Dla posiadaczy ORIONA RSZ-48.

[Marcin K.]

Teraz to może pora roku nie zachwyca ale jakby było ciepło to można by ją położyć gdzieś na jakimś zakurzonym strychu na jakiś czas i samo by się trochę postarzało. Kolega z tym piachem miał dobry pomysł
Nie dziękuj, jak naprawisz to podziękujesz
Swoją drogą wyszło elegancko i ja bym tego nie ruszał. Dorabiasz więcej takich ścianek? Potrzebuję do Pioniera 6161
Pozdrawiam!

[k24]

Ja swoje pryskam caponem. Wsiąka w płytę i trochę ją postarza. Wypróbuj na innym kawałku płyty.

Dorabiasz więcej takich ścianek? Potrzebuję do Pioniera 6161
Pozdrawiam!

A moja Ci nie odpowiada?

[Piotrek J.]

Eleganckie! Czym nanosiłeś napisy, że tak idealnie wyglądają?

[Lech S.]

k24.Chyba pisałeś już o tym w podobnym temacie ? O ile pamiętam, to wcześniej szlifowałeś powierzchnię po napisach i potem lakier. Czy musi być capon, czy też może lakier bezbarwny ?

[Lech S.]

Teraz to może pora roku nie zachwyca ale jakby było ciepło to można by ją położyć gdzieś na jakimś zakurzonym strychu na jakiś czas i samo by się trochę postarzało. Kolega z tym piachem miał dobry pomysł
Nie dziękuj, jak naprawisz to podziękujesz
Swoją drogą wyszło elegancko i ja bym tego nie ruszał. Dorabiasz więcej takich ścianek? Potrzebuję do Pioniera 6161
Pozdrawiam!

Jak poważnie z tym piachem, to jutro idę pobawić się do piaskownicy. Dobrze,że się wcześnie ciemni.
Marcin, tu naprawa nie wchodzi w grę.Obudowa się sypie, elektronikę trzeba robić od nowa.Jednym słowem generalny remont.Ale zasadnicze podzespoły jak tr.sieciowy, tr.gł. i głośnik ocaliłem.
Widzę ,że namotałeś trochę cewek.Masz dane dotyczące uzwojeń, czy wzorowałeś się np.na Syrenie?
Skala k24 do 6161 jest idealna.Takiej Ci nie zrobię teraz.Mam jeszcze zrobić tyły do swoich Pionierków i Mazurów, wiec dojdę do wprawy.Ta moja pierwsza próba.Następne będą lepsze.Kwestia doboru cienkopisów ma dla mnie znaczenie.Przynajmniej tak to widzę po tym pierwszym dokonaniu.

[k24]

k24.Chyba pisałeś już o tym w podobnym temacie ? O ile pamiętam, to wcześniej szlifowałeś powierzchnię po napisach i potem lakier. Czy musi być capon, czy też może lakier bezbarwny ?

Pisałem, ale ciężko znaleźć. Szlifowanie trzeba zrobić przed napisami, powierzchnia jest wtedy bardzo gładka i tusz się nie rozlewa. Capon ma to do siebie, że nie ma połysku. Natomiast po lakierze bezbarwnym będzie połysk. Pryskam tylko 1 raz, bo po kilku pryśnięciach wychodzi lekki połysk. Do pisania używam pisaków "Rystor" z różnymi końcówkami. Zrobienie ścianki zabiera dużo czasu, ale o tym to już wiesz.

[tetroda]

Z tym piaskiem to na poważnie. Można próbować jeszcze z kurzem /albo zawartością worka do odkurzacza/.

[Marcin K.]

k24 ścianka jest extra, jak masz jedną w nadmiarze to napisz na WP
Leszek, mówiłem Ci że próbowałem nawijać cewki ale wyszła totalna klęska. Dane nawojowe brałem z Pionierka, mają te same zakresy fal, dane te krążą na forum, jak nie znajdziesz to pomogę szukać. Wszystkich cewek nie wymontowywałem żeby mniej więcej wiedzieć gdzie co jest podłączone ale sam widzisz że ich stan jest opłakany. Może Tobie się uda nawinąć Wiesz kto zrobił nawijarkę...
Pozdrawiam!

[Lech S.]

Marcin K.Dane cewek pionierowskich mam i znam tego gościa co zrobił nawijarkę.
Kończąc wątek ścianki tylnej, powiem tylko tyle, że przeleciałem powierzchnię szlifierką oscylacyjną i napisy po części zmatowiały i od razu postarzało się.Napisy nie kontrastują tak z tłem , poszarzały.Tam gdzie więcej przycisnąłem , stały się mniej widoczne . O to chodziło.Potraktuje to jeszcze caponem.
Mimo tych zabiegów nie dorównuje oryginałowi.Po prostu nie zalatuje stęchlizną.

[Marcin K.]

To się ciesz że nie zalatuje. Ja swoją ściankę (widzisz jaka jest, a raczej była, mokra) suszyłem dwa dni na dworze w lato przyciśnięta ciężkimi rzeczami żeby się wyprostowała. Wyschła ale nadal jest krzywa.

[Lech S.]

Witam.
Kontynuując ten temat, w załączeniu fotka i zapytanie. Co to za element w lewym, górnym rogu - najbardziej rzucający się w oczy, jednym końcem przylutowany do masy, a drugi w powietrzu ? Oczywiście dotyczy to RSZ-48.Dodam ,że nie wykazuje "to"żadnej pojemności. Czyżby to był jakiś element odgromowy ?
Marcin K . W Twoim egzemplarzu tego nie ma.

[tszczesn]

Kontynuując ten temat, w załączeniu fotka i zapytanie. Co to za element w lewym, górnym rogu - najbardziej rzucający się w oczy, jednym końcem przylutowany do masy, a drugi w powietrzu ? Oczywiście dotyczy to RSZ-48.Dodam ,że nie wykazuje "to"żadnej pojemności. Czyżby to był jakiś element odgromowy ?

Nie, kondensator, ale o znikomej pojemności, rzędu kilku pF.