skad taka różnica ?

Wzmacniacze, zasilacze itd. Schematy, parametry, konstrukcje...

Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd, Einherjer, OTLamp

Awatar użytkownika
george6
1250...1874 posty
1250...1874 posty
Posty: 1432
Rejestracja: sob, 14 lutego 2009, 23:56
Lokalizacja: Brzeziny k/Łodzi

Re: skad taka różnica ?

Post autor: george6 »

No i tu już się zaczynają schody...
W/g danych katalogowych drut Cu 0,06 mm powinien mieć 6,31 Ohma /metr...
Dalej, to już nic się nie zgadza....
Średnia długość 1 zw to 14,255 cm x7500 zw to łączna długość drutu 1069,12 m
To daje rezystancję: 1069,12 m x 5,6 Ohm/m ( według twojego pomiaru) =5987 Ohma...
A ty z pomiarów masz 4400 lub w drugiej 4600 ??????

Na ile dokładny jest pomiar rezystancji drutu...
Przy tak małej oporności , pomiar trzeba by wykonać przy pomocy mostka Thompsona....
µ Ω ± ÷ Π φ × Δ Θ Λ « » ≤ ≥
Σ Φ Ψ α β χ τ γ δ ε ζ η ψ •
θ λ ξ ρ σ ω κ ² ³ ½ ¼ ¾ π sp
§ © ® ° ™ Γ ∑ √ ∞ ∫ ≈ ≠ ≡ Ξ
Kazimierz
625...1249 postów
625...1249 postów
Posty: 730
Rejestracja: śr, 25 czerwca 2003, 22:17
Lokalizacja: Warszawa

Re: skad taka różnica ?

Post autor: Kazimierz »

Po prostu zmierzyłem oporność 10 mb drutu. Nie mam mostka. Zanim podzieliłem się tym problemem na forum to oczywiście te wszystkie aspekty przeanalizowałem i też doszedłem do wniosku, że NIC mi się nie zgadza. Stąd nadzieja, że któryś z bardziej doświadczonych kolegów już coś takiego przerabiał.
pozdrawiam
Awatar użytkownika
KaKa
1875...2499 postów
1875...2499 postów
Posty: 2337
Rejestracja: śr, 22 listopada 2006, 14:45
Lokalizacja: Poznań

Re: skad taka różnica ?

Post autor: KaKa »

Nadal nic nie wyjaśnia różnicy indukcyjności...
Obrotomierz jak jest wyzwalany, przekładnia czy fotokomórka?

Są tabele z opornościami drutu zależnie od średnicy, można też ze wzorów. Tabelę jak znajdę to wrzucę, wzór jest w sieci (na Wiki choćby).
http://www.pajacyk.pl/index.php
--
Wszelkie pytania o proszę kierować na kacper@selenoid.pl
--
Pozdrawiam, Kacper
Kazimierz
625...1249 postów
625...1249 postów
Posty: 730
Rejestracja: śr, 25 czerwca 2003, 22:17
Lokalizacja: Warszawa

Re: skad taka różnica ?

Post autor: Kazimierz »

Przy każdym obrocie wrzeciono mechanicznie zwiera styki wymontowane z przekaźnika. Czy sugerujesz możliwość gubienia impulsów albo odbicia lub drgania styków ? Tego nie weryfikowałem.
Tabele oporności mam i wychodzi, że mój "0,06" ma 5,6R/mb (bardziej odpowiada to 0,062), ale w tej chwili to nie jest istotne bo wyniki nie są porównywalne.
pozdrawiam
Kazimierz
625...1249 postów
625...1249 postów
Posty: 730
Rejestracja: śr, 25 czerwca 2003, 22:17
Lokalizacja: Warszawa

Re: skad taka różnica ?

Post autor: Kazimierz »

Problem mam rozwiązany. Oczywiście był trywialny. KaKa mnie naprowadził - dziękuję. Na stykach były gubione impulsy. W sposób absolutnie przypadkowy, a przy obrotach rzędu 600-800/min nie widać tego było na wyświetlaczu. Muszę zrobić inny czujnik. Albo foto albo hallotron. Może jakieś sugestie ?
Wszystkim bardzo dziękuję za rady.
pozdrawiam
pozdrawiam
traxman

Re: skad taka różnica ?

Post autor: traxman »

Transoptor odbiciowy w podczerwieni i naklejka na kole pasowym, wyrwiesz z uszkodzonej drukarki.
Awatar użytkownika
KaKa
1875...2499 postów
1875...2499 postów
Posty: 2337
Rejestracja: śr, 22 listopada 2006, 14:45
Lokalizacja: Poznań

Re: skad taka różnica ?

Post autor: KaKa »

A przy obrocie w tył nie będzie go liczył jako w przód?
Trzeba by dać dwa ustawione asymetrycznie uP do zliczania. Tylko komu się chce? :wink:
http://www.pajacyk.pl/index.php
--
Wszelkie pytania o proszę kierować na kacper@selenoid.pl
--
Pozdrawiam, Kacper
Kazimierz
625...1249 postów
625...1249 postów
Posty: 730
Rejestracja: śr, 25 czerwca 2003, 22:17
Lokalizacja: Warszawa

Re: skad taka różnica ?

Post autor: Kazimierz »

Nie będzie obrotów w tył.
pozdrawiam
Awatar użytkownika
KaKa
1875...2499 postów
1875...2499 postów
Posty: 2337
Rejestracja: śr, 22 listopada 2006, 14:45
Lokalizacja: Poznań

Re: skad taka różnica ?

Post autor: KaKa »

Nie mów hop :wink: Całkiem serio :wink: Choćby jak Ci przyjdzie kiedyś spalone trafo odwijać :P
http://www.pajacyk.pl/index.php
--
Wszelkie pytania o proszę kierować na kacper@selenoid.pl
--
Pozdrawiam, Kacper
traxman

Re: skad taka różnica ?

Post autor: traxman »

Można poszukać różnicowego, jeden naświetlacz dwa przesunięte odbiorniki, ale raczej w katalogach niż w drukarce. Warto dodać zliczanie w tył jeżeli już przerabiasz. Bardzo przydatne przy odwijaniu popalonych cewek, pod warunkiem, że napęd też odwracalny.
Kazimierz
625...1249 postów
625...1249 postów
Posty: 730
Rejestracja: śr, 25 czerwca 2003, 22:17
Lokalizacja: Warszawa

Re: skad taka różnica ?

Post autor: Kazimierz »

Napęd wprawdzie odwracalny - mechanizm z wkrętarki =12V, ale trafa na tym nie nawinę. No, przynajmniej takiego jakbym chciał :) :wink: . Nie przypuszczam też aby te cewki, które muszę nawinąć :evil: się popaliły.
pozdrawiam
traxman

Re: skad taka różnica ?

Post autor: traxman »

Nic się nie przejmuj, jak tylko poskładasz układ licznika jednokierunkowego, na drugi dzień potrzebny będzie dwukierunkowy.
Kazimierz
625...1249 postów
625...1249 postów
Posty: 730
Rejestracja: śr, 25 czerwca 2003, 22:17
Lokalizacja: Warszawa

Re: skad taka różnica ?

Post autor: Kazimierz »

Ja też jestem fanem Murphy'ego :D
pozdrawiam
Awatar użytkownika
george6
1250...1874 posty
1250...1874 posty
Posty: 1432
Rejestracja: sob, 14 lutego 2009, 23:56
Lokalizacja: Brzeziny k/Łodzi

Re: skad taka różnica ?

Post autor: george6 »

george6 pisze:podaj , jaka jest długość minimalna jednego zwoju ( obwód karkasu ) i jaka maksymalna długość zwoju ( obwód w ostatniej warstwie)....
Czy podana średnica 0,06 mm to jest średnica drutu, czy drutu razem z emalią ???
Czy nawijając uzwojenie ,liczyłeś ilość zwojów mechanicznie , licznikiem, czy zapisując np. co 100 zw na kartce ???
Ponieważ pytanie moje było o tyle zasadne , że przy liczeniu " na kartce " mogłeś się pomylic , ale nie wziąłem pod uwage , że licznik mógł się pomylić...
Najprostszym rozwiązaniem byłoby liczydło czysto mechaniczne.. z licznika energii, wodomierza, i.t.p. bo one teoreytycznie mogły liczyć w obie strony... szczytem byłby taki sam licznik, ale z możliwością kasowania..am kiedys stosowałem do tego celu licznik elektromechaniczny ( telefoniczny ) z kasowaniem, ale miał tę wadę , że liczył poprawnie tylko do częstotliwości 15 - 18 Hz....Ale przypomniałem sobie, że w dawnych czasach sam popełniłem taki licznik w wersji elektronicznej w oparciu o układy 74192 i wyświetlacze siedmioegmentowe, ( cztery cyfry) z liczeniem w obie strony, a cała konstrukcja dedykowna była do magnetofonu kasetowego, który był magazynem zapis/ odczyt współpracującym z moim pierwszym komputerem opartym o schemat SPECTRMNY... Stare to dzieje i dziś budowanie takiego układu jest bez sensu..
Dostępne są liczniki z wyświetlaniem LCD (4 cyfry ) liczącymi w przód i w tył w cenie kilkunastu PLN....
Gdzieś powinienem taki mieć...Jak znajdę czas , to poszukam
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
µ Ω ± ÷ Π φ × Δ Θ Λ « » ≤ ≥
Σ Φ Ψ α β χ τ γ δ ε ζ η ψ •
θ λ ξ ρ σ ω κ ² ³ ½ ¼ ¾ π sp
§ © ® ° ™ Γ ∑ √ ∞ ∫ ≈ ≠ ≡ Ξ
Awatar użytkownika
jethrotull
3125...6249 postów
3125...6249 postów
Posty: 4017
Rejestracja: sob, 3 czerwca 2006, 21:51
Lokalizacja: Poznań

Re: skad taka różnica ?

Post autor: jethrotull »

Licznik z magnetofonu jest idealny.