"przystawka UKF" z M-T

Przed wypowiedzią bardzo proszę o zapoznanie się z regulaminem tego działu.

Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd, Einherjer, OTLamp

Awatar użytkownika
jacekk
1250...1874 posty
1250...1874 posty
Posty: 1609
Rejestracja: sob, 17 października 2009, 23:04
Lokalizacja: Okolice Lublina

"przystawka UKF" z M-T

Post autor: jacekk »

Witam serdecznie. Kiedyś daaawno dano temu, kiedy byłem jeszcze małym łebkiem pamiętam że miałem cały stos tego miesięcznika, z dawniejszycg czasów. Były tam jakieś układy lampowe, odbiorniki KF (jeden zrobiłem i działał, miałem wtedy 12 lat). Ostatnio przez sentyment zaglądałem da archiwum www i znalazłem to.
http://www.mlodytechnik.pl/archiwum/62- ... ka_UKF.pdf
Układ wydaje się dosyć prosty, jednak wiem że takie coś potrafi bardzo kaprysić. Robiliście takie coś? jakie macie doświadczenia w tej materii? Planuje zmajstrować takie coś, wsadzić do jakiegoś radia lampowego. Znudziło mi się już słuchanie o polityce...
Awatar użytkownika
futrzaczek2
625...1249 postów
625...1249 postów
Posty: 1066
Rejestracja: ndz, 5 marca 2006, 19:30
Lokalizacja: Warszawa (czasowo...)

Re: "przystawka UKF" z M-T

Post autor: futrzaczek2 »

http://www.mt.com.pl/archiwum/66-MT-09- ... ka_UKF.pdf
Polecam.
Po dobrym wykonaniu i dostrojeniu, dźwięk niewiele się różni od superheterodyny.
Jeżeli chcesz pogadać, zapraszam na GG pod numerem 7021498 :)
Awatar użytkownika
szewek
625...1249 postów
625...1249 postów
Posty: 753
Rejestracja: pn, 26 października 2009, 20:35
Lokalizacja: Wschodnia Wielkopolska

Re: "przystawka UKF" z M-T

Post autor: szewek »

Witam, a czy są jakieś "kruczki" w tej konstrukcji, czy działa bez pudła, rozumiem że antena to dipol 300 ohmów?
Pozdrawiam, Piotr.
Powierz Panu drogę swoją, zaufaj Mu, a On wszystko dobrze uczyni (Ps.37:5)
Awatar użytkownika
Tomek Janiszewski
3125...6249 postów
3125...6249 postów
Posty: 5263
Rejestracja: śr, 19 listopada 2008, 15:18

Re: "przystawka UKF" z M-T

Post autor: Tomek Janiszewski »

Główną wadą (poza masakrycznym zakłócaniem innych odbiorników UKF w najbliższym otoczeniu :evil: ) jest podwójny odbiór każdej stacji, symetrycznie po obu stronach wierzchołka krzywej rezonansu. Może się zdarzć że jedna stacja "od góry" będzie zakłócać inną "od dołu". W latach kiedy powstał ten układ nie mialo to znaczenia: na UKF były max 3 programy Polskiego Radia, plus ewent. fonia II kanału TV. Przy dzisiejszym zagęszczeniu stacji państwowych i prywatnych mogą się one nawzajem zakłócać, toteż układ może okazać się mało użyteczny. Ot taka ciekawostka, jak to się kiedyś improwizowało odbiór UKF...
Awatar użytkownika
AZ12
3125...6249 postów
3125...6249 postów
Posty: 5476
Rejestracja: ndz, 6 kwietnia 2008, 15:41
Lokalizacja: 83-130 Pelplin

Re: "przystawka UKF" z M-T

Post autor: AZ12 »

W takim przypadku można zrobić przystawkę superreakcyjną dołączaną do zwykłej głowicy UKF FM. Zwiększa to selektywność odbiornika. Można też zrobić prosty odbiornik superheterodynowy FM na śmieciowych lampach telewizyjnych.

viewtopic.php?f=8&t=14286&p=148127
Ratujmy stare tranzystory!
_idu

Re: "przystawka UKF" z M-T

Post autor: _idu »

futrzaczek2 pisze:http://www.mt.com.pl/archiwum/66-MT-09- ... ka_UKF.pdf
Polecam.
Po dobrym wykonaniu i dostrojeniu, dźwięk niewiele się różni od superheterodyny.
Oj nie za bardzo.
Po pierwsze problem z interferancjami ze składowymi sygnału stereo.
Po drugie jakośc odbioru zależy od nadawcy czasem odbiera się z dużymi zniekształceniami.
Na niektórych stacjach przeszkadza uciążliwy przydźwięk.
_idu

Re: "przystawka UKF" z M-T

Post autor: _idu »

Tomek Janiszewski pisze:Przy dzisiejszym zagęszczeniu stacji państwowych i prywatnych mogą się one nawzajem zakłócać, toteż układ może okazać się mało użyteczny. Ot taka ciekawostka, jak to się kiedyś improwizowało odbiór UKF...
Z tym nie ma problemu - wymagany odstęp pomiędzy sąsiednimi stacjami to 600kHz. Przy dobrej konstrukcji detektora superrekacyjnego ten odstęp jest wystarczający aby się stacje nie nakładały.
_idu

Re: "przystawka UKF" z M-T

Post autor: _idu »

szewek pisze:Witam, a czy są jakieś "kruczki" w tej konstrukcji, czy działa bez pudła, rozumiem że antena to dipol 300 ohmów?
Pozdrawiam, Piotr.

Niekoniecznie. Może być nawet kawałek drutu. Cewka antenowa może mieć mieć mniej zwojów (teoretycznie tak o 50% mniej).
Awatar użytkownika
AZ12
3125...6249 postów
3125...6249 postów
Posty: 5476
Rejestracja: ndz, 6 kwietnia 2008, 15:41
Lokalizacja: 83-130 Pelplin

Re: "przystawka UKF" z M-T

Post autor: AZ12 »

Odbiorniki superreakcyjne UKF nie mają ogranicznika amplitudy, stąd ten przydźwięk.
Ratujmy stare tranzystory!
Awatar użytkownika
futrzaczek2
625...1249 postów
625...1249 postów
Posty: 1066
Rejestracja: ndz, 5 marca 2006, 19:30
Lokalizacja: Warszawa (czasowo...)

Re: "przystawka UKF" z M-T

Post autor: futrzaczek2 »

STUDI pisze:Oj nie za bardzo.
Po pierwsze problem z interferancjami ze składowymi sygnału stereo.
Po drugie jakośc odbioru zależy od nadawcy czasem odbiera się z dużymi zniekształceniami.
Na niektórych stacjach przeszkadza uciążliwy przydźwięk.
Wykonałem, zatem wiem, co mówię ;)
Zakłócanie wszyskiego w okolicy można znacznie ograniczyć przez odpowiednie zaekranowanie układu i lampy. U mnie rolę tę pełni puszka z laminatu miedziowanego i blaszany kubeczek na lampie. Przykrą dla ucha interferencję znalazłem tylko na jednej stacji, reszta nie odróżniała się brzmieniowo od unitrowskiej Śnieżki, której używam na co dzień. Również czułość jest zbliżona - oceniam to na podstawie odbioru zbliżonego zestawu stacji na tej samej antenie.
Znaczną wadą jest "odpływanie" odbiornika przez ok. godzinę od włączenia. Dźwięk robi się coraz bardziej "gardłowy", aż przechodzi w szum. Dlatego używanie tego wynalazku do codziennej eksploatacji byłoby nie lada wyzwaniem.
Jeżeli chcesz pogadać, zapraszam na GG pod numerem 7021498 :)
_idu

Re: "przystawka UKF" z M-T

Post autor: _idu »

futrzaczek2 pisze: Zakłócanie wszyskiego w okolicy można znacznie ograniczyć przez odpowiednie zaekranowanie układu i lampy. U mnie rolę tę pełni puszka z laminatu miedziowanego i blaszany kubeczek na lampie.
I zastosowanie wzmacniacza w.cz który ma tylko zwiększyć tłumienie sygnałów przenikających do anteny.
Akurat ta wada nie wplywa na sam odbiór w takim odbiorniku.
futrzaczek2 pisze: Przykrą dla ucha interferencję znalazłem tylko na jednej stacji, reszta nie odróżniała się brzmieniowo od unitrowskiej Śnieżki, której używam na co dzień.

Z tym ciężko jest walczyć chyba że pasmo obetniemy i to ostro (max 6kHz). Składowe MPX to od 19kHz do 53kHz. Do tego dochodzi jeszcze RDS 57kHz i inne wynalazki (różne podnośne jeszcze powyżej 60kHz). Częstotliwość samowygaszania powinna byłaby być rzędu 100kHz jeśli nie wyżej aby uniknąć tych interferencji. Niestety jest ona za wysoka. W czasach emisji mono na UKF nie było problemu. Ćwierkanie jest mniejsze gdy rosną znieszktałecenia na skutek dosttojenia się na bardzo nieliniowej części ch-ki detekcji na zboczy krzywej rezonansowej..

futrzaczek2 pisze: Również czułość jest zbliżona - oceniam to na podstawie odbioru zbliżonego zestawu stacji na tej samej antenie.
Tu tez dorzucę. Dobry odbiór - czysty wymaga mniejeszej sleektywności co niestety pociąga za sobą wzrost szumów. Aby je zmienszyć trzeba doprowadzić sygnał o znacznym poziomie.
futrzaczek2 pisze: Znaczną wadą jest "odpływanie" odbiornika przez ok. godzinę od włączenia. Dźwięk robi się coraz bardziej "gardłowy", aż przechodzi w szum. Dlatego używanie tego wynalazku do codziennej eksploatacji byłoby nie lada wyzwaniem.

To samo dotyczy odbiorników superheterodynowych. Po prostu w układzie detektora nie zastosowałeś kompensacji współczynników temperaturowych. Jak zrobisz heterodynę dla głowicy UKF na pierwszych lepszych elementach też odpłynie. Obecnie w handlu praktycznie brak jest kondesatorów ceramicznych o różnych współczynnikach temperaturowych (żebyś wiedizł jak pływają głowice półprzewodnikowe przewidziane do sysntezy PLL - tam się nie zwraca uwagi na stabilność częstotliwości heteorydyny - przecież PLL wymusi jej wartrość...) . Czyli ta wada to nie jest specjalnie przypisana do superreakcji.
Awatar użytkownika
futrzaczek2
625...1249 postów
625...1249 postów
Posty: 1066
Rejestracja: ndz, 5 marca 2006, 19:30
Lokalizacja: Warszawa (czasowo...)

Re: "przystawka UKF" z M-T

Post autor: futrzaczek2 »

Czyli ta wada to nie jest specjalnie przypisana do superreakcji.
Ależ oczywiście. Tyle, że w superheterodynie mogę sobie dorobić pętlę ARCz, która w jakimś stopniu będzie korygować "odpływy". Tu nie ma takiej możliwości, można jedynie oprzeć się na stabilizacji termicznej ale... po co :?:
Jeżeli chcesz pogadać, zapraszam na GG pod numerem 7021498 :)