Mam takie dwa magnetofony, obydwa sprawne, uratowałem je przed śmiercią techniczną w szkolnej piwnicy . I mam mały problem, bo wszystkie szpule, jakie mam nagrane, są zapisane czterościeżkowo. A jak wiadomo ZK120 jest monofoniczny (2 ścieżki).
Czy możnaby wstawić do nich np. głowice od jakiegoś sereofonicznego szpulowca np. ZK246 albo M2405S? I w ogóle jakie oznaczenie mają te głowice?
Oczywiście wiem, że po wymianie głowicy na stereofoniczną będzie trzeba zewrzeć ze sobą oba kanały.
adam.o pisze:
Oczywiście wiem, że po wymianie głowicy na stereofoniczną będzie trzeba zewrzeć ze sobą oba kanały.
Nie zewrzeć, ale podłączyć do wzmacniacza poprzez przełącznik. Wtedy otrzymasz magnetofon czterościeżkowy. Gotowy wyrób z Kasprzaka nazywał się AFAIR ZK140.
Czy w takim razie ZK140 jest stereofoniczny? Czy jest tam tylko przełącznik, o którym mówiłeś?
Czy nie lepiej przy wzmacaniaczu monofonicznym odtwarzać sumę obu kanałów, a nie tylko jeden?
Chętnie bym wymienił jednego na 140tkę, tylko na razie nie wiem, czy są one moje , bo wziąłem je ze szkoły. Ale jeszcze pogadam z dyrektorem. Zobaczymy.
adam.o pisze: A jak wiadomo ZK120 jest monofoniczny (2 ścieżki).
Czy możnaby wstawić do nich np. głowice od jakiegoś sereofonicznego szpulowca np. ZK246 albo M2405S?
Not-so-easy ;( - głowice od magnetofonów tranzystorowych są niskooporowe, i podobno ilosć zwojów rózni się o rząd, więc zapewne będzie problem z wysterowaniem lampowego wzmacniacza przez taką głowicę.
adam.o pisze:I w ogóle jakie oznaczenie mają te głowice?.
ZTCW to głowice te miały oznaczenia mocno dziwne i nie nadające się do zapamiętania.
========== Mente et malleo ==============
Jaroslaw Dubowski, Bytom jdubowski@interia.pl
========== Mente et malleo ==============
oznaczenia tych głowic były chyba liczbowe (201, 202, 203, 204 i 205). Te z ZK miały inne nazwy...
Wydaje mi się, że nie dałoby się bezpośrednio podmienić głowic, gdyż mocowanie stereofonicznych i monofonicznych jest inne. Trzeba więc wymienić głowicę plus ekran. To chyba powinno dać się zrobić. Dokładanie przełącznika ścieżek i przerabiania ZK120 wydaje mi się jednak bez sensu.
adam.o pisze:Czy w takim razie ZK140 jest stereofoniczny? Czy jest tam tylko przełącznik, o którym mówiłeś?
Czy nie lepiej przy wzmacaniaczu monofonicznym odtwarzać sumę obu kanałów, a nie tylko jeden?
Można i tak (i przełączniki często zapewniały taką opcję). Ale często był to zapis czterościeżkowy, czyli cztery niezależne ścieżki monofoniczne, wtedy oczywiście symowanie nie ma sensu.
Elektrycznie nie będzie idealnie pasowała. Wynika to z faktu, że w schemacie elektrycznym ZK120 i ZK140 są pewne różnice. Dotyczy to w szczególności korekcji charakterystyki przenoszenia. Mechanicznie może będzie pasować jeśli zmienić też ekran głowicy. Po prostu głowica od ZK140 nie wiejdzie do ekranu od ZK120.
Witajcie!
Widzę, że dyskutujecie tu o ZK-140 i o przełącznikach scieżek. Ja w tej właśnie sprawie. Mam ZK-140 i posypał mi sie przełącznik ścieżek - załącza tylko ścieżkę 2-4 i to nie zawsze, 1-3 już nie daje rady - chociaż jak się pokombinuje klawiszami to czasami załapie. Ponieważ reszta magnetofonu jest OK może można by wymienic ten przełącznik na sprawny z jakiegoś gruchota. Poratuje ktoś? Mogę się zamienić np. za dowolną lampę do Pioniera - oprócz UY1N, mam ich kilka, używane ale sprawne. Albo na coś innego - może będę miał coś co kogoś zainteresuje.