Stabilizowany zasilacz anodowy

Przed wypowiedzią bardzo proszę o zapoznanie się z regulaminem tego działu.

Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd, Einherjer, OTLamp

Awatar użytkownika
Beier
625...1249 postów
625...1249 postów
Posty: 1235
Rejestracja: sob, 22 września 2007, 23:07
Lokalizacja: Rumia

Re: Stabilizowany zasilacz anodowy

Post autor: Beier »

tszczesn pisze:
adigrzelczak pisze:Dawałem zawsze duży prąd bo znany McGyver z audiostereo pisał żeby punkt pracy nie siedział w kolanie wykresu tylko na odcinku prostoliniowym. Stąd moje przekonanie o wysokim prądzie.Nie wiecie gdzie dostanę małe trafko do zasilacza anodowego? Napięcie ok 200V 0,01A?No i mile widziane by było żarzenie 6,3V:-)Jest na allegro za 70zł...troche drogo i mocne jest to trafo. Nie wykorzystam jego mocy.
Ale odcinek prostoliniowy to dla danego typu lampy musisz znaleźć na charakterystyce. Próba zmuszenia np. ECC83 do pracy przy 15mA mogłaby wyglądać dość ciekawie :)
Pufff i pożar w pokoju :mrgreen:
adigrzelczak
50...74 posty
50...74 posty
Posty: 52
Rejestracja: ndz, 9 kwietnia 2006, 17:35
Lokalizacja: Wrocław

Re: Stabilizowany zasilacz anodowy

Post autor: adigrzelczak »

Ale np. dla napięcia 120V i prąd 2mA - 6n6p punkt pracy będzie w kolanie. Należałoby dać ok 200V - chyba byłoby lepiej?
Załączniki
6n6p.JPG
Awatar użytkownika
tszczesn
moderator
Posty: 11212
Rejestracja: wt, 12 sierpnia 2003, 09:14
Lokalizacja: Otwock
Kontakt:

Re: Stabilizowany zasilacz anodowy

Post autor: tszczesn »

adigrzelczak pisze:Ale np. dla napięcia 120V i prąd 2mA - 6n6p punkt pracy będzie w kolanie. Należałoby dać ok 200V - chyba byłoby lepiej?
Akurat dla 6Н6П 15mA to dobra wartość, z tym, że ta lampa nie jest najszczęśliwsza do przedwzmacniaczy. Lepiej się nadaje do stopni sterujących, czy na małe stopnie wyjściowe, to dość silna lampa.
adigrzelczak
50...74 posty
50...74 posty
Posty: 52
Rejestracja: ndz, 9 kwietnia 2006, 17:35
Lokalizacja: Wrocław

Re: Stabilizowany zasilacz anodowy

Post autor: adigrzelczak »

To raczej nie popełniałem błędu przy określaniu punktu pracy. Wychodzi mi że dla e88cc dobrze będzie ok 90V - 5mA. A wiecie gdzie dostanę odpowiednie trafo z uzwojeniem 0,015mA ok 150V do e88cc? Po wyprostowaniu chce osiągnąć ok 180V stałego.
Awatar użytkownika
jethrotull
3125...6249 postów
3125...6249 postów
Posty: 4013
Rejestracja: sob, 3 czerwca 2006, 21:51
Lokalizacja: Poznań

Re: Stabilizowany zasilacz anodowy

Post autor: jethrotull »

TS25/2. Zapoluj na allegro.
Alek

Re: Stabilizowany zasilacz anodowy

Post autor: Alek »

Z podzieleniem tego wątku zaczekam. Poprzedni wątek, z którego wydzielałem posty, resztę łączyłem, edytowałem- jednym słowem cudowałem, żeby to miało ręce i nogi zakończył żywot tragicznie :cry: (może Admin jeszcze go uratuje). Narzędzia moderatorskie są wyjątkowo nieprzyjazne i bardzo łatwo tu o pomyłkę. Wszystko przez te głupie ptaszki, które są domyślnie zaznaczane przy każdej sposobności, niezależnie nawet od żądanej akcji. Problem ten dotyka zwłaszcza wątków wielostronicowych, gdzie zmiana przeglądanej strony automatycznie powoduje zaznaczenie tych durnych ptaszków.
adigrzelczak
50...74 posty
50...74 posty
Posty: 52
Rejestracja: ndz, 9 kwietnia 2006, 17:35
Lokalizacja: Wrocław

Re: Stabilizowany zasilacz anodowy

Post autor: adigrzelczak »

Założyłem, że przedwzmiacniacz będzie pracował na 15mA przy 120V nalampce 6H6P.(to tylko założenie żeby sprawdzićpoprawność moich obliczeń). Uzwojenie mam 230V. PO wyprostowaniu będę miał U=230*1,41=324V. Chcę mieć stabilizowane 247V. W związku z tym użyję diody zenera 110V+110V+27V o mocy 1,3W. Jako R1 zastosuję rezystor 15k o mocy min 0,6W. Ponieważ obciążenie będzie wynosić 2x15mA czyli 0 ,03A jako R5 zastosuję rezystor 23 Ohm jak nie dostanę to mniejszy np 20 Ohm o mocy min 1W. Czy moje rozważania są poprawne? Jeszcze się zapytam o taką rzecz: czy można doborem innych elemntów spowodować aby napięcie wyjściowe narastało powoli? Powiedzmy 30sek - 1minuty?
MichałKob
250...374 postów
250...374 postów
Posty: 347
Rejestracja: czw, 21 października 2004, 09:44
Lokalizacja: Sandomierz => Kraków

Re: Stabilizowany zasilacz anodowy

Post autor: MichałKob »

Ależ tak. Weź swoją diodę Zenera, zmniejsz jej prąd pracy do np. 1mA a między katodę a anodę dołącz duży elektrolit. Do katody (dodatniej) dołącz bazę tranzystora, do zasilania kolektor a na emiterze masz wyjście. Potrzebny będzie tranzystor wysokonapięciowy, zapewne z małym radiatorkiem.
Tranzystor działa jako wtórnik emiterowy. Dołączony równolegle do diody Zenera elektrolit wywoła stopniowe narastanie Ua w czasie swojego ładowania się. Takie rozwiązanie zmienia stabilizator równoległy (diody Zenera sporej mocy) w szeregowy (z tranzystorem jako elementem wykonawczym).
Stab.PNG
Powodzenia!
ODPOWIEDZ