Emisja lampy - z czego wyliczyć?

Przed wypowiedzią bardzo proszę o zapoznanie się z regulaminem tego działu.

Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd, Einherjer, OTLamp

almagra
100...124 posty
100...124 posty
Posty: 101
Rejestracja: ndz, 31 maja 2009, 18:54

Re: Emisja lampy - z czego wyliczyć?

Post autor: almagra »

.
Ostatnio zmieniony wt, 11 maja 2010, 18:53 przez almagra, łącznie zmieniany 1 raz.
Alek

Re: Emisja lampy - z czego wyliczyć?

Post autor: Alek »

Na wyspach Bergamutach podobno jest kot w butach :roll: .

Wprawdzie z ostrzy rzeczywiście może zachodzić emisja polowa (tj wskutek dużego natężenia pola elektrycznego w pobliżu takiej ostrzowej katody), jednakże chcąc zmniejszać potrzebne napięcie trzeba zmniejszać odległość katoda- anoda. Gdy jest ona niewielka nierówność położenia elektrod względem siebie bardzo wpływa na uzyskane z takiej katody polowej prądy.
Nawet dla stosunkowo małych prac wyjścia materiału ostrza potrzebne do wywołania emisji napięcia są znaczne.

Reszta jest jak ten kot w butach :roll: .
Awatar użytkownika
VacuumVoodoo
1875...2499 postów
1875...2499 postów
Posty: 2007
Rejestracja: śr, 11 sierpnia 2004, 15:51
Lokalizacja: Goteborg, Szwecja

Re: Emisja lampy - z czego wyliczyć?

Post autor: VacuumVoodoo »

To szkoda, juz mialem nadzieje ze zrobimy lampe z wirujaca katoda napedzana korba jak katarynka.... :cry:
Aleksander Niemand
_______________________________________
Wzmacniacz ma sie do gitary tak jak smyczek do skrzypiec - AN
fugasi
3125...6249 postów
3125...6249 postów
Posty: 4191
Rejestracja: pt, 2 grudnia 2005, 20:47

Re: Emisja lampy - z czego wyliczyć?

Post autor: fugasi »

OTLamp pisze: Jeśli dobrze pamiętam dla się zrobić np. generator z wykorzystaniem EC86. Studi kiedyś podawał link zdaje się do strony Jogisa, ale znaleźć tego nie idzie, bo wyszukiwarka działa tak, że może szlag trafić, przynajmniej mnie :x
O ten chodzi: http://www.b-kainka.de/bastel87.htm ?
_
Awatar użytkownika
Piotr
moderator
Posty: 8656
Rejestracja: pn, 30 czerwca 2003, 12:38
Lokalizacja: Kraków, Ślusarska 9

Re: Emisja lampy - z czego wyliczyć?

Post autor: Piotr »

Furman Zenobiusz pisze:Ciekawe czy zjawisko to da się potęgować przykładając np. do siatek wysokie dodatnie napięcie względem katody, ale ograniczając jednocześnie prąd jaki może popłynąć poprzez bardzo duże rezystancje (coś jak w lampach CRT) ?
Nie bardzo, bo elektrony podążą w stronę siatek, popłynie prąd, a przy obecności R napięcie spadnie. Tak czy inaczej elektrony nie dotrą do anody.

Ale nasunęło mi się czysto teoretyczne pytanie:
Załóżmy, że mamy próżnioszczelne naczynie, a w nim dwie elektrody. Jedną o bardzo małej pracy wyjścia, drugą o bardzo dużej. Podgrzewamy całość i zamykamy obwód na zewnątrz naczynia. Czy w takich warunkach popłynie prąd? Ewentualnie kto mi wytłumaczy dlaczego nie popłynie? ;)
OTLamp

Re: Emisja lampy - z czego wyliczyć?

Post autor: OTLamp »

fugasi pisze: O ten chodzi: http://www.b-kainka.de/bastel87.htm ?
Tak, dokładnie o ten.
almagra
100...124 posty
100...124 posty
Posty: 101
Rejestracja: ndz, 31 maja 2009, 18:54

Re: Emisja lampy - z czego wyliczyć?

Post autor: almagra »

.
Ostatnio zmieniony wt, 11 maja 2010, 18:53 przez almagra, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
szalony
moderator
Posty: 1863
Rejestracja: wt, 14 sierpnia 2007, 14:15
Lokalizacja: Kraków/Zielona Góra

Re: Emisja lampy - z czego wyliczyć?

Post autor: szalony »

almagra pisze:Są lampy z odchylaniem wiązki np. 6BN6 ruski odpowiednik 6A3Pi,których działanie opiera się na wytworzeniu i odchylaniu strumienia podobnie jak w lampie oscyloskopowej,a nie na przelocie przez siatkę.
Konstrukcja tej lampy odbiega znacznie od idei lampy oscyloskopowej, nie ma tam płytek odchylających, znajduje się natomiast układ siatek z cylindrami przypominający konstrukcją soczewkę elektronową


Obrazek

Obrazek
Senza mai stancià nè mai rifiatà
Cumbattenti d'onore di Santa Libertà
Parechji sò spariti à o fior' di l'età
Surghjent'è acque linde di lu fium'unità
Awatar użytkownika
Furman Zenobiusz
1250...1874 posty
1250...1874 posty
Posty: 1344
Rejestracja: pn, 11 stycznia 2010, 20:44
Lokalizacja: Brzeziny

Re: Emisja lampy - z czego wyliczyć?

Post autor: Furman Zenobiusz »

Skoro już rozwinął się temat strumieni elektronów w lampach, może ktoś mógłby mi rozjaśnić kwestię, jak to jest że w lampach CRT elektrony mijają kolejne anody o dodatnim potencjale i 'samobójczo' rozbijają się na luminoforze lub na szkle, jeśli za bardzo odchylimy wiązkę ?
Rozumiem że po minięciu pierwszej anody przynętą może być druga o wyższym potencjale, ale dlaczego po minięciu ostatniej elektrony nie zawracają do niej ? Może prędkość już jest za duża i nie mają szans wyhamować ?
Oraz jaka jest dalsza droga elektronu, gdy już uderzy w luminofor/szkło ? Przecież 'teoretycznie' nie ma jak wrócić, bo szkło jest izolatorem...
Awatar użytkownika
tszczesn
moderator
Posty: 11313
Rejestracja: wt, 12 sierpnia 2003, 09:14
Lokalizacja: Otwock

Re: Emisja lampy - z czego wyliczyć?

Post autor: tszczesn »

Furman Zenobiusz pisze:Skoro już rozwinął się temat strumieni elektronów w lampach, może ktoś mógłby mi rozjaśnić kwestię, jak to jest że w lampach CRT elektrony mijają kolejne anody o dodatnim potencjale i 'samobójczo' rozbijają się na luminoforze lub na szkle, jeśli za bardzo odchylimy wiązkę ?
Rozumiem że po minięciu pierwszej anody przynętą może być druga o wyższym potencjale, ale dlaczego po minięciu ostatniej elektrony nie zawracają do niej ? Może prędkość już jest za duża i nie mają szans wyhamować ?
Oraz jaka jest dalsza droga elektronu, gdy już uderzy w luminofor/szkło ? Przecież 'teoretycznie' nie ma jak wrócić, bo szkło jest izolatorem...
Po prostu luminofor jest na potencjale ostatniej anody, w okolicach luminoforu już nie ma pola elektrycznego i elektrony lecą po prostej. Ale w sumie nie wiem jak to było w starych lampach, gdzie wnętrze bańki nie było pokryte grafitem, tam powierzchnia z luminoforem powinna się bardzo szybko silnie naładować ujemnie. Może szkło było czymś aktywowane aby zwiększyć przewodność powierzchniową?
Awatar użytkownika
Furman Zenobiusz
1250...1874 posty
1250...1874 posty
Posty: 1344
Rejestracja: pn, 11 stycznia 2010, 20:44
Lokalizacja: Brzeziny

Re: Emisja lampy - z czego wyliczyć?

Post autor: Furman Zenobiusz »

Szybki przykład lampy gdzie między luminoforem a grafitem odległość jest duża:

download/file.php?id=27830&mode=view

Czyżby sama rezystancja szkła wystarczyła ? Prąd tej lampy jest niewielki, nie przekracza kilkudziesięciu µA przy normalnej pracy (i sprawnej lampie).
Awatar użytkownika
KaKa
1875...2499 postów
1875...2499 postów
Posty: 2337
Rejestracja: śr, 22 listopada 2006, 14:45
Lokalizacja: Poznań

Re: Emisja lampy - z czego wyliczyć?

Post autor: KaKa »

Piotr :arrow: Jeżeli próżnia jest doskonała, to trudno będzie podgrzać coś czego nie ma. Pomijam doprowadzenia elektrod.
http://www.pajacyk.pl/index.php
--
Wszelkie pytania o proszę kierować na kacper@selenoid.pl
--
Pozdrawiam, Kacper
Awatar użytkownika
Furman Zenobiusz
1250...1874 posty
1250...1874 posty
Posty: 1344
Rejestracja: pn, 11 stycznia 2010, 20:44
Lokalizacja: Brzeziny

Re: Emisja lampy - z czego wyliczyć?

Post autor: Furman Zenobiusz »

Przecież niezależnie od doskonałości próżni, nagrzeje się wszystko - tylko środek wolniej.
Awatar użytkownika
KaKa
1875...2499 postów
1875...2499 postów
Posty: 2337
Rejestracja: śr, 22 listopada 2006, 14:45
Lokalizacja: Poznań

Re: Emisja lampy - z czego wyliczyć?

Post autor: KaKa »

A jak ciepło ma się przemieszczać w próżni?
http://www.pajacyk.pl/index.php
--
Wszelkie pytania o proszę kierować na kacper@selenoid.pl
--
Pozdrawiam, Kacper
Awatar użytkownika
Furman Zenobiusz
1250...1874 posty
1250...1874 posty
Posty: 1344
Rejestracja: pn, 11 stycznia 2010, 20:44
Lokalizacja: Brzeziny

Re: Emisja lampy - z czego wyliczyć?

Post autor: Furman Zenobiusz »

Przez promieniowanie.