Czego słuchamy

[painlust]

A jak w Australii podoba się polska muzyka? W Newcastle furore zrobiło kilka lat temu Disco Polo jak znajoma zabrała kilkanaście kaset

[Vault_Dweller]

TooL - skoro zauroczył Cię Lustmord, to zainteresuj się takimi rzeczami jak Raison d'etre, Desiderii Marginis, Vladimir Hirsch / Aghiatrias / Skrol / Zygote / Luminar Ax, Shinjuku Thief, Ulf Soderberg / Sephiroth, In Slaughter Natives czy Brighter Death Now. Masa świetnego dark ambientu

[TooL46_2]

O disco polo nie slyszalem Wiem, ze pare miesiecy temu byl Behemoth, jakies 1.5 roku temu Vader I na tym chyba trzeba zakonczyc liste polskich zespolow w AU Choc moze ona (ta lista) taka krotka dlatego, ze moje uszy sa nastrojone na inne 'czestotliwosci' Szczerze powiedziawszy to nawet nie wiem, co sie w PL teraz 'slucha'??

Aha, do mojej listy mozna jeszcze dorzucic Korn, Deftones (jak moglem o nich wczesniej zapomniec ), Rage Against, System of a Down, NIN (fajny koncert ), King Crimson, Acid Drinkers, Sepultura, Slipknot, Sweet Noise, Dire Straits, Kult, KNZ, czasami Massive Attack, Portishead, Marylin Manson (sredni koncert...), Rammstein, troche Red Hot'ow... aaa no tak, soundtrack z polskiego filmu Tulipany

Vault
Dzieki, przygladne sie blizej Lubi takie mroczne klimaty... Na przedostatniej plycie Lustmord'a -- [O T H E R] goscil rowniez A. Jones

Posty scalono.

[_idu]

A jak w Australii podoba się polska muzyka? W Newcastle furore zrobiło kilka lat temu Disco Polo jak znajoma zabrała kilkanaście kaset

Dobrze że tekstów nie rozumieją.....

No ale w Szkopcji mają swoją Schalagermusik..
Było kiedyś italodisco....
W USA mają country....

Murdoch (Fox, Sky... autrlaijczyk) w swoim MusicChoice po hasłem rock promuje głównie neistrawną dla mnie mieszankę country z glamrockiem

[TooL46_2]

Dobrze że tekstów nie rozumieją.....

To tak jak w PL sluchaja 'densu' lub innych 'skocznych' kawalkow amerykanskiego pochodzenia Mysle, ze to podobne podgatunki (sic!) muzyki Pozdr!

[_idu]

Dobrze że tekstów nie rozumieją.....

To tak jak w PL sluchaja 'densu' lub innych 'skocznych' kawalkow amerykanskiego pochodzenia Mysle, ze to podobne podgatunki (sic!) muzyki Pozdr!

U nas jest moda małpowania 'hip-chłopu' propagowana przez stacje MTV i VIVA....

[fugasi]

No ale w Szkopcji mają swoją Schalagermusik..
Było kiedyś italodisco....
W USA mają country....

Chyba przesadziłeś, Studi. Schlagermusik i italodisco to kapele weselno-pogrzebowe a country to jednak taki Salieri (wprawdzie nie Mozart ale jednak - Salieri!).

To tak jak w PL sluchaja 'densu' lub innych 'skocznych' kawalkow amerykanskiego pochodzenia

A hip-hop? Zbuntowane dzieciaki generalnie słuchają hip-hopu, a zadowolone - dance. Reszta gatunków praktycznie się nie liczy.

[TooL46_2]

U nas jest moda małpowania 'hip-chłopu' propagowana przez stacje MTV i VIVA....

A hip-hop? Zbuntowane dzieciaki generalnie słuchają hip-hopu, a zadowolone - dance. Reszta gatunków praktycznie się nie liczy.

Pieknie... Nigdy jakos sie nie zapedzalem w te (ani densowe) klimaty stad, jak widac, moja wiedza na ten temat jest znikoma Tym bardziej pozdr i wracam do Satrianiego

[Thereminator]

U nas jest moda małpowania 'hip-chłopu' propagowana przez stacje MTV i VIVA....

"(...)nigdy nie rozumiałem fascynacji murzynem-półanalfabetą z amerykańskich slumsów, ubranego w damskie futro w czapce bejsbolówce i obwieszonego złotem jak moskiewski alfons(...)" - źródło: Onetforum

[_idu]

Chyba przesadziłeś, Studi. Schlagermusik i italodisco to kapele weselno-pogrzebowe

Ja nasza Doda, hip-hop, Ich Troje itd....

a country to jednak Salieri.

Dla mnie country to praktycznie to samo co muzyka do kotleta na weselu.

To że jest odbierana czasem inaczej to tylko skutek tego że za czasów komuny to było 'amerykanckie'...
Przecież country to w sumie ludowa popularna prosta muzyka taneczna. W sumie się zrodziła na amerykańskiej prowincji...

[fugasi]

"(...)nigdy nie rozumiałem fascynacji murzynem-półanalfabetą z amerykańskich slumsów, ubranego w damskie futro w czapce bejsbolówce i obwieszonego złotem jak moskiewski alfons(...)" - źródło: Onetforum

Zgrabniejszą definicję podał Woody Allen: "Rock'n'roll to nowa postać dyktatury proletariatu". RnR można oczywiście zamienić na hip-hop i też będzie pasowało.

[_idu]

U nas jest moda małpowania 'hip-chłopu' propagowana przez stacje MTV i VIVA....

"(...)nigdy nie rozumiałem fascynacji murzynem-półanalfabetą z amerykańskich slumsów, ubranego w damskie futro w czapce bejsbolówce i obwieszonego złotem jak moskiewski alfons(...)" - źródło: Onetforum

No jak nie rozumiesz. Fa fajną furę, ma złoto ma kasę, laski kręcą sie wokół niego. Jak to nie może być idolem...
Ba i TV (prym wiodą nasze stacje komercyjne TV i radiowe) to pokazuje jako super popularne i modne. Nic innego nie jest popularne ma chyba że drobny margines dla moherów. A jak tego nie słuchasz to jesteś pedałem albo debilem i trzeba Ciebie zgnoić.

Tak to wygłada na co dzień....

[_idu]

...King Crimson...

No to rozglądnij sie za polską grupa Riverside - polecam. W Polsce w naszych mediach komercyjnych jej nie usłyszysz. Ale za granica to jest znana i wysoko oceniana.

[fugasi]

Przecież country to w sumie ludowa popularna prosta muzyka taneczna.

Kujawiak też. Że też Chopin się tego tykał.

[painlust]

...King Crimson...

No to rozglądnij sie za polską grupa Riverside - polecam. W Polsce w naszych mediach komercyjnych jej nie usłyszysz. Ale za granica to jest znana i wysoko oceniana.

Być może jest wysoko ceniona, ale jak dla mnie to ostatnia płyta jest znośna, żeby nie powiedzieć dobra. Pierwsza jest też niezła aczkolwiek zawiera sporo elementów wtórnych - gdzieś już to wszystko było (choćby w jednym momencie klawisze zerżnięte z The Gathering). Dwie środkowe płyty są jak dla mnie flakami z olejem.