
Prace konserwacyjne przy radiu powoli idą naprzód. Natrafiłem jednak na problem sztywności izolacji oryginalnych przewodów. Macie jakieś sposoby żeby sie tak nie kruszyła? Mycie wodą troszkę sytuację poprawia ale może jest coś lepszego

Zastanawiam się też czy da się w jakiś sposób zreanimować przewód w oplocie materiałowym/bawełnianym? Można go "wyprać"? Chodzi mi nie tylko o przewód sieciowy, ale też kabelki łączące głośnik z chassis. Dalej nie mam aparatu żeby pokazać o co mi dokładnie chodzi.
Ponieważ radyjko jest już prawie wyczyszczone myślę o uruchomieniu całości.
Chciałbym tymczasowo zastosować zamiast AL4 lampę EL84, oczywiście bez ingerencji w układ . Nie wiem natomiast jakiej lampy użyć zamiast AF7. Chyba najlepiej coś popularnego np. EF80. Jednak sprawę przejściówki trochę komplikuje wyprowadzenie siatki.
Wiem, że te lampy będą "niedożarzone" ale chodzi mi tylko o sprawdzenie czy układ działa. To ma szansę powodzenia?