fugasi pisze:
Radiator na cegiełkach faktycznie niepotrzebny, gdy ja składałem ten wzmacniacz lata temu to nie było o nim mowy w opisie a prądy i napięcia nie uległy zmianie.
A jednak;-) U mnie - co prawda o wiele mniejszy (http://staniszczak.pl/wp-content/upload ... logia1.jpg - to pomarańczowe;-) ) parzył i trzeba było dać nieco mniejszy. Ale to pewnie zależy od tego ile trzeba zbić z napięcia
Ale co z tego że parzył? Rezystory mocy mają prawo się grzać nawet do 100°C i to jest w porządku, nie ma co panikować.
Są tacy co i lampki (małe lampy) chcą chłodzić wentylatorami. Nie przesadzajmy...
Nie no, lampki zostawiam w spokoju;-) Ale radiatorek na rezystorach mi nie przeszkadza;-) Na lampkach by zasłaniał ich ładny kolorek świecenia i zabił ich urok
MStaniszczak pisze:A jednak;-) U mnie - co prawda o wiele mniejszy (http://staniszczak.pl/wp-content/upload ... logia1.jpg - to pomarańczowe;-) ) parzył i trzeba było dać nieco mniejszy. Ale to pewnie zależy od tego ile trzeba zbić z napięcia
Czy ja dobrze widzę? Podłączyłeś głośniki do traf cieniutkimi sygnałowymi kablami ekranowanymi Dziwne, porządne transformatory, a tu taki kwiatek...
W teorii nie ma różnicy między praktyką a teorią. W praktyce jest.
Thereminator pisze:Czy ja dobrze widzę? Podłączyłeś głośniki do traf cieniutkimi sygnałowymi kablami ekranowanymi Dziwne, porządne transformatory, a tu taki kwiatek...
Tak to było podpięte do testów, na szybko tym co miałem pod ręką - co widać też po samych głośnikach, chyba nie myślałeś że to głośniki docelowe;-) To są kable mikrofonowe;-) Tak nawiasem - grało na tych kablach zupełnie ok;-) Zresztą naprawdę to o wiele gorzej niż zwykły kabel głośnikowy za jakieś 4 zł/m?
Ostatnio zmieniony sob, 20 lutego 2010, 23:48 przez MStaniszczak, łącznie zmieniany 1 raz.
Domyśliłem się że to testy. (Głośniki chyba z jakiegoś telewizora? Też mam gdzieś podobne z Panasonica...). Miałbym opory przed podłączaniem głośników takimi kabelkami. Prędzej użyłbym przysłowiowego kabla od lampki...
W teorii nie ma różnicy między praktyką a teorią. W praktyce jest.
Jestem trochę zbyt przesadnie ostrożny Dość duże prądy jak na tak cienką żyłę, a nuż będzie do tego jeszcze gdzieś przełamana... A i ekran też nie jest zbyt solidny mechanicznie - kilka cienkich drucików.
W teorii nie ma różnicy między praktyką a teorią. W praktyce jest.
Jako ze układ działa poprawnie postanowiłem w nim trochę namieszać
mianowicie dodałem Lampe EM84 Magiczne oko
I oczywiście pojawił się kolejny problem: wskaźnik nie tańczy. Stoi w miejscu a jeśli przekręcić pokrętłem głośności powiększa się lub pomniejsza ale pozostaje nieruchomy.
Podłączyłem go wg schematu który jest niżej (ale przeglądałem również podobne schematy i trochę je zsyntezowałem). Sygnał sterujący biorę z anody EL84. C8 ma 470n (100n mam już tylko 100V i bałem się że je spali) R 330k (poprzednio był 700k bo chciałem celowo zmniejszyć sygnał) potencjometru nie zamontowałem w ogóle (na wielu innych schematach z EM84 go nie było)
Co zrobiłem źle?
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Już poprawiłem usterke
wstawiłem reystor R13 470k tak jak na schemacie i jest ok.
W dodatku mam słabej jakosci potencjometr (jakaś chińszczyzna, telepodów nie mam 47k B na stanie, znaczy mam ale są w innym wzmacniaczu) i w środkowych pozycjach przebijają mu jakieś zakłucenia radiowe kture zakłamują odczyt na EM84
teraz czas polować na trafo takei samo trafo głośnikowe (z radia Rumba, jakby ktos miał prosze o kontakt) i robic drugi kanał
zasilacz i trafok sieciowy podolają jeszcze jednemu kanałowi?
Proszę poprawnie stosować zasady ortografii i polskie litery