Jak "naprawić" kondensator elektrolityczny ?

Masz nietypowy problem 'lampowy'? Spróbuj tutaj.

Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd

Lech S.
625...1249 postów
625...1249 postów
Posty: 934
Rejestracja: ndz, 14 listopada 2004, 17:26
Lokalizacja: Zawiercie

Jak "naprawić" kondensator elektrolityczny ?

Post autor: Lech S. »

Witam.
Jak w tytule, ale chodzi mi o praktyczne uwagi w jaki sposób umieścić 2 kond.33uF w obudowie kondensatora 2x32 uF o konstrukcji przykręcanej do chassis. Wiem , że takie operacje niektórzy przeprowadzali, ale nie znalazłem opisu na forum.Oczywiście chodzi mi o kondensatory stosowane w odbiornikach Pionier , Mazur itd. Kondensator który posiadam wykazuję zerowa pojemność i nie chciałbym przy pierwszej próbie go zniszczyć.Krótki opis będzie mi ( i nie tylko) bardzo pomocny.
Lech S.
Awatar użytkownika
Waldemar D.
625...1249 postów
625...1249 postów
Posty: 1218
Rejestracja: pn, 12 maja 2003, 19:16

Re: Jak "naprawić" kondensator elektrolityczny ?

Post autor: Waldemar D. »

Ja bardzo starannie ścinam wywinięcie alu przy podstawie kondensatora a później sklejam go w całość żywicą. Ten na zdjęciach nie jest odtworzeniem dawnej formy. Potrzebowałem po prostu ładnego elektrolitu do współczesnej konstrukcji. Dlatego jest przepolerowany i ma mosiężny dekielek. :)
Załączniki
elektrolit 1.jpg
elektrolit 2.jpg
Awatar użytkownika
george6
1250...1874 posty
1250...1874 posty
Posty: 1432
Rejestracja: sob, 14 lutego 2009, 23:56
Lokalizacja: Brzeziny k/Łodzi

Re: Jak "naprawić" kondensator elektrolityczny ?

Post autor: george6 »

Informacje o naprawie kondensatorów elektrolitycznych znajdziesz w numerze 1-2 miesięcznika RADIO z 1949 r.
Dostępne u mnie na Chomiku:
http://chomikuj.pl/george6
Załączniki
RADIO_01_02_1949_Strona_14.jpg
µ Ω ± ÷ Π φ × Δ Θ Λ « » ≤ ≥
Σ Φ Ψ α β χ τ γ δ ε ζ η ψ •
θ λ ξ ρ σ ω κ ² ³ ½ ¼ ¾ π sp
§ © ® ° ™ Γ ∑ √ ∞ ∫ ≈ ≠ ≡ Ξ
Awatar użytkownika
george6
1250...1874 posty
1250...1874 posty
Posty: 1432
Rejestracja: sob, 14 lutego 2009, 23:56
Lokalizacja: Brzeziny k/Łodzi

Re: Jak "naprawić" kondensator elektrolityczny ?

Post autor: george6 »

Reszta opisu naprawy kondensatorów elektrolitycznych..
Załączniki
RADIO_01_02_1949_Strona_15.jpg
RADIO_01_02_1949_Strona_16.jpg
µ Ω ± ÷ Π φ × Δ Θ Λ « » ≤ ≥
Σ Φ Ψ α β χ τ γ δ ε ζ η ψ •
θ λ ξ ρ σ ω κ ² ³ ½ ¼ ¾ π sp
§ © ® ° ™ Γ ∑ √ ∞ ∫ ≈ ≠ ≡ Ξ
cirrostrato
6250...9374 posty
6250...9374 posty
Posty: 6279
Rejestracja: sob, 5 listopada 2005, 15:51
Lokalizacja: Warszawa

Re: Jak "naprawić" kondensator elektrolityczny ?

Post autor: cirrostrato »

Na Wolumenie ostatnio kupiłem do spółki z jednym z triodowiczów 47mikro/450V po 1 zł za sztukę jak się kupi 100szt.Do elektrolita pionierowskiego zmieszczą się na pewno trzy a może i cztery(tylko po co aż tyle).
geguś

Re: Jak "naprawić" kondensator elektrolityczny ?

Post autor: geguś »

cirrostrato pisze:Na Wolumenie ostatnio kupiłem do spółki z jednym z triodowiczów 47mikro/450V po 1 zł za sztukę jak się kupi 100szt.Do elektrolita pionierowskiego zmieszczą się na pewno trzy a może i cztery(tylko po co aż tyle).
A nie masz na zbyciu kilku?
Lech S.
625...1249 postów
625...1249 postów
Posty: 934
Rejestracja: ndz, 14 listopada 2004, 17:26
Lokalizacja: Zawiercie

Re: Jak "naprawić" kondensator elektrolityczny ?

Post autor: Lech S. »

Witam i dziękuję za odpowiedzi.

Regeneracja kond.elektrolitycznych nie wchodzi w rachubę. Jedynie chodziło mi o wmontowanie kondensatorów współczesnych w obudowę starego. Dlatego w tytule słowo "naprawa" wziąłem w cudzysłów. Przecież to nie naprawa i nie regeneracja.Jestem już w połowie drogi do celu i jak skończę to opiszę to szerzej załączając zdjęcia.
Lech S.
Lech S.
625...1249 postów
625...1249 postów
Posty: 934
Rejestracja: ndz, 14 listopada 2004, 17:26
Lokalizacja: Zawiercie

Re: Jak "naprawić" kondensator elektrolityczny ?

Post autor: Lech S. »

Słowo się rzekło, więc przedstawiam co następuje .
1.Oddzielenie puszki od bakelitowego cokołu za pomocą szlifierki i wyjęcie wnętrzności.Szlifować należy delikatnie, aż do usunięcia uszczelki.Potem już idzie łatwiej .
2.Przygotowanie nitów odprowadzających do ponownego wykorzystania przez nawiercania czoła za pomocą wiertła, ale delikatnie i nie za dużo.Po usunięciu resztek taśmy AL i gumowych uszczelek wystające reszki nitów są gotowe.
3.Na pozostałe końcówki nitów nasadziłem oczka lutownicze fi3 mmm i zaklepałem.W ten sposób połączenie jest pewne elektrycznie i mechanicznie.
4.Do przygotowanego cokołu przylutowałem dwa kond.elektr.47uF/400V.Pozostało jeszcze odprowadzenia minusa.
5.Na następnym zdjęciu widać jak to rozwiązałem.Wywierciłem otwór fi 3 mm nieco powyżej zawalcowania na obwodzie obudowy i osadziłem wewnątrz i zewnątrz po oczku lutowniczym za pomocą nita zrywalnego.Prawie gotowe. Tylko minus kondensatorów połączyć z oczkiem wewnątrz, wsadzić całość do kubka zaklepać, albo użyć kleju.
Załączniki
Elwktr..jpg
Elektr.2.jpg
Elektr.3.jpg
Elektrl.4.jpg
Elektr.5.jpg
Lech S.
Awatar użytkownika
Vault_Dweller
2500...3124 posty
2500...3124 posty
Posty: 2837
Rejestracja: wt, 1 lipca 2003, 23:26
Lokalizacja: Łódź
Kontakt:

Re: Jak "naprawić" kondensator elektrolityczny ?

Post autor: Vault_Dweller »

Fajna robota, ale mam obiekcje co do zapewnienia dobrego styku chassis z obudową. Dlatego też proponuję aby nie robić żadnego otworu w puszce, lecz wypiłować rowek w gwintowanej części, wyprowadzić przez niego minus i połączyć z przyklejoną do "plastiku" podkładką metalową, taką jak stosuje się do podłączania do tych elektrolitów minusa na kablu.
Studenckie Radio ŻAK 88,8MHz- alternatywa w eterze przez całą dobę!
Lech S.
625...1249 postów
625...1249 postów
Posty: 934
Rejestracja: ndz, 14 listopada 2004, 17:26
Lokalizacja: Zawiercie

Re: Jak "naprawić" kondensator elektrolityczny ?

Post autor: Lech S. »

Vault_Dweller - chyba nie zrozumiałeś ? Styku obudowy kond. elektrolitycznego z chassis lub podkładką metalową i tak nie będzie po zeszlifowaniu zawalcowania oraz wyjęciu uszczelki.Wszystko oprze się o bakelit. Dlatego zrobiłem połączenie minusa poprzez oczka w obudowie..Na pewno taki styk jest poprawny elektrycznie.Zapewniam.Oczywiście można i tak zrobić jak napisałeś, albo jeszcze inaczej.{ Chociaż wg.Twojej wersji trzeba jeszcze wywiercić w cokole otwór i dopiero naruszyć gwint } .To już zależy od inwencji każdego.
Lech S.
ODPOWIEDZ