Stałem się dziś "nie-szczęśliwym" posiadaczem prawie 20szt lamp PCL86 (NOS)...niestety "prawie"

A było to tak...mniej więcej tydzień temu zakupiłem na Allegro u Pana Romualda S., występującego w tymże serwisie aukcyjnym jako "matosleszno".
No i niby wszystko fajnie, jednak jakież było moje zdziwienie, kiedy znalazłem 20szt lamp PCL86, w tym 15szt w kartonikach "wbite" w paczuszkę o wymiarach 7x12x19cm, beż żadnego zabezpieczenia, zmiętej gazety czy nawet trocin....
Jak sie okazało 3szt były rozbite (nic dziwnego przy takim upchaniu) a 1 szt to ECL805... co ciekawe za tą nędzną imitację opakowania sprzedający zażyczył sobie 10zł, cóż zapłaciłem wierząc, że opakowanie będzie tego warte. Ciekawe ile z tych ocalałych 16szt nabawiło sie mikropęknięć przy pinach...

Teraz czekam na negatywa wystawionego w odwecie za mój komentarz, mimo, że przelew elektroniczny zleciłem kilka minut po zalicytowaniu....
Być może problem trywialny, jednak pomyślałem, że warto podzielić się również przykrym doświadczeniem z kolegami forumowiczami.