąd zapewne ogromne rozrzuty.
Dobranego rezystora raczej przez lutowanie zbyt łatwo nie uszkodzisz - zawsze możesz użyć starego sposobu z epoki germanu, kiedy to do przylutowania tranzystora czy diody celowo zostawiało się dłuższe nóżki i jeszcze trzymało się szczypcami w pobliżu elementu, żeby pochłonąć jak najwięcej ciepła. Te elementy były naprawdę wrażliwe, lutowanie tranzystora na łapu-capu nierzadko kończyło się pogorszeniem jego parametrów, a i nie raz udało mi się tranzystor przy lutowaniu po prostu zepsuć.
jarecki_1966
500...624 posty
500...624 posty
Posty: 569
Rejestracja: śr, 10 marca 2010, 10:59

Re: Lutowanie rezystorów

Post autor: jarecki_1966 »

Z tego co sprawdzam wartości rezystorów takich 80 + lat to często są rozjechane nawet o 30% i nawet to niezawsze wpływa w sposób istotny na funkcję.Aczkowiej są radia w których parametry są zadziwiająco dobrze trzymane.
Proszę używać przycisku 'Edytuj' zamiast pisać post pod postem.[/quote]

Do Moderatora czy też Administratora. Proszę uważnie czytać kto jest autorem postu. Ten post był autorstwa innego użytkownika, nie wiem czy usuwanie jego postu i scalanie z moim jest przyjętym rozwiązaniem na forum. Autorem postu był jurek968. Pozdrawiam
elektrit
625...1249 postów
625...1249 postów
Posty: 927
Rejestracja: ndz, 24 stycznia 2010, 11:20
Lokalizacja: Brzesko-Okocim

Re: Lutowanie rezystorów

Post autor: elektrit »

Zawsze możesz sięgnąć po sposób z epoki wczesnych tranzystorów, czyli na czas lutowania uchwycić końcówki płaskoszczypcami, które odprowadzą nadmiar ciepła.
Poszukuję 1R5T.
Awatar użytkownika
Marvel
3125...6249 postów
3125...6249 postów
Posty: 3899
Rejestracja: pn, 28 stycznia 2008, 12:37
Lokalizacja: Zamość

Re: Lutowanie rezystorów

Post autor: Marvel »

A żeby nie zajmować sobie ręki szczypcami, to zamiast nich przypiąć krokodylka.
Pozdr, Marcin
The secret to creativity is knowing how to hide your sources. - Albert Einstein
marvelamps.com
k24
625...1249 postów
625...1249 postów
Posty: 1228
Rejestracja: ndz, 31 października 2004, 18:32

Re: Lutowanie rezystorów

Post autor: k24 »

Marvel pisze:A żeby nie zajmować sobie ręki szczypcami, to zamiast nich przypiąć krokodylka.
Takiego dużego - najlepiej klemę. :wink:
Awatar użytkownika
Furman Zenobiusz
1250...1874 posty
1250...1874 posty
Posty: 1344
Rejestracja: pn, 11 stycznia 2010, 20:44
Lokalizacja: Brzeziny

Re: Lutowanie rezystorów

Post autor: Furman Zenobiusz »

Polecam kupić sobie szczypce chirurgiczne - takie, które mają kilkustopniowy zatrzask pozwalający zamknąć je z wybraną siłą ścisku. Występują w wersji z prostymi i zagiętymi końcówkami na dodatek w kilku długościach - super sprawa, do odprowadzania ciepła kombinacja szczypy + krokodylek w jednym, a i do innych rzeczy się przydają - np. umieszczanie śrubki czy nakrętki w trudno dostępnym miejscu.