traxman pisze:Tutaj to już musztarda po obiedzie, ale na przyszłość, zamiast łączyć kondensatory szeregowo, aby otrzymać zestaw na wyższe napięcie, można zasilacz rozbić na dwa moduły o połowę niższym napięciu wyjściowym i połączyć je szeregowo. W przypadku wykonywania transformatora koszt dwóch uzwojeń o napięciu 50% będzie porównywalny. Takie rozwiązanie ułatwia też zasilanie stopni wejściowych pracujących czasem przy niższym napięciu niż końcówka lub zasilanie lamp końcowych przy dużych różnicach Ua/Ug2.
Przykładowy schemat jest w zasilaczu Ua charakterografu.
Krzem3
Ale takie były od początku moje założenia, dwa wtórne uzwojenia anodowe 2 x 400V
a po wyprostowaniu około 2 x +500V,dwa kondensatory elektr. połączone szeregowo
2 x 470uF/400V dają wystarczającą rezerwę na możliwość przebicia.
Każde dodatkowe uzwojenie podraża znacznie jednak koszt transformatora sieciowego,w moim przypadku to dwa dodatkowe uzwojenia.
Nawet jeżeli zastosuję dodatkowe diody prostownicze 1200V/3A w celu zabezpieczenia, to koszt tej operacji wyniesie 8,00zł.
Krzem3. Traxman dobrze prawi, bo co za różnica czy będzie jedno uzwojenie 400V, czy 2 uzwojenia po 200V i po wyprostowaniu oba zasilacze połączyć szeregowo, gdzie tu jest większy koszt wykonania transformatora?
Boguś pisze:Krzem3. Traxman dobrze prawi, bo co za róznica czy będzie jedno uzwojenie 400V czy 2 uzwojenia po 200V i po wyprostowaniu oba zasilacze połączyć szregowo, gdzie tu jest większy koszt wykonania transformatora ?
Krzem3
Przecież mnie potrzeba dwa zasilacze L+R to wyjdzie 4 uzwojenia X 200V. Transformator sieciowy ma 2 uzwojenia X 400V i już nic nie zmienię.
Wcześniej już było zaplanowane takie rozwiązanie.
Wrócę do wysterowania lamp KT88.
Układ sterowania to 2 X 6N8S na jeden kanał, zastanawiam się czy lampy połączyć w układzie równoległym,czy zastosować układ SRPP, który prawdopodobnie jest wydajniejszy. Nie mając aparatury pomiarowej nie mogę eksperymentować,
może jest taki schemat z gotowym układem dostosowanym do w/w lamp.
krzem3
Ostatnio zmieniony sob, 31 lipca 2010, 23:36 przez krzem3, łącznie zmieniany 1 raz.
krzem3 pisze:Przecież mnie potrzeba dwa zasilacze L+R to wyjdzie 4 uzwojenia X 200V. Transformator sieciowy ma 2 uzwojenia X 400V i już nic nie zmienię.
No teraz to nic nie zmienisz, ale gdybyś pomyślał wcześniej, to wystarczyło wyprowadzić odczep w połowie każdego uzwojenia 400V, co nie wiąże się z żadnym kosztem.
Pozdr, Marcin The secret to creativity is knowing how to hide your sources. - Albert Einstein marvelamps.com
krzem3 pisze:Przecież mnie potrzeba dwa zasilacze L+R to wyjdzie 4 uzwojenia X 200V. Transformator sieciowy ma 2 uzwojenia X 400V i już nic nie zmienię.
No teraz to nic nie zmienisz, ale gdybyś pomyślał wcześniej, to wystarczyło wyprowadzić odczep w połowie każdego uzwojenia 400V, co nie wiąże się z żadnym kosztem.
krzem3
Na pewno masz rację, ale transformator sieciowy był dużo wcześniej
projektowany i założenia były inne. Podany Twój przykład jest godny uwagi.
Marvel pisze:wystarczyło wyprowadzić odczep w połowie każdego uzwojenia 400V, co nie wiąże się z żadnym kosztem.
Tak uważasz? To może wpadniesz kiedyś do nas w wolnym czasie porobić odczepy w transformatorach
Tu jest trochę jak w scalaku, nóżki kosztują.
Ale może wróćmy do stopnia sterującego. Do dyspozycji w każdym kanale są trzy duotriody 6N8S. Pierwsza będzie stopniem wstępnym i odwracaczem z dzielonym obciążeniem. Zostają dwie. Można połączyć równolegle po dwa systemy i zrobić klasyczny przeciwsobny stopień oporowy, albo każdą lampę mocy można sterować ze stopnia SRPP.
Witam.
Ponieważ nie ma dyskusji którą zasugerował Piotr, to zdecydowałem się
na układ sterowania z równoległymi połączonymi lampami 6N8S.
Właściwie to sterowanie SRPP stosuje się przy wykorzystaniu wyższych napięć
zasilających lampy, lecz nie musi mieć to istotnego wpływu na jakość dźwięku.
Zamieszczam kilka zdjęć.
Pozdrawiam. krzem3
Załączniki
Panel wewnętrzny na którym będą zamocowane podstawki lampowe,listwy montażowe,złącza Bindera.Wykonałem otwory wentylacyjne,każdy otwór ma swoje przeznaczenie.
W dalszym ciągu jestem przy pracach mechanicznych,jest przy tym dużo obróbki ręcznej.
Wykonanie ręczne otworów na podstawki lampowe w panelu wewnętrznym oraz wykonanie
otworów o większych rozmiarach w panelu zewnętrznym pod cokoły lamp,wymaga sporo wysiłku.
Otwory pomiędzy dwoma panelami muszą być centrycznie wykonane.
Po ukończeniu pozostałych prac,obudowa zewnętrzna i panel górny zewnętrzny oddam do lakierowania.
Pozostanie jeszcze do obróbki panel przedni z aluminium anodowanego i tylny,na którym po przeróbce
pozostaje zamontować przeznaczone elementy.
Po zakończeniu prac przy obudowie spokojnie można zająć się montażem pod kątem elektroniki.
Jeżeli koledzy mają uwagi dotyczące konstrukcji mechanicznej wzmacniacza,to chętnie odpowiem.
Pozdrawiam. krzem3
Załączniki
Panel wewnętrzny zamontowany do chassis,dwa przełączniki,w tym jeden standby napięcia anodowego.
Widoczny dodany boczny wspornik z blachy nierdzewnej,podwyższający chassis.
Krzem3
Na pewno można było selektor wejść lepiej wykonać, ale niekoniecznie musi być tak źle jak wygląda.
Po przełączeniu na wejście sygnału 1, pozostałe 3 wejścia są zwarte do masy. Przy dołączonym jednym sygnale stereo nie słychać przesłuchu pomiędzy kanałami L-R (może na oscyloskopie).
Taki sam selektor zastosowałem w poprzednim wzmacniaczu, a pozostałą płytkę drukowaną wykorzystałem do przedstawionego wzmacniacza.
Wykorzystanie samego przełącznika zamiast przekaźników to znowu dodatkowe długie przewody od panelu przedniego do tylnego, a już sam przełącznik musi być dobrej klasy.
Myślę, że Twoja opinia nie jest pozbawiona sensu, bo ja sam wcześniej miałem podobne obiekcje.
Zawsze selektor można wymienić na inny z oddzielonymi ścieżką masy kanałami.
Mozna dać tez selektor przy samych wejsciach i oskę przedłuzyc do panelu przedniego jak jest to zrobione w sprzetach wyzszej klasy, Nawet rosjanie tak zrobili w swoim korektorze. Rozwiazań mnóstwo a moze nawet ciut wiecej.....
Boguś pisze:Mozna dać tez selektor przy samych wejsciach i oskę przedłuzyc do panelu przedniego jak jest to zrobione w sprzetach wyzszej klasy, Nawet rosjanie tak zrobili w swoim korektorze. Rozwiazań mnóstwo a moze nawet ciut wiecej.....
krzem3.
Oczywiście mnóstwo jest rozwiązań lecz nie raz konstrukcja wzmacniacza uniemożliwia zastosowanie
długiej osi,a po to są przekaźniki aby stosować taki właśnie sposób prowadzenia sygnału.
Najlepsze rozwiązanie to lampa stopnia wejściowego przy układzie selektora,lecz tradycyjnie lampa
jest z przodu wzmacniacza.
Załączniki
Schemat selektora wejść stosowany przez firmę Amplifon w wzmacniaczu WL-36,ja również zastosowałem takie rozwiązanie.