najprostszy odbiornik superheterodynowy

Przed wypowiedzią bardzo proszę o zapoznanie się z regulaminem tego działu.

Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd, Einherjer, OTLamp

Awatar użytkownika
eS
625...1249 postów
625...1249 postów
Posty: 1069
Rejestracja: pn, 22 maja 2006, 22:09
Lokalizacja: Krk

Re: najprostszy odbiornik superheterodynowy

Post autor: eS »

tszczesn pisze:
eS pisze:czyli jakaś EAA91, dioda z EBF89 albo z EBL21?
Tak, ale ponieważ taki detektor w odróżnieniu od reakcyjnego nie wzmacnia syganłu to potrzebny jest co najmniej jeden stopień p.cz., a jeszcze lepiej dwa (wtedy ARW działa o wiele skuteczniej).
czyli widzę, że obsada się nam rozszerza :wink:
ECH81 (lub ECH21) jako mieszacz i heterodyna, (maksymalistycznie jakaś jedna pentoda jako wzmacniacz p.cz. - EF183? EF80? EF22?), potem wzmacniacz p.cz. na pentodzie z EBF89 i detektor na diodzie z niej. ewentualnie wzmacniacz p.cz. na EF22 i detektor na diodzie z EBL21.

Matizz - jak najbardziej! tej ksiazki szukam od dłuzszego czasu. :idea:
-Jó vevökészuleke van?
-Igen, ötlámpás, négysávos.
Awatar użytkownika
tszczesn
moderator
Posty: 11247
Rejestracja: wt, 12 sierpnia 2003, 09:14
Lokalizacja: Otwock

Re: najprostszy odbiornik superheterodynowy

Post autor: tszczesn »

eS pisze: ECH81 (lub ECH21) jako mieszacz i heterodyna, (maksymalistycznie jakaś jedna pentoda jako wzmacniacz p.cz. - EF183? EF80? EF22?), potem wzmacniacz p.cz. na pentodzie z EBF89 i detektor na diodzie z niej. ewentualnie wzmacniacz p.cz. na EF22 i detektor na diodzie z EBL21.
Ale wzmacniacz p.cz. na selektodzie, czyli EF183, EF85, EF89 itp. Jak ta lampa nie będzie selektodą, to ARW na niej nie zadziała. A do dwustopniowego p.cz. się przekonałem, gdy miałem okazję bezpośrednio porównać odbiornik z jednym i dwoma stopniami p.cz - ten drugi dawał dużo stabilniejszy dźwięk. Dodatkowo dysponuje się wtedy taką rezerwą wzmocnienia, że można w anodzie mieszacza dać naprawdę fajny filtr p.cz, co zwłaszcza dla CW jest ważne.
Awatar użytkownika
eS
625...1249 postów
625...1249 postów
Posty: 1069
Rejestracja: pn, 22 maja 2006, 22:09
Lokalizacja: Krk

Re: najprostszy odbiornik superheterodynowy

Post autor: eS »

okej. to powoli układ sie klaruje.
czyli potrzebuję ECH81, EBF89, EF183 i ECL82 albo ECL86 - tak?
potrzebne będą dwa filtry p.cz. czy więcej?
-Jó vevökészuleke van?
-Igen, ötlámpás, négysávos.
Awatar użytkownika
tszczesn
moderator
Posty: 11247
Rejestracja: wt, 12 sierpnia 2003, 09:14
Lokalizacja: Otwock

Re: najprostszy odbiornik superheterodynowy

Post autor: tszczesn »

eS pisze:okej. to powoli układ sie klaruje.
czyli potrzebuję ECH81, EBF89, EF183 i ECL82 albo ECL86 - tak?
potrzebne będą dwa filtry p.cz. czy więcej?
Trzy - w anodzie mieszacza, pierwszego stopnia p.cz. i drugiego stopnia p.cz. Warto by było w anodzie mieszacza mieć jakąś opcję filtra dla p.cz, z szerokością pasma ok 100Hz, bez tego odbiór telegrafii na BFO może być trudny.
Awatar użytkownika
eS
625...1249 postów
625...1249 postów
Posty: 1069
Rejestracja: pn, 22 maja 2006, 22:09
Lokalizacja: Krk

Re: najprostszy odbiornik superheterodynowy

Post autor: eS »

dobrze - trzy zatem.

do bfo potrzebuję oddzielną, jeszcze jedną lampę?
-Jó vevökészuleke van?
-Igen, ötlámpás, négysávos.
Awatar użytkownika
tszczesn
moderator
Posty: 11247
Rejestracja: wt, 12 sierpnia 2003, 09:14
Lokalizacja: Otwock

Re: najprostszy odbiornik superheterodynowy

Post autor: tszczesn »

eS pisze:dobrze - trzy zatem.

do bfo potrzebuję oddzielną, jeszcze jedną lampę?
Tak, dowolnego rodzaju, jak się uprzesz to możesz zrobić BFO na pentodzie głośnikowej.
Awatar użytkownika
eS
625...1249 postów
625...1249 postów
Posty: 1069
Rejestracja: pn, 22 maja 2006, 22:09
Lokalizacja: Krk

Re: najprostszy odbiornik superheterodynowy

Post autor: eS »

tszczesn pisze:
eS pisze:dobrze - trzy zatem.

do bfo potrzebuję oddzielną, jeszcze jedną lampę?
Tak, dowolnego rodzaju, jak się uprzesz to możesz zrobić BFO na pentodzie głośnikowej.
a wiąże się to z jakąś woltyżerką, czy to poprostu rutyna?
-Jó vevökészuleke van?
-Igen, ötlámpás, négysávos.
Awatar użytkownika
tszczesn
moderator
Posty: 11247
Rejestracja: wt, 12 sierpnia 2003, 09:14
Lokalizacja: Otwock

Re: najprostszy odbiornik superheterodynowy

Post autor: tszczesn »

eS pisze:
tszczesn pisze:a wiąże się to z jakąś woltyżerką, czy to poprostu rutyna?
Trzeba trochę kombinować - możesz np. użyć siatki drugiej jak anody triody, coś w stylu oscylatora w oktodzie, wtedy cewkę siatkową dołączasz do siatki przez kondensator kilkadziesiąt - kilkaset pF (tak, aby wysokich tonów nie tłumił), oczywiście równolegle do uzwojenia pierwotnego warto wtedy dać jakiś kondensator kilka, czy nawet kilkanaście nF, po co stresować głośnik setkami kiloherców?
Awatar użytkownika
eS
625...1249 postów
625...1249 postów
Posty: 1069
Rejestracja: pn, 22 maja 2006, 22:09
Lokalizacja: Krk

Re: najprostszy odbiornik superheterodynowy

Post autor: eS »

uuu, już brzmi niemiło... nietypowe rozwiązania mi nie wychodzą - taka reguła nieformalna, ale wypracowana praktycznie.
myślę, że to nieszczęsne BFO zrobię jednak na oddzielnej lampie - mam na myśli EF80.
i teraz moja wątpliwość zasadnicza - czy nie okaże się, że to będzie zbyt skomplikowany układ jak na 'superheterodynowy pierwszy raz'? mam taki dylemat, bo zależy mi na jakości odbiornika, ale nie chcę się zakopać przy budowie i zniechecic sie do tego stopnia, ze supera znienawidzę...

wybaczcie moją dziecinadę swego rodzaju, ale w tej materii dzieckiem, można powiedzieć, że jestem...
:roll:
-Jó vevökészuleke van?
-Igen, ötlámpás, négysávos.
Awatar użytkownika
tszczesn
moderator
Posty: 11247
Rejestracja: wt, 12 sierpnia 2003, 09:14
Lokalizacja: Otwock

Re: najprostszy odbiornik superheterodynowy

Post autor: tszczesn »

eS pisze:uuu, już brzmi niemiło... nietypowe rozwiązania mi nie wychodzą - taka reguła nieformalna, ale wypracowana praktycznie.
myślę, że to nieszczęsne BFO zrobię jednak na oddzielnej lampie - mam na myśli EF80.
i teraz moja wątpliwość zasadnicza - czy nie okaże się, że to będzie zbyt skomplikowany układ jak na 'superheterodynowy pierwszy raz'? mam taki dylemat, bo zależy mi na jakości odbiornika, ale nie chcę się zakopać przy budowie i zniechecic sie do tego stopnia, ze supera znienawidzę...
wybaczcie moją dziecinadę swego rodzaju, ale w tej materii dzieckiem, można powiedzieć, że jestem...
Układ się robi bardziej skomplikowany, ale w sumie jeden stopień p.cz. to tak samo jak dwa - tak samo się je stroi i konstruuje. Największy problem to dodatkowe możliwości sprzężeń.
fugasi
3125...6249 postów
3125...6249 postów
Posty: 4191
Rejestracja: pt, 2 grudnia 2005, 20:47

Re: najprostszy odbiornik superheterodynowy

Post autor: fugasi »

eS pisze: moja wątpliwość zasadnicza - czy nie okaże się, że to będzie zbyt skomplikowany układ jak na 'superheterodynowy pierwszy raz'?
Es, nie to jest skomplikowane co ma dużo lamp (tranzystorów) ale to co się trudno uruchamia i stroi. Najgorsze są pozornie prościutkie układziki. Takie radyjka refleksowe na 1 tranzystorze potrafią dać nieźle w kość. :twisted:
_
Awatar użytkownika
Maciek1
625...1249 postów
625...1249 postów
Posty: 917
Rejestracja: wt, 22 lutego 2005, 21:26
Lokalizacja: Warszawa

Re: najprostszy odbiornik superheterodynowy

Post autor: Maciek1 »

Skoro już się bawimy w lepsze odbiorniki to proponuję jeszcze zbudować dobrze zaekranowaną heterodynę(VFO) na oddzielnej lampie. To na pewno poprawi stabilność odbiornika.
Awatar użytkownika
eS
625...1249 postów
625...1249 postów
Posty: 1069
Rejestracja: pn, 22 maja 2006, 22:09
Lokalizacja: Krk

Re: najprostszy odbiornik superheterodynowy

Post autor: eS »

fugasi-> może źle się wyrazilem. :) dla mnie ilość lamp to bardziej skomplikowany układ, a supera jeszcze nie robiłem. co dopiero tak rozbudowanego. ale skoro mowisz, ze to nie powinien byc problem...


to na czym tą heterodynę? jakaś selektoda? pentoda? w USP jest 6K7 a to seletoda, wiec jakas EF183 powinna sie nadac...
natomiast nie wiem na czym mieszacz - przydała by sie pojedyncza heptoda... z pojedynczych heptod to znalazlem dostepna tylko 6A7, ale to metalowy oktal wiec bedzie troszke szpecić...
chyba, zeby wykorzystac tylko czesc H z ECH81 a triode zewrzec do masy, choc to rozwiazanie niezbyt mi sie podoba.

obsada zatem taka:
mieszacz - heptoda z ECH81 (?)
VFO - EF183
1 wzm. p.cz. - EF183
2 wzm. p.cz. - pentoda z EBF89
detektor - dioda z EBF89
BFO - EF80
napieciowy wzm. m.cz. - trioda z ECL82 lub 86
wzm. mocy m.cz. - pentoda z ECL82 lub 86
-Jó vevökészuleke van?
-Igen, ötlámpás, négysávos.
MichałKob
250...374 postów
250...374 postów
Posty: 347
Rejestracja: czw, 21 października 2004, 09:44
Lokalizacja: Sandomierz => Kraków

Re: najprostszy odbiornik superheterodynowy

Post autor: MichałKob »

Mieszacz może również być na duotriodzie w układzie Pullena na dwóch triodach. Wtedy można by użyć dwóch EFC82 jako "front-end": jedna pentoda wzmacniacz w.cz., jedna na heterodynę jako oscylator sprzężony elektronowo i 2 triody jako mieszacz. Podobno ma mniejsze zniekształcenia i szumy od heptod/heksod.
http://web.itctel.com/~rhaub/glowbug/re ... %20web.gif
Awatar użytkownika
Maciek1
625...1249 postów
625...1249 postów
Posty: 917
Rejestracja: wt, 22 lutego 2005, 21:26
Lokalizacja: Warszawa

Re: najprostszy odbiornik superheterodynowy

Post autor: Maciek1 »

Ciekawy układ. Zawsze warto pamiętać ,że im mniej siatek tym mniejsze szumy a to ma znaczenie ale wtym przypadku może być i ECH81 z umasioną troidą. Polecam dorwać jeszcze książkę napisaną przez J.Ładno SP5XM "Odbiorniki krótkofalowe" czy jakoś tak, już nie pamiętam dokładnie. Jest tam wiele przykładów gotowych odbiorników i konwerterów.

Btw
Heterodyna nie musi być na selektodzie, może być jakaś trioda albo pentoda małej mocy.