Stabilizowany zasilacz anodowy

Przed wypowiedzią bardzo proszę o zapoznanie się z regulaminem tego działu.

Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd, Einherjer, OTLamp

Awatar użytkownika
jethrotull
3125...6249 postów
3125...6249 postów
Posty: 4013
Rejestracja: sob, 3 czerwca 2006, 21:51
Lokalizacja: Poznań

Re: Stabilizowany zasilacz anodowy

Post autor: jethrotull »

To policz jakie straty mocy będą na tym rezystorze ustalającym prąd płynący przez diody zenera. Cały prąd pobierany przez układ zasilany będzie płynął przez ten rezystor.
traxman

Re: Stabilizowany zasilacz anodowy

Post autor: traxman »

adigrzelczak pisze:A po co wogole w tym zasilaczu są tranzystory? Po to żeby napięcie powoli narastało? Przecież chyba mogłbym zrobić filtr C-R-C za nim rezystor ustalający prąd przepyływający przez diody i 2x dioda zenera. Czyż nie?
Spróbuj policzyć jaka moc wydzieli się także na diodach zenera, które pracowałyby bez tranzystora, mógłby być pewien kłopot z ich doborem, pomijając już wcześniej wspominana moc traconą na rezystorze szeregowym.
Awatar użytkownika
Beier
625...1249 postów
625...1249 postów
Posty: 1235
Rejestracja: sob, 22 września 2007, 23:07
Lokalizacja: Rumia

Re: Stabilizowany zasilacz anodowy

Post autor: Beier »

Domyślam się, że wsadziłeś 6N6P do układu który był pod ECC88 (ten z Audiotonu) bez żadnej modyfikacji - mam rację?
adigrzelczak
50...74 posty
50...74 posty
Posty: 52
Rejestracja: ndz, 9 kwietnia 2006, 17:35
Lokalizacja: Wrocław

Re: Stabilizowany zasilacz anodowy

Post autor: adigrzelczak »

NIe! Zmieniłem wartości rezystorów RK tak żeby mieć 12mA. Poza tym wszystko bez zmian.
Awatar użytkownika
Beier
625...1249 postów
625...1249 postów
Posty: 1235
Rejestracja: sob, 22 września 2007, 23:07
Lokalizacja: Rumia

Re: Stabilizowany zasilacz anodowy

Post autor: Beier »

adigrzelczak pisze:NIe! Zmieniłem wartości rezystorów RK tak żeby mieć 12mA. Poza tym wszystko bez zmian.
Aha, to może wsadź byle jaką lampę, która Ci się nawinie i też ustaw na 12mA, jeżeli to jedyne kryterium, a potem narzekaj na brzmienie.
adigrzelczak
50...74 posty
50...74 posty
Posty: 52
Rejestracja: ndz, 9 kwietnia 2006, 17:35
Lokalizacja: Wrocław

Re: Stabilizowany zasilacz anodowy

Post autor: adigrzelczak »

To może pomozesz ustalić mi prąd? ...Najlepiej podokuczać - w tym jesteście najlepsi. Ten dział nazywa się LAMPY DLA POCZĄTKUJĄCYCH a nie - DLA SZYDERCÓW. Kończyłem Inżynierię mostową, nie elektronikę, dlatego piszę w tym dziale. Może porozmawiamy o reologicznych stratach siły sprężającej w konstrukcjach kablobetonowych? Wtedy się pośmiejemy i podokuczamy...
traxman

Re: Stabilizowany zasilacz anodowy

Post autor: traxman »

Wątek zrobił się dwutematyczny może poprosić Administratora o rozdzielenie zasilacza od wzmacniacza, inaczej będzie chaos.
Awatar użytkownika
Beier
625...1249 postów
625...1249 postów
Posty: 1235
Rejestracja: sob, 22 września 2007, 23:07
Lokalizacja: Rumia

Re: Stabilizowany zasilacz anodowy

Post autor: Beier »

Kolego w takim razie jak jesteś początkujący to się nie wypowiadaj nt brzmienia jakiejś lampy jak nie wiesz jaki powinien być prąd anodowy tylko słuchasz palantów z Audiostereo. Ja mam 15mA ale w stopniu końcowym OTL. Preamp jest do wzmacniania napięciowego przede wszystkim a do tego nie jest potrzebny wcale duży prąd.
traxman

Re: Stabilizowany zasilacz anodowy

Post autor: traxman »

1. Znam na audiostereo kilku nie-palantów, uogólnianie nie prowadzi do dobrych wniosków, co gorsza zbliża triodę do innych tak piętnowanych miejsc wypowiedzi.
2. Beier idź się przewietrz, widocznie dzisiejsza pogoda wpływa na kłótliwość. Nie ma obowiązku pomagania w tym dziale.
3. Co do mostów to pisałem pod AutoCada procedury do liczenia zestawów śrubowych :)
adigrzelczak
50...74 posty
50...74 posty
Posty: 52
Rejestracja: ndz, 9 kwietnia 2006, 17:35
Lokalizacja: Wrocław

Re: Stabilizowany zasilacz anodowy

Post autor: adigrzelczak »

Nie można było tak od razu?Mogę liczyć na podpowiedź jakie napięcie i jaki prąd najlepsze będą w przedwzmacniaczu dla tej lampy w układzie jak w linku czyli z aktywnym obciążeniem?240V - 5mA będzie ok? To 240V oczywiście da 120V na połówkę. Traxman masz rację co do wątku - troche się zboczyło z kursu. Mam nadzieję że podpowiecie mi z tym punktem pracy. Jak już ustalimy to wtedy spróbuje sam policzyć ten zasilacz i zamieszcze wyniki na forum - do weryfikacji.
adigrzelczak
50...74 posty
50...74 posty
Posty: 52
Rejestracja: ndz, 9 kwietnia 2006, 17:35
Lokalizacja: Wrocław

Re: Stabilizowany zasilacz anodowy

Post autor: adigrzelczak »

Traxman czyżbyś był mechanikiem z wykształcenia. Robią dużo dobrego dla budownictwa m.in. program Robot Milenium, który jest właściwie dla mnie chlebem powszednim;-)
traxman

Re: Stabilizowany zasilacz anodowy

Post autor: traxman »

Nie, jestem automatykiem-robotykiem (Wydział Historii Automatyki PolŚl.), ale dyplom pisałem z komputerowego wspomagania projektowania -(Projektowanie wałów maszynowych, aplikacja dla AutoCada) w związku z tym musiałem się nauczyć LISPa pod AutoCada. A żeby powetować sobie straty moralne związane z tym językiem, dorabiałem sobie przy różnym oprogramowaniu min. CADmost. (Który swojego czasu -"dawno" - pisany był w LISPie którego nikt nie znał).
Awatar użytkownika
Beier
625...1249 postów
625...1249 postów
Posty: 1235
Rejestracja: sob, 22 września 2007, 23:07
Lokalizacja: Rumia

Re: Stabilizowany zasilacz anodowy

Post autor: Beier »

download/file.php?id=18477&mode=view - stopień lampowy ma aktywne obciążenie w postaci tranzystorowej. adigrzelczak ja również nie kończyłem elektroniki. Wydaje mi się, że na początek powinieneś zacząć od prostszych układów - dokładnie zrozumieć ich działanie, inaczej będziesz się poruszał po omacku. Prąd anodowy w stopniu wzmacniacza napięciowego nie jest jakiś ściśle określony - ja np. w lampach o niskim wzmocnieniu typu ECC88, ECC85, 6N3P, itd. daję około 2mA. Jeżeli lampa ma wysterować następny stopień o stosunkowo dużej pojemności wejściowej - np. końcówkę na 6C33C to można go trochę podnieść np. do 5mA ale wtedy tez polecałbym bufor w postaci wtórnika katodowego.

:arrow: traxman
Co do uogólniania to mea culpa.
adigrzelczak
50...74 posty
50...74 posty
Posty: 52
Rejestracja: ndz, 9 kwietnia 2006, 17:35
Lokalizacja: Wrocław

Re: Stabilizowany zasilacz anodowy

Post autor: adigrzelczak »

Dawałem zawsze duży prąd bo znany McGyver z audiostereo pisał żeby punkt pracy nie siedział w kolanie wykresu tylko na odcinku prostoliniowym. Stąd moje przekonanie o wysokim prądzie.Nie wiecie gdzie dostanę małe trafko do zasilacza anodowego? Napięcie ok 200V 0,01A?No i mile widziane by było żarzenie 6,3V:-)Jest na allegro za 70zł...troche drogo i mocne jest to trafo. Nie wykorzystam jego mocy.
Awatar użytkownika
tszczesn
moderator
Posty: 11212
Rejestracja: wt, 12 sierpnia 2003, 09:14
Lokalizacja: Otwock
Kontakt:

Re: Stabilizowany zasilacz anodowy

Post autor: tszczesn »

adigrzelczak pisze:Dawałem zawsze duży prąd bo znany McGyver z audiostereo pisał żeby punkt pracy nie siedział w kolanie wykresu tylko na odcinku prostoliniowym. Stąd moje przekonanie o wysokim prądzie.Nie wiecie gdzie dostanę małe trafko do zasilacza anodowego? Napięcie ok 200V 0,01A?No i mile widziane by było żarzenie 6,3V:-)Jest na allegro za 70zł...troche drogo i mocne jest to trafo. Nie wykorzystam jego mocy.
Ale odcinek prostoliniowy to dla danego typu lampy musisz znaleźć na charakterystyce. Próba zmuszenia np. ECC83 do pracy przy 15mA mogłaby wyglądać dość ciekawie :)
ODPOWIEDZ