Wzmacniacz mini na 6Ż52P
Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd, Einherjer, OTLamp
Re: Wzmacniacz mini na 6Ż52P
..i koraliki, na nóżkach rezystora, będzie dwa w jednym..
-
- moderator
- Posty: 6969
- Rejestracja: pt, 11 kwietnia 2003, 23:47
- Lokalizacja: Zawiercie
Re: Wzmacniacz mini na 6Ż52P
Witam.
Mnie to nie wygląda na wzbudzenie. Przy wzbudzeniu zakłócenia najczęściej występują w tych samych miejscach na zboczach każdego okresu sygnału wyjściowego. Na przedstawionym przez Kolegę ATM oscylogramie sprawiają wrażenie "rozsypanych" zupełnie przypadkowo względem przebiegu wyjściowego. Czy nie powtarzają się one z częstotliwością 100 Hz?
Pozdrawiam,
Romek
traxman pisze:Ten wzmacniacz się chyba wzbudza, to nie są na mój gust zakłócenia z zasilania - zwiększ rezystor antyparazytowy w siatce, nawet do 100k, to lampa do pracy przy wyższych częstotliwościach, więc może to problem. Zrób jeszcze jeden test , nie dziwne jest też pojawianie się wyższego poziomu harmonicznych tylko w jednym kanale?
Lektura:(...)
Mnie to nie wygląda na wzbudzenie. Przy wzbudzeniu zakłócenia najczęściej występują w tych samych miejscach na zboczach każdego okresu sygnału wyjściowego. Na przedstawionym przez Kolegę ATM oscylogramie sprawiają wrażenie "rozsypanych" zupełnie przypadkowo względem przebiegu wyjściowego. Czy nie powtarzają się one z częstotliwością 100 Hz?
Pozdrawiam,
Romek
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
α β Σ Φ Ω μ π °C ± √ ² < ≤ ≥ > ^ Δ − ∞ α β γ ρ . . . .
-
- 1875...2499 postów
- Posty: 2301
- Rejestracja: pn, 1 stycznia 2007, 23:18
- Lokalizacja: Trzcianka/Poznań
Re: Wzmacniacz mini na 6Ż52P
Za bardzo się przejmujeszATM pisze:Teraz chyba już wiecie dlaczego nie chciałem pisaćBardzo nie lubię negatywnie recenzować wyników cudzej pracy. Wiem z własnego doświadczenia jak to boli.

Już przy prezentacji wzmacniacza napisałem:
Wprawdzie słychać tego nie będzie, kolejny stopień też nie będzie przesterowany, bo go nie maTomasz Gumny pisze:[...]Normalnie bym z tym drugim przebiegiem jeszcze trochę powalczył, ale jako że kolejnym, stopniem będzie już głośnik (szerokopasmowy), nie ma szans, żeby to usłyszeć.


Nie jestem przekonany, że to zakłócenie powstaje w obwodzie siatki, ale też tego nie wykluczam. Najpierw chciałbym wyczyścić zasilanie, o którym pisałem na pierwszej stronie wątku. Na początek wstawię jakieś małe dławiki zamiast R9, R10 i R11. Czy są jakieś inne propozycje dotyczące filtracji zasilania?
Tomek
-
- 1875...2499 postów
- Posty: 2301
- Rejestracja: pn, 1 stycznia 2007, 23:18
- Lokalizacja: Trzcianka/Poznań
Re: Wzmacniacz mini na 6Ż52P
Obejrzałem napięcie anodowe i co ~14us pojawiają się tam impulsy o amplitudzie ok. 1.5V.
Następnie w filtrze napięcia anodowego wymieniłem rezystory R9, R10, R11 (47R) na dławiki (1.5mH/0.1A/16R). Impulsy co 14us nie zmieniły się, natomiast nieco wzrosła amplituda zakłóceń 100Hz (zapewne z powodu mniejszej rezystancji dławików).
W obu wypadkach (z rezystorami i dławikami) na wyjściu obciążonego transformatora głośnikowego co 14us pojawiają się szpilki o amplitudzie ok. 2.5V, czyli wyraźnie większej niż na napięciu anodowym. To by mogło wskazywać na "siatkowe" pochodzenie zakłóceń.
Zrobiłem jeszcze jeden pomiar - przy wyciągniętej lampie w mierzonym kanale. Zakłócenia w napięciu anodowym obciążonym jedną lampą (z drugiego kanału) w zasadzie się nie zmieniły (1.5Vpp). Natomiast na wyjściu głośnikowym (nadal obciążonym 8R) przebieg zakłócający był nadal obecny a jego amplituda nawet nieco wzrosła (do 3Vpp).
Transformatory głośnikowe przylegają do siebie, więc żeby wykluczyć "sąsiedzkie" pochodzenie zakłoceń, wyciągnąłem lampę drugiego kanalu. Impulsy na wyjściu głośnikowym nadal mają 2.5Vpp
Chyba wygląda na to, że zakłócenia z zasilacza impulsowego przechodzą bezpośrednio do uzwojeń lub rdzeni transformatorów głośnikowych.
Następnie w filtrze napięcia anodowego wymieniłem rezystory R9, R10, R11 (47R) na dławiki (1.5mH/0.1A/16R). Impulsy co 14us nie zmieniły się, natomiast nieco wzrosła amplituda zakłóceń 100Hz (zapewne z powodu mniejszej rezystancji dławików).
W obu wypadkach (z rezystorami i dławikami) na wyjściu obciążonego transformatora głośnikowego co 14us pojawiają się szpilki o amplitudzie ok. 2.5V, czyli wyraźnie większej niż na napięciu anodowym. To by mogło wskazywać na "siatkowe" pochodzenie zakłóceń.
Zrobiłem jeszcze jeden pomiar - przy wyciągniętej lampie w mierzonym kanale. Zakłócenia w napięciu anodowym obciążonym jedną lampą (z drugiego kanału) w zasadzie się nie zmieniły (1.5Vpp). Natomiast na wyjściu głośnikowym (nadal obciążonym 8R) przebieg zakłócający był nadal obecny a jego amplituda nawet nieco wzrosła (do 3Vpp).
Transformatory głośnikowe przylegają do siebie, więc żeby wykluczyć "sąsiedzkie" pochodzenie zakłoceń, wyciągnąłem lampę drugiego kanalu. Impulsy na wyjściu głośnikowym nadal mają 2.5Vpp

Chyba wygląda na to, że zakłócenia z zasilacza impulsowego przechodzą bezpośrednio do uzwojeń lub rdzeni transformatorów głośnikowych.
Tomek
-
- 500...624 posty
- Posty: 578
- Rejestracja: pn, 2 lutego 2004, 09:55
Re: Wzmacniacz mini na 6Ż52P


W trybie cyfrowym oscyloskopu, jest to przypadkowe, zależnie kiedy „strzelę” SAVE-em.
Myślę, że wzmacniacz nie wzbudza się, tylko impulsówka sieje niesłychanie. Przy określonych częstotliwościach sygnału roboczego, pewnie powstają ciekawe intermodulacje.
Najprościej, zasilić wzmacniacz z liniowego zasilacza i teraz sprawdzić stabilność.
Re: Wzmacniacz mini na 6Ż52P
To by się składało?
Trzeba będzie jednak posiedziec nad tym zasilaczem jeszcze chwilkę.
czyli każda szpila z zasilania wzbudza wzmacniacz do dzwonienia.Trzeba będzie jednak posiedziec nad tym zasilaczem jeszcze chwilkę.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
-
- 500...624 posty
- Posty: 578
- Rejestracja: pn, 2 lutego 2004, 09:55
Re: Wzmacniacz mini na 6Ż52P
Uwagi-
Z zakłóceniami impulsowymi, wiadomo, trzeba kombinować, filtrować, ekranować, jednym słowem grzebać do skutku. Nie ma tu jakiejś uniwersalnej rady.
Co do samego wzmacniacza- kształt przebiegów sinus 40Hz, sugeruje nasycanie się rdzenia transformatora. Mimo, że pasmo, amplitudowo sięga granicy 25-28Hz, zniekształcenia w tym zakresie będą bardzo duże. Ewentualna dalsza działalność, mająca na celu podniesienie mocy, pogłębi jeszcze ten efekt.
Lampa obciążona jest wybitnie nieoptymalną impedancją. Przy przekładni transformatora 37:1 i znamionowym obciążeniu, wynosi ona ok.11K. Uzyskiwana w tym układzie moc,
( ok. 0,4-0,5W) to wszystko, co możemy wydobyć ze stopnia. Zniekształcenia harmoniczne, wdg. mnie, też mają typowy poziom.
Prawidłowo, należałby zmniejszyć impedancję do ok. 3K Om. Wówczas, po ustaleniu punktu pracy, w granicach Ua=220-230V Ia=40 mA, uda się uzyskać jakieś 1,5W mocy wyjściowej. Bez przewijania transformatora, niestety nie uda się tego uzyskać.
Można spróbować kompromisowo, zastosować głośniki 4R, da to impedancję obciążenia lampy na poziomie 6K.
I oczywiście, skorygować punkt pracy.
Wszystkie te zabiegi, będą wymagały powiększenia mocy zasilacza, stąd i jego gabarytów.
Wpłynie to także niekorzystnie na poziom zniekształceń, w całym paśmie, a szczególnie na niskich częstotliwościach- jeszcze większe nasycanie się rdzenia.
Ze względu na niskie wzmocnienie (ok. 1,6V/V) układu, nie uda się zastosować pętli USZ. Chyba, że dobudować wstępny stopień, może na krzemie?
Jak widać, pole manewru jest dość ograniczone. W tej sytuacji, wyczyściłbym tyle ile można, zasilanie, i pozostawił wzmacniacz w niezmienionej formie
.
Pozdrawiam.
Z zakłóceniami impulsowymi, wiadomo, trzeba kombinować, filtrować, ekranować, jednym słowem grzebać do skutku. Nie ma tu jakiejś uniwersalnej rady.
Co do samego wzmacniacza- kształt przebiegów sinus 40Hz, sugeruje nasycanie się rdzenia transformatora. Mimo, że pasmo, amplitudowo sięga granicy 25-28Hz, zniekształcenia w tym zakresie będą bardzo duże. Ewentualna dalsza działalność, mająca na celu podniesienie mocy, pogłębi jeszcze ten efekt.
Lampa obciążona jest wybitnie nieoptymalną impedancją. Przy przekładni transformatora 37:1 i znamionowym obciążeniu, wynosi ona ok.11K. Uzyskiwana w tym układzie moc,
( ok. 0,4-0,5W) to wszystko, co możemy wydobyć ze stopnia. Zniekształcenia harmoniczne, wdg. mnie, też mają typowy poziom.
Prawidłowo, należałby zmniejszyć impedancję do ok. 3K Om. Wówczas, po ustaleniu punktu pracy, w granicach Ua=220-230V Ia=40 mA, uda się uzyskać jakieś 1,5W mocy wyjściowej. Bez przewijania transformatora, niestety nie uda się tego uzyskać.
Można spróbować kompromisowo, zastosować głośniki 4R, da to impedancję obciążenia lampy na poziomie 6K.
I oczywiście, skorygować punkt pracy.
Wszystkie te zabiegi, będą wymagały powiększenia mocy zasilacza, stąd i jego gabarytów.
Wpłynie to także niekorzystnie na poziom zniekształceń, w całym paśmie, a szczególnie na niskich częstotliwościach- jeszcze większe nasycanie się rdzenia.
Ze względu na niskie wzmocnienie (ok. 1,6V/V) układu, nie uda się zastosować pętli USZ. Chyba, że dobudować wstępny stopień, może na krzemie?
Jak widać, pole manewru jest dość ograniczone. W tej sytuacji, wyczyściłbym tyle ile można, zasilanie, i pozostawił wzmacniacz w niezmienionej formie

Pozdrawiam.
-
- 1875...2499 postów
- Posty: 2301
- Rejestracja: pn, 1 stycznia 2007, 23:18
- Lokalizacja: Trzcianka/Poznań
Re: Wzmacniacz mini na 6Ż52P




Po kilku zabiegach udało mi się zmniejszyć amplitudę impulsów na wyjściu głośnikowym do mniej niż 100mVpp. Trudniejsze do opanowania są impulsy na wyprowadzeniach uzwojenia głośnikowego względem masy. Tu nadal osiągają 1.2Vpp i nie bardzo dają się ograniczyć.
Tomek
-
- 500...624 posty
- Posty: 578
- Rejestracja: pn, 2 lutego 2004, 09:55
Re: Wzmacniacz mini na 6Ż52P
Sprawdziłem, jeszcze ciekawiej. Zakłócenia 3,5Vpp
Próbowałeś połączyć wtórne z masą, na samym zasisku transformatora?

Próbowałeś połączyć wtórne z masą, na samym zasisku transformatora?
Re: Wzmacniacz mini na 6Ż52P
Tomek - podłącz go do zasilania z miernika, ono jest w miarę czyste, czy te cuda maja się szansę dostawać z obwodu grzejników?
Re: Wzmacniacz mini na 6Ż52P
Prawdopodobnie tak.traxman pisze:Tomek - podłącz go do zasilania z miernika, ono jest w miarę czyste, czy te cuda maja się szansę dostawać z obwodu grzejników?
-
- 1875...2499 postów
- Posty: 2301
- Rejestracja: pn, 1 stycznia 2007, 23:18
- Lokalizacja: Trzcianka/Poznań
Re: Wzmacniacz mini na 6Ż52P
Już pisałem, że zakłócenia są obecne na wyjściu głośnikowym nawet gdy:
-wyciągnę obie lampy;
-odłączę przewody żarzenia od zasilacza;
-odłączę przewód napięcia anodowego.
Znikają dopiero po odłączeniu przewodu masy.
Nie mam miernika - jeden skanibalizowałem a drugiego nie dokończyłem.
-wyciągnę obie lampy;
-odłączę przewody żarzenia od zasilacza;
-odłączę przewód napięcia anodowego.
Znikają dopiero po odłączeniu przewodu masy.
Nie mam miernika - jeden skanibalizowałem a drugiego nie dokończyłem.

Coś mi nie pasuje. Przy okazji podrzucę "podrasowany" egzemplarz.ATM pisze:Zakłócenia 3,5Vpp![]()
Tomek
Re: Wzmacniacz mini na 6Ż52P
Takie głupie pytanie - jedna końcowka do wyprowadzania masy trafa głośnikowego a druga gdzie?
Mi chodzi inna rzecz po głowie.
Jak wyciągnałeś lamp to mamy przerwę w opbrodzie zasilania na którrym są te szpilki.
Być może zakłócenie przepływaja przez trafo jak prez kondesator do masy.
Tyle że to trochę nie pasuje do Twojego opisu..... Przy dołączonej masie spodziwałbyym sie przechodzieni zakłoceń...
Chyba że ścieżki połączenia mają już duże indukcyjnośc dla tych szpilek...
Rozrysuj schemat połączeń podczas pomiarów. Łacznie z tym że jeśli łączysz rózne cuda do masy nie w jednym punkcie to wyraźnie zaznacz (wspólny punkt łatwo oznaczyć wszystkie inne druty zbiegają się do jednej kropki na schemacie) - to najistotniejsze.
Bo może właśnie pomiarem dokładasz sobie zakłócenia.
Mi chodzi inna rzecz po głowie.
Jak wyciągnałeś lamp to mamy przerwę w opbrodzie zasilania na którrym są te szpilki.
Być może zakłócenie przepływaja przez trafo jak prez kondesator do masy.
Tyle że to trochę nie pasuje do Twojego opisu..... Przy dołączonej masie spodziwałbyym sie przechodzieni zakłoceń...
Chyba że ścieżki połączenia mają już duże indukcyjnośc dla tych szpilek...
Rozrysuj schemat połączeń podczas pomiarów. Łacznie z tym że jeśli łączysz rózne cuda do masy nie w jednym punkcie to wyraźnie zaznacz (wspólny punkt łatwo oznaczyć wszystkie inne druty zbiegają się do jednej kropki na schemacie) - to najistotniejsze.
Bo może właśnie pomiarem dokładasz sobie zakłócenia.
Re: Wzmacniacz mini na 6Ż52P
Tomek, wspominałem kiedyś o opasce na trafo, weż kawałek blachy miedzianej i nawiń na transformatorze zwarty zwój i do masy z nim .
Mam dzisiaj wolne popołudnie, będę katował swój zasilacz z 6V6PP stereo, zamieszczę wyniki.
Mam dzisiaj wolne popołudnie, będę katował swój zasilacz z 6V6PP stereo, zamieszczę wyniki.
-
- 1875...2499 postów
- Posty: 2337
- Rejestracja: śr, 22 listopada 2006, 14:45
- Lokalizacja: Poznań
Re: Wzmacniacz mini na 6Ż52P
Nietraxman pisze: nawiń na transformatorze zwarty zwój i do masy z nim


Bo zajedziesz trafo.
Nawiń zwój i do masy (jednym końcem) z nim, ale nie zwieraj.

http://www.pajacyk.pl/index.php
--
Wszelkie pytania o proszę kierować na kacper@selenoid.pl
--
Pozdrawiam, Kacper
--
Wszelkie pytania o proszę kierować na kacper@selenoid.pl
--
Pozdrawiam, Kacper