Turystyczne radio lampowe

Radioodbiorniki lampowe i wszystko co jest z nimi związane.

Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd, Einherjer, OTLamp

Awatar użytkownika
tszczesn
moderator
Posty: 11248
Rejestracja: wt, 12 sierpnia 2003, 09:14
Lokalizacja: Otwock

Re: Turystyczne radio lampowe

Post autor: tszczesn »

Tomek Janiszewski pisze:
tszczesn pisze:Nie ma, nie jest tam do niczego potrzebne, a prąd żre.
Eeee, bez przesady. Ładnie wygląda a potrzebuje tylko 25mA prądu żarzenia, na tle 125mA prądu żarzenia pozostałych lamp. Dodatkowy prąd anodowy na poziomie 1mA znaczy jeszcze mniej. To już bardziej problematycznie wygląda celowość stosowania układu przeciwsobnego w niektórych (np. sowieckich) bateryjnych odbiornikach turystycznych, co wymagało dodatkowej lampy głośnikowej oraz diody-pentody m.cz. pracującej jako odwracacz fazy (z ujemnym sprzężeniem anoda - siatka). To byłoby już dodatkowe 75mA prądu żarzenia, natomiast oszczędność prądu anodowego w lampowym układzie przeciwsobnym jest znacznie mniejsza niż w tranzystorowym (pracuje się w "płytkiej" klasie AB). Chyba że faktycznie potrzebna była moc wyjściowa rzędu 1W.
Jak jesteś pod namiotem, a w najbliższym GSie baterie R20 będą dopiero w listopadzie to docenisz każdy mA oszczędności :)

Przeciwsobny wzmacniacz jest potrzebny jak potrzebujesz trochę większą moc, wtedy radio nie było tak osobiste jak teraz, na raz jednego odbiornika słuchało więcej osób. A do tego celu były produkowane specjalne podwójne lampy głośnikowe np. KDD1 czy DLL21.
Awatar użytkownika
Tomek Janiszewski
3125...6249 postów
3125...6249 postów
Posty: 5263
Rejestracja: śr, 19 listopada 2008, 15:18

Re: Turystyczne radio lampowe

Post autor: Tomek Janiszewski »

tszczesn pisze:Jak jesteś pod namiotem, a w najbliższym GSie baterie R20 będą dopiero w listopadzie to docenisz każdy mA oszczędności :)
To już raczej szukałbym oszczędności prądu (zarówno żarzenia jak i anodowego) poprzez wywalenie wzmacniacza w.cz. ze schematu który przytoczył Marcin (na dodatek - po jakiego grzyba zastosowano we wzmacniaczu w.cz. prądożerną lampę 1K1P (Iż=60mA) skoro na przykładzie wzmacniacza p.cz widać że mieli już do dyspozycji oszczędniejszą 1K2P (Iż=30mA)? Koniecznie musieli wykorzystać zapasy magazynowe tych pierwszych? Gdyby i tam zastosowano nowocześniejszą lampę - wystarczyłoby kak raz prądu żarzenia i dla oczka. A ile może wynosić wzmocnienie napięciowe oporowego wzmacniacza w.cz. na lampach bateryjnych o nachyleniu rzędu 1mA/V? 3dB? Wszak nasza "Szarotka" doskonale obywała się bez niego.
Przeciwsobny wzmacniacz jest potrzebny jak potrzebujesz trochę większą moc, wtedy radio nie było tak osobiste jak teraz, na raz jednego odbiornika słuchało więcej osób. A do tego celu były produkowane specjalne podwójne lampy głośnikowe np. KDD1 czy DLL21.
Ale rozmiary tych lamp wskazywałyby na to że stosowano je zdecydowanie w stacjonarnych odbiornikach "wsiowych", zasilanych z potężnych ogniw "telefonicznych" (coś w stylu naszej "Malwy"), a nie turystycznych, takich jak "Szarotka" na heptalach.

Pozdrawiam
Tomek Janiszewski
Awatar użytkownika
Jarosław
625...1249 postów
625...1249 postów
Posty: 1104
Rejestracja: pt, 27 lutego 2004, 11:08
Lokalizacja: Śląsk

Re: Turystyczne radio lampowe

Post autor: Jarosław »

Podobne radyjko było na aukcji (wydaje mi się, że wczoraj jeszcze było 12 dni do zakończenia aukcji :? )
http://allegro.pl/item541106677_radio_l ... yczne.html
Pesymista to dobrze poinformowany optymista...
arwiecz
250...374 postów
250...374 postów
Posty: 261
Rejestracja: wt, 1 marca 2005, 15:26
Lokalizacja: RYBNIK

Re: Turystyczne radio lampowe

Post autor: arwiecz »

Podobne radyjko było na aukcji (wydaje mi się, że wczoraj jeszcze było 12 dni do zakończenia aukcji :? )
Tak , było , było ale się zmyło . pewno kicia papała !
Awatar użytkownika
Jarosław
625...1249 postów
625...1249 postów
Posty: 1104
Rejestracja: pt, 27 lutego 2004, 11:08
Lokalizacja: Śląsk

Re: Turystyczne radio lampowe

Post autor: Jarosław »

Ciekawe, co z tym wszystkim miał wspólnego założyciel wątku? :roll:
Pesymista to dobrze poinformowany optymista...
arwiecz
250...374 postów
250...374 postów
Posty: 261
Rejestracja: wt, 1 marca 2005, 15:26
Lokalizacja: RYBNIK

Re: Turystyczne radio lampowe

Post autor: arwiecz »

Zdaje się że założyciel wątku właśnie kupił sobie drugi egzemplarz , oby nie wpadł na pomysł i nie przerobił ich na STEREO.
Awatar użytkownika
Marcin K.
6250...9374 posty
6250...9374 posty
Posty: 6544
Rejestracja: śr, 18 stycznia 2006, 16:45
Lokalizacja: Kolonia Poczesna, jo90nq

Re: Turystyczne radio lampowe

Post autor: Marcin K. »

O jeny, gość coś tam napisał na forum i sobie poszedł. Pewnie przerobi to na Stereło, szkoda gadać, wywalcie lepiej ten wątek.
μ Ω Σ Φ π
SQ9MYU
bilu57
10...14 postów
10...14 postów
Posty: 10
Rejestracja: wt, 27 stycznia 2009, 08:07

Re: Turystyczne radio lampowe

Post autor: bilu57 »

Udało mi się kupić drugi egzemplarz. Kompletny-dziewiczy. Po ponad dwóch latach ukazał się na allegro. Kiedy już będzie, zrobię zdjęcia i zamieszczę. Co z pierwszym egzemplarzem, jeszcze zobaczę! Pozdrawiam.
Awatar użytkownika
Jarosław
625...1249 postów
625...1249 postów
Posty: 1104
Rejestracja: pt, 27 lutego 2004, 11:08
Lokalizacja: Śląsk

Re: Turystyczne radio lampowe

Post autor: Jarosław »

No fajnie. Tylko czemu aukcja zakończyła się przed czasem, nie dając szans na wzięcie udziału w licytacji przez innych? :?
Pesymista to dobrze poinformowany optymista...
bilu57
10...14 postów
10...14 postów
Posty: 10
Rejestracja: wt, 27 stycznia 2009, 08:07

Re: Turystyczne radio lampowe

Post autor: bilu57 »

Sam byłem zdziwiony!
Awatar użytkownika
Jarosław
625...1249 postów
625...1249 postów
Posty: 1104
Rejestracja: pt, 27 lutego 2004, 11:08
Lokalizacja: Śląsk

Re: Turystyczne radio lampowe

Post autor: Jarosław »

bilu57 pisze:Sam byłem zdziwiony!
Hmmm... Na mój gust to za dużo zbiegów okoliczności z kupnem przez Ciebie tego radia...
Pesymista to dobrze poinformowany optymista...
arwiecz
250...374 postów
250...374 postów
Posty: 261
Rejestracja: wt, 1 marca 2005, 15:26
Lokalizacja: RYBNIK

Re: Turystyczne radio lampowe

Post autor: arwiecz »

Ciekaw jestem do ile by doszła cena tego radia na aukcji gdyby trwała do samego końca i wszyscy mieli równe szanse w licytacji ?
Awatar użytkownika
Marcin K.
6250...9374 posty
6250...9374 posty
Posty: 6544
Rejestracja: śr, 18 stycznia 2006, 16:45
Lokalizacja: Kolonia Poczesna, jo90nq

Re: Turystyczne radio lampowe

Post autor: Marcin K. »

Raczej cena podskoczyła by dość wysoko.
μ Ω Σ Φ π
SQ9MYU
_idu

Re: Turystyczne radio lampowe

Post autor: _idu »

Tomek Janiszewski pisze:[
Ale rozmiary tych lamp wskazywałyby na to że stosowano je zdecydowanie w stacjonarnych odbiornikach "wsiowych", zasilanych z potężnych ogniw "telefonicznych" (coś w stylu naszej "Malwy"), a nie turystycznych, takich jak "Szarotka" na heptalach.
Zdziwisz się ale produkowano radia typowo turystyczne/przenośne na lampach serii 11 czy 21. Nazywano radia turystyczne jeszcze w latach 50-tych walizkowymi.
Werrmachtowski czy inny tam wojskowy odbiornik przenośny był zrobiony lampach serii D z cokołami stalowymi.

Stacjonarne radia dla nieelektryfikowanych miejscowości korzystały z lamp serii K. Dopiero lata 50 przyniosły odejście od lamp serii 2V (tu w EU).

Heptale przyszły zza wielkie wody wraz z Amerykami. U nas w Ue po wojnie były rimlocki a wcześniej zmniejszone rozmiarami octale (seria 25).
OTLamp

Re: Turystyczne radio lampowe

Post autor: OTLamp »

STUDI pisze:[

Stacjonarne radia dla nieelektryfikowanych miejscowości korzystały z lamp serii K. Dopiero lata 50 przyniosły odejście od lamp serii 2V (tu w EU).
Też robiono na nich turystyczne, a nawet na starszych, kołkowych. Można by tu choćby podać przykład krajowego odbiornika PZT "Turystyczny", wyposażonego w dwie lampy kołkowe Philipsa A409.