Ależ skąd!ZoltAn pisze:jeżeli chciałeś mi czymś przys..ć to nietrafiony i niezatopiony...

Ja nawet zielone włosy Wiśniewskiego lubię.

Moderator: gsmok
Ależ skąd!ZoltAn pisze:jeżeli chciałeś mi czymś przys..ć to nietrafiony i niezatopiony...
Nie, nie czuję się urażony...fugasi pisze:Ależ skąd!ZoltAn pisze:jeżeli chciałeś mi czymś przys..ć to nietrafiony i niezatopiony...Ja jak w "Seksmisji" - "poziom agresji - zero".
Ja nawet zielone włosy Wiśniewskiego lubię.
Hehe, bym wrzucił parę ale nie mogę... Fajne radiostacje. Wyjmij lampy póki są.Furman Zenobiusz pisze: Przecież na terenie wojskowym nie można robić fotek, więc co innego mogłoby to być?
Jest to luminofor na siarczu cynku, pobudzany pierwiastkiem promieniotwórczym. Widziałem taki kompas (wiem, busolę). Dawka wynosi około 30-40 uGy/h. To tyle ile daje źródło radioaktywne na laborkach używane na laborkach z fizyki. Tylko że kompas na szczęście wali chyba fotony o dość niskiej energii. Busola jest Polski z lat 50-tych. Nie wiem jaki tam siedzi izotop, ale podejrzewam 137-Cs, lub 60-Co. Jeżeli to cez, to biorąc pod uwagę jego okres półtrwania - nowy kompas musiał mieć ponad dwa razy większą "moc"Nawiasem mówiąc, da się gdzieś kupić taki zegarek luzem ? Jest bardzo klimatyczny, a jego największy bajer to wskazówki świecące samoczynnie w ciemnościach - z tego co czytałem, chyba jakaś odmiana fosforu + śladowe ilości pierwiastków promieniotwórczych.