Postanowiłem wykonując jak najmniej szkody wyciągnąć transformatory ze wzmacniaczy magnetofonu i bez ich krzywdzenia wykonać z ich pomocą mały singielek. Jakby co moge je wstawić tam gdzie były.
Strasznie dużo pracy przy mechanice ale jak trzeba to trzeba. Dzień po dniu powoli do przodu, na ile czas pozwala - a mam go bardzo mało. Dziś kończę zasilacz a jutro możne go już spróbuję uruchomić.
Układ - na początek kopia tego co było w magnetofonie, potem zobaczymy. Teraz EF86 i EL84 pracują jako pentody - planuję EF86 wprowadzić w tryb triodowy - wzmocnienia mi nie potrzeba a sprzężenie nie musi być głębokie. A może końcowa lampa też w triodzie?
Schemat aktualnego układu zamieszczę jak go przerysuję jakoś po ludzku z kawałka podręcznego papieru toaletowego

Mechanicznie, układ zrobiony - jak widać

Gałkę zastosuję chyba typową - meratronikową, dużą, zapomniałem wsadzić do zdjęcia.