Po rozmowie z Kacprem zdecydowalem sie pokazac moje kubki, powstaly co prawda jako zastepcze do pcz w starych odbiornikach, ale metoda podobna do tego z czym KaKa sie mocuje.
Uwazam, ze nie tedy droga, nie ma za bardzo sensu wejsc w lutowanie, bardzo pracochlonne zajecie i niezbyt powtarzalne.
Kwestia cokołów...
Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd, Einherjer, OTLamp
Re: Kwestia cokołów...
Ale ja myślałem tylko o lutowaniu płytki do dna rurki, nie ma mowy o lutowaniu puszki z paska blachy bo to strata czasu.