Pierwszy etap oczyszczania acetonu już za mną

.
Ogółem poddałem destylacji około 1 litra acetonu. Nie wierzę do końca wskazaniom termometru, gdyż jest on byle jaki i chyba zawyża, ale poniżej dla zainteresowanych podam frakcje.
-frakcja wrząca w 58,5-59 stopniach -około 500 ml
-frakcja wrząca w 59-63 stopniach -około 400 ml
-frakcja wrząca w 63-64 stopniach około 50 ml
-frakcja wrząca w 65 stopniach *
-frakcja wrząca w 75-80 stopniach *
-frakcja wrząca w 85 stopniach (przechodzi z wodą) *
-frakcja wrząca do 106 stopni- ślady
* frakcje te mają po kilkanaście ml. Łącznie zebrało się około 5 ml destylatu. Zapach tych frakcji sugeruje, że to ksyleny, może też i benzen. Patrząc na temperatury wrzenia wydaje się, że były to bardziej złożone układy wieloskładnikowe. Oto bowiem ksyleny wrzą znacznie powyżej 100 stopni.
Frakcje wrzące w 59-64 stopniach zostaną poddane ponownemu oczyszczeniu. Frakcja wrząca w 58,5-59 stopniach poddana zostanie osuszeniu bezwodnym Na2CO3 i podlegnie destylacji.