Miernik lamp DIY - sonda

[painlust]

Myślałem kiedyś o zrobieniu miernika pod lampy audio. Chciałem wzorować sie na mierniku z jakiejś gazety. Już teraz nie pamietam z jakiej. Byłbym zainteresowany opracowaniem czegoś co można łatwo rozbudowywać.

[traxman]

Możliwość rozbudowy to gwóźdź do trumny. Układ musi być hermetyczny i odporny na jakiekolwiek rozbudowy, tylko wtedy powstanie szybko i będzie tani.
Dlatego lista życzeń - lamp.

[Kazimierz]

300B

[painlust]

Ja się będę cieszył jak urządzenie poradzi sobie z duotriodami i najpopularnejszymi pentodami i tetrodami strumieniowymi.

[traxman]

300B

Żarzenie 5V, ale to da się przełknąć. Ale tylko dla napięć anodowych do 300V. Więc proszę się zastanowić czy to ma sens.

[Marvel]

Ja się będę cieszył jak urządzenie poradzi sobie z duotriodami i najpopularnejszymi pentodami i tetrodami strumieniowymi.

Też tak uważam.

Jakie nietypowe elementy trzeba mieć? Może już zacznę kompletować?

I jeszcze jedno: czy ten miernik będzie można wykorzystywać jako zasilacz regulowany (do uruchamiania i testowania nowych konstrukcji) w granicach napięć/ prądów, na które będzie zaprojektowany?

[traxman]

Nie, nie będzie można go wykorzystać w innym celu, ale dzięki temu nie będzie kosztował takich kroci jak charakterograf.
Przewiduję natomiast gniazda bananowe dla H1/H2/K/G1/K/G2/A.

[efekt02]

I jeszcze jedno: czy ten miernik będzie można wykorzystywać jako zasilacz regulowany (do uruchamiania i testowania nowych konstrukcji) w granicach napięć/ prądów, na które będzie zaprojektowany?

dobry pomysl

Nie, nie będzie można go wykorzystać w innym celu, ale dzięki temu nie będzie kosztował takich kroci jak charakterograf.

czemu nie ?

ja proponuje nastepujace tryby:
1. wybierz lampe, dokladne pomiary, % emisji z katalogu dla danych wartosci (w EEPROMie)
2. dokladne pomiary, "dowolna" lampa na kablach lub uruchamiana konstrukcja

wazne oczywiscie sa odpowiednie zabezpieczenia - to chyba oczywiste...
dodatkowo mozna by wykorzystac troche EEPROMu na definiowanie wlasnych lampek - nazwa i kilka konkretnych wartosci
komunikacja po RS, to kilka linijek wiecej, a moze byc przydatna

[VacuumVoodoo]

Do pomiaru EL34, KT66 itp to 300V Ua/Us2 raczej malo, przynajmniej do 450V by sie przydalo. Us1 gdzies do -60V.

[traxman]

Zasilacza z tego nie zrobisz bo napięcia Ug2/Ua będą zmieniane skokowo, może tylko Ug1 będzie obsługiwane przez DAC, ale to jak powstanie lista lamp.

Obsługa przyrządu po zakończeniu listy lamp, proszę zbierać w tzw. międzyczasie punkty znamionowe(100% emisji) dla lamp i zamieszczać w wątku. Pozbieram do w całość i zweryfikujemy na końcu.

[traxman]

Do pomiaru EL34, KT66 itp to 300V Ua/Us2 raczej malo, przynajmniej do 450V by sie przydalo. Us1 gdzies do -60V.

A nie jest EL34 mierzona dla Ug2/Ua=250V Ia=ok.90mA?

[efekt02]

Zasilacza z tego nie zrobisz bo napięcia Ug2/Ua będą zmieniane skokowo, może tylko Ug1 będzie obsługiwane przez DAC, ale to jak powstanie lista lamp.

ale przeciez skokowe Ua w zupelnosci wystarczy
kwestia tylko odpowiedniej opcji w programie - patrzy pkt.2
mamy na biurku kolejny przyrzad mniej

[VacuumVoodoo]

Do pomiaru EL34, KT66 itp to 300V Ua/Us2 raczej malo, przynajmniej do 450V by sie przydalo. Us1 gdzies do -60V.

A nie jest EL34 mierzona dla Ug2/Ua=250V Ia=ok.90mA?

Pomiary w/g katalogowych "typowych punktow paracy dla jednej lampy w klasie A" w sumie niewiele mowia o rzeczywistym zastosowaniu.
Ja musze sprawdzac lampy przy napieciach i pradach jakie beda wystepowaly we wzmacniaczu. KT66 n.p. Ua=490V US2=400V Ia ~ 40mA
EL34 zmierzona przy Ug2/Ua=250V Ia=ok.90mA mimo ze wynik pomiaru bedzie ok i stabilny w czasie moze bardzo szybko wyzionac ducha w takim potworze jak Laney Klipp gdzie Ua=600V o ile to nie NOS TFK lub Siemens.

Jest to tym bardziej wazne przy parowaniu lamp jesli nie ma mozliwosci pomiaru nachylenia.

[painlust]

Ja się będę cieszył jak urządzenie poradzi sobie z duotriodami i najpopularnejszymi pentodami i tetrodami strumieniowymi.

Też tak uważam.

Jakie nietypowe elementy trzeba mieć? Może już zacznę kompletować?

I jeszcze jedno: czy ten miernik będzie można wykorzystywać jako zasilacz regulowany (do uruchamiania i testowania nowych konstrukcji) w granicach napięć/ prądów, na które będzie zaprojektowany?

Ja uważam, ze kazdy taki miernik można wykorzystać jako urzadzenie do formowania elektrolitów. Dużych prądów wszak nie potrzeba, a napięcia zwiększane skokowo są

[traxman]

EL34 zmierzona przy Ug2/Ua=250V Ia=ok.90mA mimo ze wynik pomiaru bedzie ok i stabilny w czasie moze bardzo szybko wyzionac ducha w takim potworze jak Laney Klipp gdzie Ua=600V o ile to nie NOS TFK lub Siemens.

Powyżej 400V nie mierzymy nawet charakterografem, Tomasz zadeklarował się napisać program więc będzie pomiar nachylenia. Przy zastosowaniach produkcyjnych to niestety trzeba zaprojektować tester dedykowany lub dobierać lampy w układzie. Ten ma być prosty i w zasadzie być okrojonym BM215 Tesli.

Ja uważam, ze kazdy taki miernik można wykorzystać jako urzadzenie do formowania elektrolitów. Dużych prądów wszak nie potrzeba, a napięcia zwiększane skokowo są

Poszukaj na początku moich postów w charakterografie, zasilacza Ua pierwszej wersji - tej z przełącznikiem, jest tam wszystko co potrzebne, wystarczy dołożyć ograniczenie prądowe i mały zasilacz gotowy.