witam. chciałbym zbudować wzmacniacz na ebl21 i który schemat jest najlepszy? czy może zaoferujecie coś lepszego? czy coś pozmieniać? mam trafa sieciowe zatry tsm i ts40 i dwa głośnikowe do ebl21 ze starych polskich radii i 2szt. ebl21. chcę zastosować prostownik półprzewodnikowy mostek graetza.
Dla EBL21 wystarczy pojedynczy stopień sterujący z dowolnej triody, czy pentody małej mocy. Nie trzeba szukać schematu, można sobie samemu narysować. Jeden stopień WK z rezystorem w anodzie steruje drugim z transformatorem. Możesz użyć nawet 6N2P po połówce na kanał.
Odradzam ten pierwszy, jest tam stała polaryzacja (co akurat nie jest największą wadą), lecz sposób uzyskania ujemnego napięcia siatki jest nieco złożony - tak się to kiedyś z konieczności robiło. Wiąże się to z pewnymi komplikacjami przy uruchamianiu wzmacniacza, pewnie interesuje Cię układ stereo, co dodatkowo utrudni uruchomienie - pływająca masa.
Dla pentody EBL21 najłatwiej zastosować polaryzację automatyczną, wartości Rk/Ck można wyliczyć z charakterystyk lub na lenia wybrać te proponowane w katalogach.
Jaką masz lampę do stopnia wzmocnienia napięciowego? Chcesz zachować jednakowe podstawki?
A coś takiego kiedyś popełniłem:
ebl.png
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Ostatnio zmieniony śr, 23 grudnia 2009, 21:53 przez traxman, łącznie zmieniany 1 raz.
Najłatwiej wybrać rosyjski ~zamiennik ECC83 czyli 6Н2П.
Wtedy można usunąć układ polaryzacji G2, w katodzie triody dać np. 2k2-2k7 i dobrać głębokość sprzężenia zwrotnego w zależności od posiadanego transformatora głośnikowego.
zapomniałem dodać, wzmacniacz ma być głównie do współpracy z gramofonem GS-464, więc żeby był przedwzmacniacz gramofonowy i z komputerem. zależałoby mi również na możliwości podłączenia i głośników 4om i słuchawek.
traxman pisze:Odradzam ten pierwszy, jest tam stała polaryzacja (co akurat nie jest największą wadą), lecz sposób uzyskania ujemnego napięcia siatki jest nieco złożony.
To nie jest polaryzacja stała, lecz jak najbardziej automatyczna, tyle że do polaryzacji wykorzystano cały prąd wzmacniacza, a nie sam prąd katodowy lampy.
traxman pisze:
Wiąże się to z pewnymi komplikacjami przy uruchamianiu
Tam nie ma prawa być żadnych komplikacji, po zmontowaniu nie powinno być z tym żadnych problemów.
*123321* pisze:co będzie mniej szumiące - ef22 czy 6ak5?
6N2P-EW
EF22 jest selektodą, teoretycznie nie powinno się jej stosować do m.cz. bo zniekształca. Za to ładnie wygląda. Proste charakterystyki w identycznej bańce ma EF21, ale jest słabo dostępna.
6AK5 (czyli o ile pamiętam EF95) się nada, chociaż pewnie EF86 byłaby jeszcze lepsza.
A może 6N9S? Ma spore wzmocnienie, mikrofonuje mniej od pentod i do tego ma stylową dużą bańkę
Na zestawie 2xEBL21 + 3x6N9S (lub 3x6N2P-EW) możesz zrobić wzmacniacz stereo z przedwzmacniaczem gramofonowym. Dodając czwartą duotriodę można jeszcze zrobić regulację barwy.
Spoko, Ty budujesz wzmacniacze po to by grały, inni po to by wyglądały
Swoją drogą trzeba by kiedyś zrobić wzmacniacz taki aby każda lampa miała inną podstawkę,
np. Williamson na EF86, EC92, 6V6 + AZ4 "a co se żałować":!: