Witam,
Wstępnie zaprojektowałem płytkę do przedwzmacniacza z Engl'a Screamer'a wg schematu z tego tematu: viewtopic.php?f=19&t=11861
Uzupełniłem tylko o pętlę efektów. Jest to moja pierwsza płytka do lampowej konstrukcji, w związku z tym chciałbym prosić znawców tematu o jej ocenę i uwagi
W szczególności chciałem zapytać o rozmieszczenie elementów i prowadzenie ścieżek zasilania anodowego.
Załączam pełny schemat i zrzut z Eagle'a.
Z góry dziękuję za pomoc.
Pozdrawiam.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Jeżeli chodzi o rozmieszczenie elementów to sugerowałem się płytka z mesy. Tylko tam lampy były po stronie druku a ja chcę mieć po przeciwnej więc trochę inaczej to wygląda ale nie jest wcale przypadkowe- starałem się układać je w takim postępie jak na schemacie.
Nie oszczędzałem specjalnie miejsca bo chcę mieć lampy w takim położeniu jak jest teraz wiec niewiele by to zmieniło.
Chciałem mieć krótkie połączenia.
Rezystory faktycznie 2W dam, dzięki.
A z tą masą to co radzicie zrobić?
/edit
painlust zamiast tak odpisywać mógłbyś chociaż dać jakieś konkretne linki
Pogrupuj sobie masy w lokalne punkty, tutaj przykład jak się do tego zabrać: http://www.geofex.com/Article_Folders/s ... oxgnd2.gif
i połącz je potem w centralnym punkcie masy.
Zwróć uwagę na odległości padów i ścieżek, złącze X1, pot. Clean dla przykładu, jak to się potem wytrawi będziesz miał problemy ze zwarciami.
No i ogólne ułożenie elementów można jeszcze mocno zoptymalizować, jak już Marvel napisał.
PzP tak mniej więcej do tej masy próbowałem się zabrać.
W załączniku daje screen z podświetloną masą.
Nie bardzo wiem jak to bardziej pogrupować...
Może mógłbyś mi dorysować na tym screenie jak to inaczej widzisz?
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
jethrotull pisze:Marvel jeśli to ECC83 to 0.5W spokojnie starczy.
Z obliczeń tak wychodzi, ale ja mam jakąś blokadę psychiczną, żeby tak robić.
lucek: raczej nie kupisz takich potencjometrów, jak w bibliotece Eagle'a. Pady muszą być przy samej krawędzi płytki i raczej ciężko puścić jakąkolwiek ścieżkę między padami potencjometrów a krawędzią płytki.
Ja masę prowadzę tak. Płytka ma rozmiar 200x86mm i jest to preamp, inwerter i końcówka PP.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Pozdr, Marcin The secret to creativity is knowing how to hide your sources. - Albert Einstein marvelamps.com
Nad płytką będziesz musiał pomęczyć się sam, zaznaczyłem na schemacie tak, jakbym pogrupował lokalne punkty masy. Z każdego takiego punktu prowadzi jedna, grubsza ścieżka do głównego punktu masy. Tą metodę stosuję praktycznie zawsze i jeszcze mnie nie zawiodła, nawet w skomplikowanych wielokanałowych układach z kilkoma różnymi zasilaczami, lampami, tanzystorami itd. Być może nie trzeba aż tak tego komplikować, ale pcb to nie pająk i przerabia się go trudniej, więc myślę, że lepiej od początku zadbać o prawidłowe prowadzenie masy.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
eS pisze:nie wiem, czy mam rację, ale widzę nieodsprzęgnięte stopnie. moim zdaniem będzie się wzbudzać.
Faktycznie. Jeszcze co najmniej jeden elektrolit by się przydał.
Edit: wiem już dlaczego. Na oryginalnym schemacie Pitera były dwie lampy/ cztery triody, więc dwa kondensatory dawały radę. Tu natomiast kolega dorysował pętlę na kolejnych dwóch triodach, ale nie zaprojektował zasilania tej pętli...
eS pisze:a co do lokalnych punktów masy - myślę, że wystarczy łączyć każdy do minusa odpowiadającego mu elektrolitu.
"Wystarczy" Stosując tak jak autor wątku elektrolity 10uF o małej średnicy i małym rastrze, jest to właśnie bardzo trudne...
Pozdr, Marcin The secret to creativity is knowing how to hide your sources. - Albert Einstein marvelamps.com