A oto moje słodziuchy, zagałkowane (bakelitowe) gałkami od Matizza Obok stoi Syriusz o którym głośno...
A może kiedyś Leszek Sołtysik pochwali się swoimi Pionierami? Trochę ich jest
Witam.
Marcin wywołał mnie do tablicy , wiec nieśmiało dopiszę się do tematu.Jestem pod wrażeniem zbiorów kolegów, którzy świetnie i z artyzmem potrafili zrobić domowe ekspozycje.Jak wielu tutaj forowiczów, tak i ja wpadłem w tryby swoich zainteresowań i brałem wszystko po kolei - ale lampowe i te starsze na półprzewodnikach.Oczywiście TV - nie.Opamiętałem się wówczas gdy stwierdziłem, że "wielka płyta" nie jest z gumy i zaczyna brakować miejsca.To otrzeżwienie chwilowo przerzuciło mnie na trochę inne tory.Zacząłem przestrajać wszystko co miało "stary " UKF na pasmo CCIR.Więc miałem trochę czasu na wewnętrzne przemyślenia.Teraz mi to przeszło i wreszcie skonkretyzowałem swój kierunek przerzucając się na Pioniery, ale mi to idzie opornie.Myślę o o przeznaczeniu jednej ściany w jednym z pokoi na ekspozycję.Oczywiście między odnowa kilku radyjek, sklecę jakiś wzmacniacz ( średnio jeden na rok), żeby za jakiś czas go rozebrać i zastąpić innym.Teraz mam dwa - w drodze trzeci i na tym chciałem , dając sobie słowo , zaprzestać dalszej" produkcji".
Jak będę w posiadaniu sensownego tematycznie zbioru, to pewnie się pochwalę.
Pozdrawiam
Kierując się podpowiedziami znalazłem fotografie Oriona (najładniejszy z tych maleństw) - zgadza się i Telefunkena. Gavotte nie pasuje, Jubilate - pasuje. Czekam dlaszą identyfikację.
Wracając trochę do tematu ogólnego... "Kolekcja" to za duże słowo jak na dwa radyjka, natomiast mam nadzieję, że trochę ich przybędzie. Mój główny obszar zainteresowań to powojenne niemieckie radia z UKF-em - od lat '50 do wczesnych '60 , ze szczególnym naciskiem na wielogłośnikowe potwory 3d . Póki co, jak już wspomniałem, mam dwa okazy
- Grundig 3028 (1956)
img 038.JPG
i SABA Wildbad 12 (1962) - obecnie zdetronizowane w pokoju przez Grundiga - "mieszka" w kuchni
_saba.jpg
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
painlust pisze:Mam zdaje się trupa takiego Grundiga. Jak byś czegoś do niego potrzebował to pisz. Moje jest właściwie niedoodratowania. Niewiele w nim zostało.
A co zostało? Z takich pilnych rzeczy, to brakuje mi linki do obracania anteny ferrytowej, i przydałoby się wymienić te plastiki z przodu na dole, bo są dość mocno sfatygowane (zapomniałem je zdjąć przy usuwaniu lakieru i kapiący scansol mi je nadżarł...). No i ogólnie warto mieć w zapasie elementy charakterystyczne dla danego radia (mechaniczne itp). Możesz wrzucić jakieś zdjęcie tego trupa?
Inna skrzynka, głośniki i oko. Chassis to samo i układ najwyraźniej też (albo bardzo zbliżony). Także jakby co to podtrzymuję zainteresowanie Sporo elementów powinno być kompatybilnych.