Silvertone Medalist 1434 1959-1961

[Marvel]

Witam,

Piękne combo 2x12 do mnie trafiło Wzmacniacz był produkowany przez firmę Sears Koebuck & Co. w latach 1959-1961.

Obsada lamp: 2x12AX7, 6CG7, 6AU6, 4x6L6G. Pierwsza ciekawostka: oddzielne trafo głośnikowe dla każdego głośnika i dla każdej pary lamp końcowych.

Na razie zdjęcia z zewnątrz.

[VacuumVoodoo]

No to masz tu schemacik

Sears Roebuck - - widze ze "R" sie wytarlo...

[yosot]

Ajajajaj! Cudo! To to dopiero ma ducha! Prawdziwy amp! Speakery, montaż, bebechy, szybko!

[painlust]

Dobra podstawa aby rozwalić i przebudować na jakiegoś hi-gaina oczywiście żartowałem Przydała by mu się wymiana obicia i szmaty.

[VacuumVoodoo]

Przydała by mu się wymiana obicia i szmaty.

Nigdy w zyciu, to ma miec autentyczna patyne czasu, zadne nowe obicia. Natychmiast wypluj te slowa.

[Marvel]

We wzmacniaczu brak 6AU6 (EF94/6Ż4P) od tremola. Głośniki są wymienione na nowiutkie Jenseny. Do oryginalnych elektrolitów w filtrze zostały dodane nowe 150uF. Nie wiem, czy lampa prostownicza jest z tego powodu szczęśliwa.

Właściciel nie chce wymieniać szmatki ani tolexu. Miejsca, gdzie prześwituje drewno zamaluję tylko na czarno i tyle, jeśli chodzi o kosmetykę.

Zdjęcia flaczków będą trochę później.

[painlust]

Lampa prostownicza zapewne poci się niemiłosiernie. Warto może klienta uświadomić. Po co wogóle trafiło to combo do ciebie?

[Marvel]

Piec jest u mnie, bo brak mu mocy. Pomierzę napięcia i wszystko będzie jasne.

Poniżej zdjęcia.

Wzmacniacz ma dwa chassis, oba aluminiowe. Górne, tzw. "control panel" z potencjometrami, gniazdami wejściowymi, gniazdem nożnego włącznika tremola i jedną lampą 12AX7, na której są zrealizowane pierwsze stopnie obu kanałów. Ciekawie wygląda bakelitowa płytka grubości 4,5mm, do której przynitowane jest gniazdo lampy a przez otwory w płytce poprzewlekane są elementy.

Drugie chassis to reszta wzmacniacza. Wymieniane było gniazdo lampy prostowniczej. Właściciel chciałby też wymienić trafo zasilające na europejskie. Bardzo ciekawe są trafa głośnikowe. Razem z obejmą mają 58x48x22mm. Każde współpracuje z 2x6L6 i przenosi 25W. TG2,5 przy nich to kolos

[painlust]

Ładne trafo zasilające. Na 110? Może warto oddać do przewinięcia komuś kumatemu.

[KaKa]

O właśnie, właśnie

[kiepura47-51]

Bardzo niespotykany egzemplarz . Nawet tutaj obecnie takich rodzynkow sie nie spotyka.

[Marvel]

O właśnie, właśnie

A kiedy byś odesłał? Na razie koncepcja jest taka, żeby kupić np. Hammonda za ok. 100 EUR. Ale niewykluczone, że będzie jednak przewijany.

Bardzo niespotykany egzemplarz. Nawet tutaj obecnie takich rodzynkow sie nie spotyka.

A on właśnie od Was przywędrował. Jest to jeden z najbardziej cenionych przez bluesowych harmonijkarzy wzmacniaczy.

[whwp]

I znowu te maleńkie trafka wyjściowe

[kiepura47-51]

Ciekawostka.W pozniejszym Silvertone Model 1474,czesc pradu katod lamp mocy 6L6 G,sluzy do zasilania zarzenia jednej lampy 12AX7napieciem 12,6V.

[Marvel]

Dziwne, że w ogóle się jakieś dźwięki wydobywały z tego pieca. Oba rezystory anodowe odwracacza miały przerwy. Jeden z rezystorów w filtrze zasilacza zamiast 68k miał 148k. Oczywiście wszystkie rezystory węglowe. Po wymianie sprzęt gra jak trzeba i chyba na tym się moja rola zakończy Należałoby jeszcze wymienić lampę odwracacza, ale to 6CG7 i poszukiwania dopiero trwają. Jest to lampa identyczna elektrycznie z 6SN7, ale nowalowa.

Ciekawostka.W pozniejszym Silvertone Model 1474,czesc pradu katod lamp mocy 6L6 G,sluzy do zasilania zarzenia jednej lampy 12AX7napieciem 12,6V.

Tutaj jest ta samo! Tylko dwie lampy żarzone szeregowo. Wielkie dzięki Jan za zwrócenie uwagi, bo sprawdzałem napięcie żarzenia z miernikiem ustawionym na napięcie zmienne oczywiście i się mocno przestraszyłem. Ale patent jest niesamowity. Można żarzyć pierwsze lampy preampu napięciem zmiennym nie tylko nie mając prostownika żarzenia, ale nawet nie mając uzwojenia 6,3V

Tak to wygląda: