peavey clasic 30
Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd, Einherjer, OTLamp
Re: peavey clasic 30
A tutaj pare modów
- Załączniki
-
- classic30_with_mods.pdf
- (170.25 KiB) Pobrany 286 razy
-
- 20...24 posty
- Posty: 20
- Rejestracja: pn, 24 grudnia 2007, 22:09
Re: peavey clasic 30
kocham takie mody - "replace with orange drop caps", jakby kolor kondensatora jakieś znaczenie miał.
-
- 20...24 posty
- Posty: 20
- Rejestracja: pn, 24 grudnia 2007, 22:09
Re: peavey clasic 30
tadekniejadek pisze:kocham takie mody - "replace with orange drop caps", jakby typ kondensatora jakieś znaczenie miał.
Re: peavey clasic 30
Chodzi o kolory w wersji oryginalnej i zmodowanej albo jedne albo drugie dla porównaniatadekniejadek pisze:kocham takie mody - "replace with orange drop caps", jakby kolor kondensatora jakieś znaczenie miał.

Re: peavey clasic 30
Witam.
Po całym dniu zmagań i zabaw z pająkiem i podpięciu pod kilka koncówek mocy zaczynając od 5watowej.
5 wat dla mnie do bani duzo piachu nawet po podwyższeniu napięcia na anodach i bawieniu się w dodawaniu kondensatorów równolegle do rezystorów anodowych.
Zmiana wartosci kondków na katodach tez niczym nie zaowocowała, a ja po kilku oparzeniach lutownicą mimo oczekiwanych brzmień ciągle słyszałem kupe gruzu do grania raczej szatańskiej muzyki.
Później przelutowałem żarzenie po wyciągnięciu ruskich 6n2p-eb na standartowe ecc83.
Wsadzałem po kolei;
-ecc83 ,,zabytkowe,,satora
-ecc83 rht ,,n,,
-ecc83m
Troszkę lepiej ale też nie to czego mogłem się spodziewać.
Przewertowałem jeszcze raz schemat i zacząłem się zastanawiać gdzie tkwi błąd w sztuce.
Muszę jeszcze przyznać,że poza szumem z głośnika nie było żadnych brumów i pisków, ale robione na pająka wedle starych zasad.
Podpiąłem się pod 2x6p3s-e z mojego samoróbki plexi, w którym według schematu ze strony toma przerobiłem inwertor dodając fokusa i presens aby wyeliminować gruz.
Dało to znaczną poprawę było więcej środka ale też lipa jak dla mnie.
Rozebrałem wsio i chwyciłem w ręce schemat peavey classic 20wat.
Po całym dniu zmagań i zabaw z pająkiem i podpięciu pod kilka koncówek mocy zaczynając od 5watowej.
5 wat dla mnie do bani duzo piachu nawet po podwyższeniu napięcia na anodach i bawieniu się w dodawaniu kondensatorów równolegle do rezystorów anodowych.
Zmiana wartosci kondków na katodach tez niczym nie zaowocowała, a ja po kilku oparzeniach lutownicą mimo oczekiwanych brzmień ciągle słyszałem kupe gruzu do grania raczej szatańskiej muzyki.
Później przelutowałem żarzenie po wyciągnięciu ruskich 6n2p-eb na standartowe ecc83.
Wsadzałem po kolei;
-ecc83 ,,zabytkowe,,satora
-ecc83 rht ,,n,,
-ecc83m
Troszkę lepiej ale też nie to czego mogłem się spodziewać.
Przewertowałem jeszcze raz schemat i zacząłem się zastanawiać gdzie tkwi błąd w sztuce.
Muszę jeszcze przyznać,że poza szumem z głośnika nie było żadnych brumów i pisków, ale robione na pająka wedle starych zasad.
Podpiąłem się pod 2x6p3s-e z mojego samoróbki plexi, w którym według schematu ze strony toma przerobiłem inwertor dodając fokusa i presens aby wyeliminować gruz.
Dało to znaczną poprawę było więcej środka ale też lipa jak dla mnie.
Rozebrałem wsio i chwyciłem w ręce schemat peavey classic 20wat.
Re: peavey clasic 30
Dla zainteresowanych
- Załączniki
-
- peaveyclassic20.pdf
- (453.84 KiB) Pobrany 141 razy
Re: peavey clasic 30
Ku mojemu zdziwieniu mimo iż ,,20-tka,, jest na 3 połówkach brzmi a raczej u mnie zabrzmiała 2razy lepie-jest to com usłuszał w peavey 30 u kolegi miażdzący gruboziarnisty przester, oczywiscie pod koncówką 2x6p3s-e.
ALE mam dylemat, bo brakuje mi czystego.
Co prawda została mi czwarta połówka ale rozważam czy nie dorobić oddzielnego fendera.
ALE mam dylemat, bo brakuje mi czystego.
Co prawda została mi czwarta połówka ale rozważam czy nie dorobić oddzielnego fendera.
Re: peavey clasic 30
Akurat kolor w tym przypadku nie ma znaczenia.tadekniejadek pisze:kocham takie mody - "replace with orange drop caps", jakby kolor kondensatora jakieś znaczenie miał.
Jakiego koloru są zielone czarne jagody?
___//--RS--\\___
-
- 375...499 postów
- Posty: 497
- Rejestracja: pn, 24 listopada 2008, 11:27
- Lokalizacja: Tarnów/Kraków
Re: peavey clasic 30
Zielonego 

- Thereminator
- 6250...9374 posty
- Posty: 7360
- Rejestracja: sob, 2 kwietnia 2005, 21:42
- Lokalizacja: Nizina Wschodnioeuropejska
Re: peavey clasic 30
Guzik prawda, jak są zielone to są czerwone, a jak sie zrobią czarne to są ciemnoniebieskie
Stary dowcip z podręcznika z I klasy podstawówki "W szkole i na wakacjach"

W teorii nie ma różnicy między praktyką a teorią. W praktyce jest.
Re: peavey clasic 30
Witam! Jeżeli chodzi o charakterystykę częstotliwościową, owego przedwzmacniacza, to praktycznie nie rożni się ona niczym od tej trzydziestki, to może lepiej spróbować coś innego, na przykład zrobić dolne wejście z tego modelu http://www.drtube.com/schematics/vox/ac301978.gifmaniak pisze: Dało to znaczną poprawę było więcej środka ale też lipa jak dla mnie.
Rozebrałem wsio i chwyciłem w ręce schemat peavey classic 20wat.
Tutaj charakterystyka częstotliwościowa jest całkiem inna, praktycznie nie do podrobienia za pomocą korekcji trzy punktowej, po co robić to samo i być znowu nie zadowolonym.
Re: peavey clasic 30
Witam.Staszek2 pisze:Witam! Jeżeli chodzi o charakterystykę częstotliwościową, owego przedwzmacniacza, to praktycznie nie rożni się ona niczym od tej trzydziestki, to może lepiej spróbować coś innego, na przykład zrobić dolne wejście z tego modelu http://www.drtube.com/schematics/vox/ac301978.gifmaniak pisze: Dało to znaczną poprawę było więcej środka ale też lipa jak dla mnie.
Rozebrałem wsio i chwyciłem w ręce schemat peavey classic 20wat.
Tutaj charakterystyka częstotliwościowa jest całkiem inna, praktycznie nie do podrobienia za pomocą korekcji trzy punktowej, po co robić to samo i być znowu nie zadowolonym.
Schemat kuszący,ale narazie brak deficytów na zakup nowych częsci

Nie posiadam takiej ilosci na dzień dzisiejszy kondków-ele faktycznie moim zdaniem warto spróbować.
Co do moich zmagań to popełniłem trastyczny błąd w doborze potków - zazwyczaj w sklepie własciciel wpuszcza mnie za regał i sam dobieram częsci, wziąłem nie te potencjometry co trzeba ,,kochana chińszczyzna-i odwrotne oznaczenia log i lin

Narobiłem sie jak dziki osioł niepotrzebnie
Dzis wytrawie płytke i kupie 2 paluszki w końcu do aparatu to porobie fotek i wrzuce
Re: peavey clasic 30
Witam ponownie.
Na razie wydłubałem chasis zamocowałem transformatory i wydrukowałem płytke przedwzmacniacza z zasilaczem.
W trakcie będzie powoli jak będe miał w miare czas końcówka 2x6p3s-e tak jak pisałem.
Narazie troche chaotycznie to wygląda ale bedzie lepiej po zamocowaniu płytki końcówki
Na razie wydłubałem chasis zamocowałem transformatory i wydrukowałem płytke przedwzmacniacza z zasilaczem.
W trakcie będzie powoli jak będe miał w miare czas końcówka 2x6p3s-e tak jak pisałem.
Narazie troche chaotycznie to wygląda ale bedzie lepiej po zamocowaniu płytki końcówki
Re: peavey clasic 30
A to obudowa byłem na działce to wydłubałem coś takiego najtańszym kosztem
Re: peavey clasic 30
ma ktoś gdzieś nagrania tego peaveya 20 ? chciałbym dowiedzieć się jak to gra, potrzebuję czegoś z lekkim przesterkiem do blues'a
pozdrawiam,
Paweł
Paweł