Budowa WE 91A 300B - już gra ale...

Wzmacniacze, zasilacze itd. Schematy, parametry, konstrukcje...

Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd, Einherjer, OTLamp

pq75
25...49 postów
25...49 postów
Posty: 28
Rejestracja: śr, 31 marca 2010, 14:51
Lokalizacja: Warszawa

Budowa WE 91A 300B - już gra ale...

Post autor: pq75 »

Witam,
chciałem podzielić się swoimi wrażeniami z budowy wzmacniacza SE na lampach 300B. Do opisu moich zmagań zachęcił mnie Pan Tomasz Szcześniak (któremu przy okazji jeszcze raz dziękują za rady i przejrzenie układu) Pomimo że wzmacniacz gra to jest jeszcze kilka rzeczy do zrobienia.
Na chwilę obecną główny problem to przydźwięk i pojawiające się co jakiś czas trzaski w głośniku.

Ale od początku:
Jako że jest to mój pierwszy wzmacniacz, w dodatku posiadam skromną wiedzę elektroniczną, to do budowy wybrałem projekt który był jednym z lepiej opisanych. Moim zdaniem jest to wersja ze strony angela.com. W sumie nie wiele się różni od innych tego typu konstrukcji (najlepsze zestawienie projektów znalazłem w wątku gsmoka viewtopic.php?f=8&t=5700&start=0) ale jest to jeden z dokładniejszych opisów ze zdjęciami.

Wzmacniacz budowałem bardzo zachowawczo - w zasadzie skopiowałem dokładnie projekt, mając nadzieję że uniknę przydźwięków i innych kłopotów (jak widać nieuzasadnioną).
Poniżej zamieszczam schemat który przerysowałem, oryginał jest tutaj: http://angela.com/angelamodel91amplifier.aspx

Z założenia żarzenie miało być prądem przemiennym, jednak po zmontowaniu i odpaleniu pojawił się brum. Po dokręceniu potencjometrem do symetryzacji na wyjściu było 10mV. Wydawało się że da radę przeżyć ale to jest jednak za głośno. Za radą Pana Tomasza poprowadziłem jeszcze raz masę ale tym razem klasycznie w gwiazdę. Przyniosło to efekt w postaci sporej redukcji przydźwięku, szczerze mówiąc byłem zaskoczony bo wydawało mi się że przydźwięk głównie pochodzi od zmiennego napięcia żarzenia. Następnie wyprostowałem napięcie na 6SJ7 (jak na schemacie). Ta zmiana, jeżeli zmniejszyła przydźwięk, to minimalnie. Pomiar na przystawce oscyloskopowej wskazuje teraz ok 5mV (jak uda mi się znaleźć jakiś normalny oscyloskop to zmierzę jeszcze raz). To co napisałem odnosi się do lewego kanału.
Jeśli chodzi o prawy kanał to mam zamiar porównać w jakim stopniu poszczególnie działania będą wpływały na poziom brumu. Na teraz, po poprowadzeniu masy w gwiazdę przystawka pokazuje na wyjściu 8mV. Jak wyprostuje napięcie w prawym monobloku to zmierzę ponownie poziom przydźwięku.

cdn.
na dzisiaj kończę bo późno :)






Piotrek.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Piotrek.
Awatar użytkownika
tszczesn
moderator
Posty: 11313
Rejestracja: wt, 12 sierpnia 2003, 09:14
Lokalizacja: Otwock

Re: Budowa WE 91A 300B - już gra ale...

Post autor: tszczesn »

pq75 pisze:Z założenia żarzenie miało być prądem przemiennym, jednak po zmontowaniu i odpaleniu pojawił się brum. Po dokręceniu potencjometrem do symetryzacji na wyjściu było 10mV. Wydawało się że da radę przeżyć ale to jest jednak za głośno. Za radą Pana Tomasza poprowadziłem jeszcze raz masę ale tym razem klasycznie w gwiazdę. Przyniosło to efekt w postaci sporej redukcji przydźwięku, szczerze mówiąc byłem zaskoczony bo wydawało mi się że przydźwięk głównie pochodzi od zmiennego napięcia żarzenia. Następnie wyprostowałem napięcie na 6SJ7 (jak na schemacie). Ta zmiana, jeżeli zmniejszyła przydźwięk, to minimalnie. Pomiar na przystawce oscyloskopowej wskazuje teraz ok 5mV (jak uda mi się znaleźć jakiś normalny oscyloskop to zmierzę jeszcze raz). To co napisałem odnosi się do lewego kanału.
Jeśli chodzi o prawy kanał to mam zamiar porównać w jakim stopniu poszczególnie działania będą wpływały na poziom brumu. Na teraz, po poprowadzeniu masy w gwiazdę przystawka pokazuje na wyjściu 8mV. Jak wyprostuje napięcie w prawym monobloku to zmierzę ponownie poziom
A jak masz tą gwiazdę poprowadzoną? Ja bym zrobił tak, że do minusowego wyprowadzenia drugiego kondensatora (50µF) Dolutowałbym przewody od minusa pierwszego kondensatora, transformatora i obwdu katodowego 300B. Do tego przewód idący do pierwszego stopnia, który ma własną gwiazdę zbiegającą się na minusie kondensatora 30µF.

BTW - potencjometr wejściowy ma naprawdę 100Ω? Lepiej zwiększyć tę wartość tak tysiąckrotnie.
traxman

Re: Budowa WE 91A 300B - już gra ale...

Post autor: traxman »

Fajny wzmacniacz, ale... Nie masz zbyt daleko kondensatora filtru od lampy prostowniczej - te przewody są bardzo często przyczyną zakłóceń, najlepiej mieć je skręcone - pamiętając o odpowiedniej izolacji.
Pokaż okablowanie od spodu wzmacniacza.
Jak już kiedyś pisałem, dla lamp żarzonych bezpośrednio typu 2A3 stosuje mocną filtrację lub dla 300B/6S4S stabilizację żarzenia - czyli jestem taka ofiara, że nie potrafię poprowadzić przewodów, albo jestem taki upierdliwy w temacie przydźwięku - może być słyszalny, ale tylko po włożeniu ucha w głośnik. Do tej pory tylko i wyłącznie żarzenie lampy mocy było przyczyną przydźwięków, a symetryzacja nie sprowadzała go do akceptowalnego dla mnie poziomu.

W jakim celu prostownik obciążony jest rezystorem 50k/25W?
Awatar użytkownika
jethrotull
3125...6249 postów
3125...6249 postów
Posty: 4017
Rejestracja: sob, 3 czerwca 2006, 21:51
Lokalizacja: Poznań

Re: Budowa WE 91A 300B - już gra ale...

Post autor: jethrotull »

Generalnie moce rezystorów są "wesołe".
traxman

Re: Budowa WE 91A 300B - już gra ale...

Post autor: traxman »

Napięcia kondensatorów są tez dziwne, a najbardziej 15uF/630V w katodzie 6SJ7, tam wystarczy na 16V.
fugasi
3125...6249 postów
3125...6249 postów
Posty: 4191
Rejestracja: pt, 2 grudnia 2005, 20:47

Re: Budowa WE 91A 300B - już gra ale...

Post autor: fugasi »

traxman pisze: W jakim celu prostownik obciążony jest rezystorem 50k/25W?
To chyba rezystor rozładowujący kondensatory w zasilaczu tylko na dziwnej pozycji, przed dławikiem...
_
pq75
25...49 postów
25...49 postów
Posty: 28
Rejestracja: śr, 31 marca 2010, 14:51
Lokalizacja: Warszawa

Re: Budowa WE 91A 300B - już gra ale...

Post autor: pq75 »

pq75 pisze:BTW - potencjometr wejściowy ma naprawdę 100Ω? Lepiej zwiększyć tę wartość tak tysiąckrotnie.
Witam,
oczywiście potencjometr jest wartości 100K, pomyliłem się na schemacie.
pq75 pisze:Ja bym zrobił tak, że do minusowego wyprowadzenia drugiego kondensatora (50µF) Dolutowałbym przewody od minusa pierwszego kondensatora, transformatora i obwdu katodowego 300B. Do tego przewód idący do pierwszego stopnia, który ma własną gwiazdę zbiegającą się na minusie kondensatora 30µF.
Spróbuję poprowadzić masę tak jak wyżej i zobaczę efekty. Zanim to zrobię, to wyprostuję napięcie w lampie sterującej i sprawdzę jaki to przyniosło efekt. Dzięki temu będę mógł pomierzyć różnice tylko po zmianie prowadzenia masy.

Jeśli chodzi o zdjęcia drugiej strony z przewodami to dodam wieczorem.
traxman pisze:Napięcia kondensatorów są tez dziwne, a najbardziej 15uF/630V w katodzie 6SJ7, tam wystarczy na 16V.
Wydaje mi się że wartości napięć kondensatorów wynikają z tego że takie są dostępne w sklepie który udostępnił ten schemat :) Wiele schematów które przeglądałem zbudowanych jest z użyciem kondensatorów olejowych (w nawiązaniu do oryginału WE91A). Ja użyłem kondensatorów ASC i Obbligato Film Oil, a te nie są produkowane na niższe napięcia.
Myślę że podobnie może być z rezystorami.

PZDR.
P.
Piotrek.
Awatar użytkownika
jethrotull
3125...6249 postów
3125...6249 postów
Posty: 4017
Rejestracja: sob, 3 czerwca 2006, 21:51
Lokalizacja: Poznań

Re: Budowa WE 91A 300B - już gra ale...

Post autor: jethrotull »

Myślę, jednak, że spokojnie znalazłbyś rezystor służący za katodowy 300B o bardziej odpowieniej mocy 5W. Naprawdę wsadziłeś tam aż 50W?
traxman

Re: Budowa WE 91A 300B - już gra ale...

Post autor: traxman »

Ja bym tam z mocą Rk nie oszczędzał, 4x220R MP915 na radiatorze 4720 byłby w sam raz:
http://www.caddock.com/Online_catalog/M ... Series.pdf
pq75
25...49 postów
25...49 postów
Posty: 28
Rejestracja: śr, 31 marca 2010, 14:51
Lokalizacja: Warszawa

Re: Budowa WE 91A 300B - już gra ale...

Post autor: pq75 »

Jeśli chodzi o rezystor katodowy to szczerze mówiąc niewiele widziałem o wartości 880R.
Z drugiej strony bałem się dawać przybliżone wartości bo jak mówiłem raczkuję dopiero jeśli chodzi o elektronikę.
Ja mam zamontowany taki http://cgi.ebay.com/2-RCD-Non-Inductive ... 35a02aa80d
(podana cena jest chyba za 2 sztuki)

P.
Piotrek.
fugasi
3125...6249 postów
3125...6249 postów
Posty: 4191
Rejestracja: pt, 2 grudnia 2005, 20:47

Re: Budowa WE 91A 300B - już gra ale...

Post autor: fugasi »

Chyba się pomyliłeś, jethro, na tym rezystorze wydziela się 5,6 W mocy.
_
Awatar użytkownika
jethrotull
3125...6249 postów
3125...6249 postów
Posty: 4017
Rejestracja: sob, 3 czerwca 2006, 21:51
Lokalizacja: Poznań

Re: Budowa WE 91A 300B - już gra ale...

Post autor: jethrotull »

Przyznaję, że strzelałem z głowy. Nadal 50W to "lekka" przesada.
Awatar użytkownika
kotok
500...624 posty
500...624 posty
Posty: 558
Rejestracja: sob, 12 czerwca 2004, 08:30
Lokalizacja: LUBLIN

Re: Budowa WE 91A 300B - już gra ale...

Post autor: kotok »

jethrotull pisze:Przyznaję, że strzelałem z głowy. Nadal 50W to "lekka" przesada.
Ja też stosuję w tym miejscu rezystor 50W-DALE (1k). Wiele osób i firm tak robi. Dzięki temu rezystor jest zimny.
Jest to rezystor 20W z radiatorem, dzięki temu można obciążyć go 50W i nie przekroczyć 25 st.C.
pq75
25...49 postów
25...49 postów
Posty: 28
Rejestracja: śr, 31 marca 2010, 14:51
Lokalizacja: Warszawa

Re: Budowa WE 91A 300B - już gra ale...

Post autor: pq75 »

poniżej zamieszczam zdjęcia od wewnętrznej strony wzmacniacza.

Jeden kanał jest lustrzanym odbiciem drugiego. Zastanawiam się czy docelowo nie zrobić jednak dwóch kanałów takich samych żeby zachować takie samo prowadzenie przewodów (zmienia się szczególnie przy lampie sterującej).
Poprowadzenie masy tak jak jest w (R) zmniejszyło znacznie poziom przydźwięku.
Przewody z dolnego lewego rogu zamierzam skrócić, ale chcę jeszcze zmierzyć poziom brumu na wyjściu bez stabilizowanego napięcia żarzenia.
Chciałbym posprawdzać jak kolejne działania wpływają na poziom przydźwięku, muszę jednak opracować jakąś metodologię pomiaru bo jak na razie nie za bardzo mi wychodzi.

Kolejnym krokiem będzie zmiana prowadzenia masy, w sposób zaproponowany przez tszczesn
jethrotull pisze:Przyznaję, że strzelałem z głowy. Nadal 50W to "lekka" przesada.
Nie bardzo wiem o co chodzi z tą przesadą. Rozumiem że lepiej jak jest więcej niż jak za mało. Czy są jakieś konsekwencje zastosowania rezystora o wyżej niż potrzebna moc (poza większymi rozmiarami i zazwyczaj ceną) ?
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Piotrek.
Awatar użytkownika
Marvel
3125...6249 postów
3125...6249 postów
Posty: 3899
Rejestracja: pn, 28 stycznia 2008, 12:37
Lokalizacja: Zamość

Re: Budowa WE 91A 300B - już gra ale...

Post autor: Marvel »

Ten niebieski pstryczek w (R) na pewno nie nadaje się jako wyłącznik sieciowy. Tak wielkie i ciężkie kondensatory osiowe powinny być jeszcze jakoś mechanicznie zamocowane (opaskami zaciskowymi albo klejem/ silikonem). Przylutowanie (podwieszenie) na samych wyprowadzeniach skończy się wyrwaniem jednego z wyprowadzeń.
Pozdr, Marcin
The secret to creativity is knowing how to hide your sources. - Albert Einstein
marvelamps.com