Poziom zakłóceń we wzmacniaczu MV3.

Wzmacniacze, zasilacze itd. Schematy, parametry, konstrukcje...

Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd, Einherjer, OTLamp

Awatar użytkownika
AnTech
375...499 postów
375...499 postów
Posty: 427
Rejestracja: pt, 5 grudnia 2008, 09:36
Lokalizacja: Kutno

Poziom zakłóceń we wzmacniaczu MV3.

Post autor: AnTech »

Witam kolegów, jestem nowy na tym forum i mam nadzieję, że swój temat umieściłem we właściwym dziale :)

Niedawno wszedłem w posiadanie wzmacniacza MV3 niestety bez dedykowanej kolumny głośnikowej (a szkoda), którą właściciel sprzedał znacznie wcześniej. Wzmacnicz przeleżał w szafie kilkanaście lat. Ogólnie jest technicznie sprawny ale...
Zastanawia mnie poziom zakłoceń na wyjściu wzmacniacza. W moim egzemplarzu wartość międzyszczytowa tych zakłoceń (głównie 100Hz co wskazywałoby na raczej słabą filtrację napięcia zasilania) wynosi ok 20mVpp co odpowiada odstępowi ok 41dB od normowego poziomu 100mW mocy na wyjściu i ok 62dB od poziomu mocy znamionowej 12W.
Tu mam pytanie do kolegi ZoltAna i innych właścicieli MV3-ek czy jest to normalna i typowa dla tego wzmaciacza wartość?
Producent podawał 54dB, ale nie wiem dla jakich warunków pomiaru. Patrząc na dość chaotyczny sposób prowadzenia ścieżek masy i dość niewielką choć typową pojemność kondensatorów elektrolitycznych w zasilaczu chyba trudno się spodziewać niższego poziomu zakłóceń, jakie są Wasze doświadczenia w tej kwestii?

Z racji długiego "leżakowania" wzmacniacza zdecydowałem sprawdzić stan kondensatorów elektrolitycznych. Wszystkie to oryginalne Elyt-y na 350V. Nie było widać żadnych objawów uszkodzeń.
Formowanie kondensatorów przeprowadziłem wykorzystując trafo sieciowe i prostownik wzmacniacza. Za mostkiem podłączyłem w szereg rezystor 47k. Oczywiście na czas formowania wyjąłem z podstawek wszystkie lampy. Po sześciu godzinach sprawdziłem prąd upływu, wynosił ok 60 mikroamper. Sprawdziłem pojemność kondensatorów 10 i 1 mikroF, wynosiła ok 120% znamionowej. Kondensatora 2x47 mikoF nie mam czym zmierzyć. Podmiana tego kondensatora na znacznie młodszy kondensator produkcji ELWY nie spowodowała zmniejszenia poziomu zakłóceń.
Sprawdzałem jeszcze wartości prądów anodowych lamp końcowych. Okazało się, że są znaczne różnice, dla pierwszej lampy Ja=40mA, dla drugiej 32 mA. Lampy EL84 to krajowy produkt firmy POLAM. Trochę szkoda mi było na stałe instalować na ich miejsce nowe, parowane fabrycznie JJ-e. Ich prądy anodowe w tym układzie okazały się też nie być równe. Zdecydowałem się więc na rozdzielenie wspólnego rezystora katodowego na osobne dla każdej lampy. Przeciąłem odpowiednie ścieżki, zrobiłem jeden mostek i wlutowałem dwa rezystory 270/5W omów blokując je kondensatorami 100mikroF/25V. Prądy anodowe lamp końcowych wynoszą teraz odpowiednio 37mA i 35mA (na JJ-ach wstawionych na próbę wyszło po równo 37mA).
Wszystkie te zabiegi nie obniżyły jednak poziomu zakłóceń obserwowanych na wyjściu wzmacniacza. Może koledzy mają jakieś sugestie?

Z ciekawostek,
indukcyjność uzwojenia pierwotnego trafa wyjściowego wynosi ok. 41 H,
indukcyjnośc rozproszenia w/w trafa wynosi 25mH (oba pomiary przy f=200Hz),
rezystancja uzwojenia pierwotnego tego tranformatora równa jest 340+298 omów.

P.S. Przepraszam za te mikroF i omy, ale poza emotikonami nie widzę tu tablicy znaków specjalnych :wink:
Pozdrawiam wszystkich triodowiczów :)
Ostatnio zmieniony ndz, 15 lutego 2009, 16:30 przez AnTech, łącznie zmieniany 1 raz.
µ Ω ± ÷ Π φ × Δ Θ Λ « » ≤ ≥
Σ Φ Ψ α β η
λ ω κ ² ³ ½ ¼ ¾ π
§ ° Γ √ ∞ ∫ ≈ ≠ ≡
Awatar użytkownika
Vault_Dweller
2500...3124 posty
2500...3124 posty
Posty: 2837
Rejestracja: wt, 1 lipca 2003, 23:26
Lokalizacja: Łódź

Re: Poziom zakłóceń we wzmacniaczu MV3.

Post autor: Vault_Dweller »

Nie wiem czy dobrze kojarzę, ale coś mi w głowie świta, że MV-ki miały kable bez żyły ochronnej. Czy przed pomiarem poziomu zakłóceń na wyjściu uziemiłeś wzmacniacz i zwarłeś oba wejścia z masą / skręciłeś potencjometry głośności na zero?
Studenckie Radio ŻAK 88,8MHz- alternatywa w eterze przez całą dobę!
Zibi
3125...6249 postów
3125...6249 postów
Posty: 3451
Rejestracja: śr, 23 marca 2005, 18:28
Lokalizacja: Białystok

Re: Poziom zakłóceń we wzmacniaczu MV3.

Post autor: Zibi »

Awatar użytkownika
AnTech
375...499 postów
375...499 postów
Posty: 427
Rejestracja: pt, 5 grudnia 2008, 09:36
Lokalizacja: Kutno

Re: Poziom zakłóceń we wzmacniaczu MV3.

Post autor: AnTech »

Vault-Dweller,
oczywiście wejścia zamknięte do masy i potencjometry siły głosu na zero. Szumy w tym wzmacniaczu są na niskim, akceptowalnym poziomie jedynie przydźwięk (brum) nieco moim zdaniem za duzy.
MV-ka jest zasilana poprzez kabel trzyżyłowy, instalację elektryczną w domu mam również trzyżyłowa z porządnym uziemieniem.

Zibi,
oczywiście czytałem ten artykuł.
Jest w nim stwierdzenie autora:
wzmacniacz MV3 cechuje wyjątkowo niski poziom przydźwięku sieciowego
i właśnie potrzebuję zapoznać się z pomiarem wielkości tego przydźwięku i brumów w innych egzemplarzach wzmacniacza MV3 aby zdecydować czy jest o co walczyć.
µ Ω ± ÷ Π φ × Δ Θ Λ « » ≤ ≥
Σ Φ Ψ α β η
λ ω κ ² ³ ½ ¼ ¾ π
§ ° Γ √ ∞ ∫ ≈ ≠ ≡
andrzej_iw
100...124 posty
100...124 posty
Posty: 124
Rejestracja: śr, 27 czerwca 2007, 09:45
Lokalizacja: Tychy

Re: Poziom zakłóceń we wzmacniaczu MV3.

Post autor: andrzej_iw »

eMVka nie jest top hajfajend i nie ma sensu marnować czasu na laboratoryjne pomiary (nb. gratuluję warsztatu). A tak wogóle:
- po primo - niektóre MV-ki lekko brumiały, nikt na wsi nie zwracał na to uwagi bo i po co jak się dało głośniej to brum znikał 8) (i miały tendencję do przydźwięków - taka uroda widocznie)
- końcówka EL84 pracuje na automatycznym biasie, przez szacunek dla enerdowskich inżynierów trzeba ten układ zostawić jak go got (mit uns czy jakoś tam :lol: ) stworzył,
- reanimacja kondów (formowanie) ma sens przy sprzętach UNIKATOWYCH, przy MV-ce lepiej zastosować inne metody, tańsze i bardziej efektywne. A do tego niekiedy formuje się C który po wyjęciu z chassis "grzechota", bo "siem mu elektrolit z papiurem wymieszał".
- róznica w biasie lamp może wynikać:
1. lampy się rozjechały - mają prawo - po tylu latach to nawet na pomostówki albo innej kategorii panny siem kwalifikują,
2. kondy sprzegające doznały lekkiej upływności której miernik pojemności nie wykaże
3. doszło co innej przypadłości czyli np. opornik wskutek działań przyczyn chronologicznych zmienił siem w warystor (bo mnie siem tez tak spotkalo i taki byl efekt)
4.EL-ki nigdy nie były parą ( w rozumieniu konkordatowym :D ) i dlatego siem rużniom

A tak wogóle w temacie "vintage" to wszystko co jest małe i przypomina elektrolity w formie lub treści tudzież tzw "olejaki" winno być wymienione. POmiary miernikiem są w tych przypadkach bowiem niemiarodajne - Ce który działa na 9 V przy 109 V jest eRem z Cem. I to jest autopsja bo ostanio reanimując "staruszka" odkryłem że regulując "bas" zmieniałem napięcie na lampie sterującej końcowymi. Winnym PO procesie okazał się 22 nf. Taki mały ,taki zagraniczny, zresztą. A duże elektrolity można wypełnić małymi alb o zbocznikować małymi.
SP3MYT
125...249 postów
125...249 postów
Posty: 129
Rejestracja: śr, 19 września 2007, 16:48
Lokalizacja: Golina

Re: Poziom zakłóceń we wzmacniaczu MV3.

Post autor: SP3MYT »

Witajcie.To może ja coś o MV-ce.
Niedawno przeprowadzałem że tak powiem remont kapitalny MV-ki mojego kumpla.Uparł się na gniazda jack i trzeba się było dostosować.Ale kosztowało go to dodatkowe dwie GU50-tki.Najwięcej pracy kosztowały sprawy blacharskie,niestety.Jeśli chodzi o elektronikę to z marszu,bez sprawdzania, wywaliłem wszystkie konensatory.Został tylko główny elektrolit który po trzech cyklach formowania okazał się idealny.Nie ma co się bawić.Upływność Cs-ów może nawet przesunąć punkt pracy lamp.No i mamy dodatkowe kłopoty.Dlatego wymagania w stosunku do izolacji kondensatorów Cs są bardzo wysokie. Wszystkie kondki przed zamontowaniem katuję przez 5 minut nap.500 V.
AnTech napisał:
Przeciąłem odpowiednie ścieżki, zrobiłem jeden mostek i wlutowałem dwa rezystory 270/5W omów blokując je kondensatorami 100mikroF/25V.
Ja stosuję dodatkowo PR-a.To pozwala na wyrównanie pradu spoczynkowego lamp.
Jeśli chodzi o pomiary zakłóceń.Łeb w głośnik.Błoga cisza,no prawie.
Pozdrawiam
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Grzegorz
Awatar użytkownika
AnTech
375...499 postów
375...499 postów
Posty: 427
Rejestracja: pt, 5 grudnia 2008, 09:36
Lokalizacja: Kutno

Re: Poziom zakłóceń we wzmacniaczu MV3.

Post autor: AnTech »

andrzej_jw,
nie wiem ile lat ma ta MV-ka, ale chyba sporo bo na karteczce z rospiską lamp przyklejonej wewnątrz obudowy widnieją jeszcze EL83 zamiast EL84. Twoje uwagi nt starzenia się elementów są jak najbardziej słuszne. Wniosek, można jeszcze co nieco dopieścić :wink:
Rozdzielając rezystor katodowy nie zmieniłem układu pracy lamp końcowyvh, nadal bias jest automatyczny jak God przykazał 8)

SP3MYT,
Oczywiście brałem wcześniej pod rozwagę ten układ korekcji prądów anodowych, ale peerek pracowałby na granicy swoich możliwości obciążalności, więc zastosowałem tylko rezystory.
Chociaż może to próżne obawy i peerek na dłuższą metę jednak wytrzyma te 0,14W mocy strat.
BTW, elegancko wygląda ta MV-ka. Szkoda jednak, że nie dałeś rączki a'la Tiny Terror Orange'a, byłoby bardziej metalowo :wink:
µ Ω ± ÷ Π φ × Δ Θ Λ « » ≤ ≥
Σ Φ Ψ α β η
λ ω κ ² ³ ½ ¼ ¾ π
§ ° Γ √ ∞ ∫ ≈ ≠ ≡
Awatar użytkownika
Marvel
3125...6249 postów
3125...6249 postów
Posty: 3899
Rejestracja: pn, 28 stycznia 2008, 12:37
Lokalizacja: Zamość

Re: Poziom zakłóceń we wzmacniaczu MV3.

Post autor: Marvel »

SP3MYT pisze:Upływność Cs-ów może nawet przesunąć punkt pracy lamp.
Cs-y to separujące?

Bardzo jestem kolegom wdzięczny za ten wątek i uwagi w nim, bo moja MV-ka właśnie czeka w kolejce na remont i pierwsze odpalenie. Będzie mi dużo łatwiej.
Pozdr, Marcin
The secret to creativity is knowing how to hide your sources. - Albert Einstein
marvelamps.com
SP3MYT
125...249 postów
125...249 postów
Posty: 129
Rejestracja: śr, 19 września 2007, 16:48
Lokalizacja: Golina

Re: Poziom zakłóceń we wzmacniaczu MV3.

Post autor: SP3MYT »

Powitać z rana.
AnTech:
Pe-erka drutowa i po obawach.Jakie lampy wstawisz,czy parowane czy nie, zawsze sobie ustawisz jednakowe prądy.
Marwel:
Separujące,sprzęgające,wiadomo o co chodzi.Dobra izolacja dotyczy wszystkich kondziołków ale właśnie tych w szczególności.
Tak przy okazji.szukam z 1,5-2m drążka izolacyjnego,średnica 40-50 mm.Muszę zamontować na maszcie antenę na 2m w polaryzaji pionowej i wsio metale odpadaią.
Pozdrawiam
Grzegorz
traxman

Re: Poziom zakłóceń we wzmacniaczu MV3.

Post autor: traxman »

Rura kanalizacyjna szara d=50 wypełniona pianka budowlaną - kompozyt nie do zdarcia :D
SP3MYT
125...249 postów
125...249 postów
Posty: 129
Rejestracja: śr, 19 września 2007, 16:48
Lokalizacja: Golina

Re: Poziom zakłóceń we wzmacniaczu MV3.

Post autor: SP3MYT »

Dzięki Traxman.A z czego ona jest zrobiona ? Bo jak z winiduru czy coś w tym stylu to pęknie jak zapałka.To 10-cio elementowa Yaga o rozpiętości przekraczjącej 5 metrów.
Grzegorz
Janusz
625...1249 postów
625...1249 postów
Posty: 890
Rejestracja: wt, 8 listopada 2005, 15:36
Lokalizacja: Bytom

Re: Poziom zakłóceń we wzmacniaczu MV3.

Post autor: Janusz »

Kondensatory separujące najlepiej chyba będzie sprawdzić, traktując je napięciem stałym zbliżonym do ich znamionowego i po prostu mierząc prąd upływu mikroamperomierzem.
785mm
Awatar użytkownika
AnTech
375...499 postów
375...499 postów
Posty: 427
Rejestracja: pt, 5 grudnia 2008, 09:36
Lokalizacja: Kutno

Re: Poziom zakłóceń we wzmacniaczu MV3.

Post autor: AnTech »

SP3MYT,
racja, tylko dawno nie widziałem druciaków w okolicy :wink:
A może cermentowy dać, wytrzymują coś koło 1W (n-b też dawno nie widziałem :? ).
Same TVP sprzedają w "moim" sklepie, a na Volumem mam daleko :roll: 8)
Q-cze, wszystko przez to, że na dobre kilka lat wypadłem z obiegu. Ostatnią konstrukcję lampową zmajstrowałem jeszcze w zeszłym wieku :lol:

Dana rura kanalizacyjna d=50 jest z PCV. :)
µ Ω ± ÷ Π φ × Δ Θ Λ « » ≤ ≥
Σ Φ Ψ α β η
λ ω κ ² ³ ½ ¼ ¾ π
§ ° Γ √ ∞ ∫ ≈ ≠ ≡
SP3MYT
125...249 postów
125...249 postów
Posty: 129
Rejestracja: śr, 19 września 2007, 16:48
Lokalizacja: Golina

Re: Poziom zakłóceń we wzmacniaczu MV3.

Post autor: SP3MYT »

OK AnTech.dzięki za info onośnie ruły.Faktycznie jesteś do tyłu,hehe.
http://www.allegro.pl/item466971644_do_ ... reh_a.html
W zasadzie nie podaję linków do moich aukcji,nie mieszam drobnego interesu na Alledrogo,hi z moim hobby,konikiem,bzikiem czy jak to tam jeszcze nazwać.Moja połowica mówi że to porąbanie.Ale coś tam bym jeszcze dla Ciebie znalazł.Jak będziesz zainteresowany to na PW.
Grzegorz
Awatar użytkownika
Romekd
moderator
Posty: 6989
Rejestracja: pt, 11 kwietnia 2003, 23:47
Lokalizacja: Zawiercie

Re: Poziom zakłóceń we wzmacniaczu MV3.

Post autor: Romekd »

Witam.
Janusz pisze:Kondensatory separujące najlepiej chyba będzie sprawdzić, traktując je napięciem stałym zbliżonym do ich znamionowego i po prostu mierząc prąd upływu mikroamperomierzem.
Demontaż kondensatorów ze wzmacniacza, w celu ich sprawdzenia, może okazać się dość kłopotliwy i czasochłonny. W praktyce upływność kondensatorów możemy sprawdzić bezpośrednio we wzmacniaczu, poprzez pomiar odpowiednich napięć stałych. Obecność dodatnich napięć na zaciskach podstawek połączonych z siatkami pierwszymi (przy wyjętych lampach), lub na włączonych między kolejne stopnie wzmacniacza potencjometrach, może świadczyć o potrzebie wymiany wszystkich starych kondensatorów papierowych (papierowo olejowych) na nowe. Miałem taką sytuację w naprawianym niedawno wzmacniaczu Pioneer SM-83, w którym wszystkie kondensatory papierowo olejowe okazały się zużyte, mimo, że wizualnie wyglądały doskonale (na "gorącym" wyprowadzeniu potencjometru siły głosu występowało napięcie dodatnie przekraczające 20 V, a ujemne napięcia na siatkach pierwszych lamp końcowych były nieco zaniżone).

Pozdrawiam,
Romek
α β Σ Φ  Ω  μ π °C ± √ ² < ≤ ≥ > ^ Δ − ∞ α β γ ρ . . . .