gorące trafo sieciowe

Przed wypowiedzią bardzo proszę o zapoznanie się z regulaminem tego działu.

Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd, Einherjer, OTLamp

malaczek
125...249 postów
125...249 postów
Posty: 167
Rejestracja: pt, 5 stycznia 2007, 08:08

gorące trafo sieciowe

Post autor: malaczek »

Witam wszystkich forumowiczów.
Mam pytanie i lub prośbę o pomoc. Otóż zbudowalem dwa różne wzmacniacze na lampach 300B SE. W obu transformatory sieciowe są zrobione z odpowiednim zapasem mocy ( tak mi sie wydaje ). W obydwu zastosowałem prostownik lampowy 5U4G. i teraz moje pytanie. Czy to normalne , że tranformatory sieciowe po pewnym czasie pracy nagrzewają sie do dość wysokiej temperatury? tzn. nie można na dłużej "dotknąć ich ręką". Oczywiście wzmacniacze grają od kilku miesięcy , często po parę godzin i nic wielkiego sie nie dzieje, natomiasta zastanawiam sie czy nie uszkodzą sie trafa, jeżeli zamknę je osłonami. Bardzo bym prosił o sugestie.
Pozdrawiam
Awatar użytkownika
Marvel
3125...6249 postów
3125...6249 postów
Posty: 3899
Rejestracja: pn, 28 stycznia 2008, 12:37
Lokalizacja: Zamość

Re: gorące trafo sieciowe

Post autor: Marvel »

Większość multimetrów ma możliwość pomiaru temperatury. 75 st. C jest jeszcze dopuszczalne.
Pozdr, Marcin
The secret to creativity is knowing how to hide your sources. - Albert Einstein
marvelamps.com
malaczek
125...249 postów
125...249 postów
Posty: 167
Rejestracja: pt, 5 stycznia 2007, 08:08

Re: gorące trafo sieciowe

Post autor: malaczek »

ok,dzięki za szybką odpowiedź. zmierzę i dam znać.
Awatar użytkownika
george6
1250...1874 posty
1250...1874 posty
Posty: 1432
Rejestracja: sob, 14 lutego 2009, 23:56
Lokalizacja: Brzeziny k/Łodzi

Re: gorące trafo sieciowe

Post autor: george6 »

Z tego co piszesz, wynika, że zapasu mocy to te transformatory raczej nie mają....
Ale prawidłowo wyliczony transformator, przy obciążeniu mocą dlaktórej został zaprojektowany bez zapasu mocy będzie się grzał...
temperatura 60 - 70 stopni jest dopuszczalną...
µ Ω ± ÷ Π φ × Δ Θ Λ « » ≤ ≥
Σ Φ Ψ α β χ τ γ δ ε ζ η ψ •
θ λ ξ ρ σ ω κ ² ³ ½ ¼ ¾ π sp
§ © ® ° ™ Γ ∑ √ ∞ ∫ ≈ ≠ ≡ Ξ
Awatar użytkownika
Beier
625...1249 postów
625...1249 postów
Posty: 1235
Rejestracja: sob, 22 września 2007, 23:07
Lokalizacja: Rumia

Re: gorące trafo sieciowe

Post autor: Beier »

Zapas mocy to jedno a odpowiednie przekroje drutów to drugie. Wielkość rdzenia może być ok a pod osłoną uzwojeń może się okazać że masz przycienkie druty i trafo spełnia wtedy również funkcję grzałki oporowej ;)
Awatar użytkownika
Wicker
1250...1874 posty
1250...1874 posty
Posty: 1325
Rejestracja: pn, 31 grudnia 2007, 14:29

Re: gorące trafo sieciowe

Post autor: Wicker »

może masz coś z układem ? kiedyś miałem tak że trafo w gitarowcu się grzało, jak przerobiłem wzmacniacz, to już było ok
pozdrawiam,
Paweł
Awatar użytkownika
george6
1250...1874 posty
1250...1874 posty
Posty: 1432
Rejestracja: sob, 14 lutego 2009, 23:56
Lokalizacja: Brzeziny k/Łodzi

Re: gorące trafo sieciowe

Post autor: george6 »

A mierzyłeś prądy anodowe w końcówce???
µ Ω ± ÷ Π φ × Δ Θ Λ « » ≤ ≥
Σ Φ Ψ α β χ τ γ δ ε ζ η ψ •
θ λ ξ ρ σ ω κ ² ³ ½ ¼ ¾ π sp
§ © ® ° ™ Γ ∑ √ ∞ ∫ ≈ ≠ ≡ Ξ
Awatar użytkownika
Piotr
moderator
Posty: 8656
Rejestracja: pn, 30 czerwca 2003, 12:38
Lokalizacja: Kraków, Ślusarska 9

Re: gorące trafo sieciowe

Post autor: Piotr »

Trzeba zerknąć co się dzieje w układzie, bo może jedno z uzwojeń jest przeciążone. Jestem przyzwyczajony do tego, że transformatory we wzmacniaczach audio się nie grzeją, co najwyżej są lekko ciepłe w konstrukcjach robionych "na styk".
malaczek
125...249 postów
125...249 postów
Posty: 167
Rejestracja: pt, 5 stycznia 2007, 08:08

Re: gorące trafo sieciowe

Post autor: malaczek »

no właśnie. Sęk w tym, że pomierzyłem prądy i obciążęnia uzwojeń żarzenia mają zapas ok 30% w stosunku do danych producenta. Jedynie anodowe ma wydajność 250mA a jest obciążone 230mA.