Beztransformatorowa linearyzacja PP stopnia mocy
Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd, Einherjer, OTLamp
-
- 1250...1874 posty
- Posty: 1659
- Rejestracja: ndz, 9 listopada 2003, 16:08
- Lokalizacja: Gliwice, Górny Śląsk, GG 1699095 i 13822985
Beztransformatorowa linearyzacja PP stopnia mocy
Ciekawy układzik wygrzebany w Amaterskm Radio (CSRS).
Umożliwia płynne przejście z trybu pentodowego do triodowego z możliwością bardzo precyzyjnego ustawienia ultraliniowego trybu pracy pentod.
Wadą układu jest konieczność rozbudowy zasilacza o dodatkowe źródło napięcia zasilajacego anody triod regulacyjnych.
Opis jest w języku czeskim, zrozumiałym w conajmniej 75% dla przeciętnego polskiego czytelnika - niemniej, jeśli zajdzie ptrzeba to przełożę tekst na język polski.
Niektóre słówka:
jednoducha - prosta,
zajimavy - ciekawy, interesujący, zajmujący,
zapojeni - układ (w tym kontekście),
uprawa - przeróbka, przebudowa, przystosowanie,
uverejneni - uwierzytelnienie (sprawdzenie, potwierdzenie
soumerny - symetryczny,
urćity - określony,
zkresleni - zniekształcenia,
poloze (poloha) - położenie, pozycja,
zpetnovazebna smyćka - pętla sprzężenia zwrotnego,
zkuśmo - doświadczalnie (zkuśenost - doświadczenie),
zarućena - zagwarantowana (zaruka - gwarancja, poręka),
katodowy sledovać - wtórnik katodowy.
ć = cz
ś = sz
ź = ż (rz)
r' = między ż a ź
Układ sprawdzałem kiedyś z lampami EL84 pracującymi z Ua ca 200 -225V.
Korzystałem z transformatora sieciowego do wzmacniacza dużej mocy (ze starego Ampli z AZ4 i AZ1 - napięcia do wzmacniacza na EL84 wyprowadziłem bezpośrednio ze sprawnego Ampli).
Przejście od trybu pentodowego do triodowego jest (odsłuchowo) dosyć efektowne: przy skręcaniu potencjometra w stronę anod EL84 następuje znaczne ściszenie audycji ale zarazem brzmienie staje się wyraźnie czystsze, miększe i cieplejsze.
Przejście w tryb UL też się daje zauważyć odsłuchowo - niestety wzmacniacz musi być rozkręcony prawie maksymalnie!
Żeby uniknąć przykrego "zahukania" najlepiej podawać sygnał bezpośrednio na siatkę odwracacza fazy.
Początkowo bardzo głośno brzmiący wzmacniacz nie ulega zauważalnemu wyciszeniu, ale wyraźnie maleje charczenie wynikające z przesterowania a potem (w miarę dalszego skręcania potencjometra) jak wyżej.
Układzik ciekawy - wart przynajmniej przetestowania.
Potencjometr musi być raczej solidny z szeroką ścieżka oporową i "miotełką" lub "ołówkiem" na ślizgaczu (najlepiej porządny tandemowy telpod "starego chowu" albo "tesla" a jeszcze lepiej ceramiczny) w zakresie 10 - 22kΩ , ja dysponowałem liniowym SP2.3 2x10k/2W sprzężonym - ze znaczkiem WP w owalu (produkcja dla wojska???)
Pozdrawiam. ZoltAn
Umożliwia płynne przejście z trybu pentodowego do triodowego z możliwością bardzo precyzyjnego ustawienia ultraliniowego trybu pracy pentod.
Wadą układu jest konieczność rozbudowy zasilacza o dodatkowe źródło napięcia zasilajacego anody triod regulacyjnych.
Opis jest w języku czeskim, zrozumiałym w conajmniej 75% dla przeciętnego polskiego czytelnika - niemniej, jeśli zajdzie ptrzeba to przełożę tekst na język polski.
Niektóre słówka:
jednoducha - prosta,
zajimavy - ciekawy, interesujący, zajmujący,
zapojeni - układ (w tym kontekście),
uprawa - przeróbka, przebudowa, przystosowanie,
uverejneni - uwierzytelnienie (sprawdzenie, potwierdzenie
soumerny - symetryczny,
urćity - określony,
zkresleni - zniekształcenia,
poloze (poloha) - położenie, pozycja,
zpetnovazebna smyćka - pętla sprzężenia zwrotnego,
zkuśmo - doświadczalnie (zkuśenost - doświadczenie),
zarućena - zagwarantowana (zaruka - gwarancja, poręka),
katodowy sledovać - wtórnik katodowy.
ć = cz
ś = sz
ź = ż (rz)
r' = między ż a ź
Układ sprawdzałem kiedyś z lampami EL84 pracującymi z Ua ca 200 -225V.
Korzystałem z transformatora sieciowego do wzmacniacza dużej mocy (ze starego Ampli z AZ4 i AZ1 - napięcia do wzmacniacza na EL84 wyprowadziłem bezpośrednio ze sprawnego Ampli).
Przejście od trybu pentodowego do triodowego jest (odsłuchowo) dosyć efektowne: przy skręcaniu potencjometra w stronę anod EL84 następuje znaczne ściszenie audycji ale zarazem brzmienie staje się wyraźnie czystsze, miększe i cieplejsze.
Przejście w tryb UL też się daje zauważyć odsłuchowo - niestety wzmacniacz musi być rozkręcony prawie maksymalnie!
Żeby uniknąć przykrego "zahukania" najlepiej podawać sygnał bezpośrednio na siatkę odwracacza fazy.
Początkowo bardzo głośno brzmiący wzmacniacz nie ulega zauważalnemu wyciszeniu, ale wyraźnie maleje charczenie wynikające z przesterowania a potem (w miarę dalszego skręcania potencjometra) jak wyżej.
Układzik ciekawy - wart przynajmniej przetestowania.
Potencjometr musi być raczej solidny z szeroką ścieżka oporową i "miotełką" lub "ołówkiem" na ślizgaczu (najlepiej porządny tandemowy telpod "starego chowu" albo "tesla" a jeszcze lepiej ceramiczny) w zakresie 10 - 22kΩ , ja dysponowałem liniowym SP2.3 2x10k/2W sprzężonym - ze znaczkiem WP w owalu (produkcja dla wojska???)
Pozdrawiam. ZoltAn
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Ostatnio zmieniony czw, 13 stycznia 2005, 08:44 przez ZoltAn, łącznie zmieniany 1 raz.
Nigdy nie dyskutuj z głupcem - ludzie mogą nie zauważyć różnicy! /Stanisław Jerzy Lec/
-
- 50...74 posty
- Posty: 67
- Rejestracja: śr, 17 listopada 2004, 12:11
Re: Beztransformatorowa linearyzacja PP stopnia mocy
Witam
Mam jedno pytanie - katody ECC są na dość wysokim potencjale względem masy (jeżeli się nie mylę
), a ECC82 ma dopuszczalne napięcie katoda-grzejnik 180V. Czy nie powinno się podnieść potencjału grzejników tak, aby różnica napięcia katoda-grzejnik nie przekroczyła tych 180V?
Pozdrawiam
Maciek
Sam Twój opis wrażeń skłania do próbZoltAn pisze:
Przejście od trybu pentodowego do triodowego jest (odsłuchowo) dosyć efektowne: przy skręcaniu potencjometra w stronę anod EL84 następuje znaczne ściszenie audycji ale zarazem brzmienie staje się wyraźnie czystsze, miększe i cieplejsze.
Przejście w tryb UL też się daje zauważyć odsłuchowo - niestety wzmacniacz musi być rozkręcony prawie maksymalnie!
Żeby uniknąć przykrego "zahukania" najlepiej podawać sygnał bezpośrednio na siatkę odwracacza fazy.
Początkowo bardzo głośno brzmiący wzmacniacz nie ulega zauważalnemu wyciszeniu, ale wyraźnie maleje charczenie wynikające z przesterowania a potem (w miarę dalszego skręcania potencjometra) jak wyżej.

Mam jedno pytanie - katody ECC są na dość wysokim potencjale względem masy (jeżeli się nie mylę

Pozdrawiam
Maciek
-
- 100...124 posty
- Posty: 109
- Rejestracja: pt, 5 listopada 2004, 23:34
Jeszcze inny przyklad "bezodczepowej" linearyzacji tutaj: http://www.turneraudio.com.au/htmlwebpg ... hbshfb.htm
Sebba
-
- 2500...3124 posty
- Posty: 2837
- Rejestracja: wt, 1 lipca 2003, 23:26
- Lokalizacja: Łódź
Re: Beztransformatorowa linearyzacja PP stopnia mocy
Jeśli lampy mocy mają dużo wyższe napięcie anodowe niż napięcie siatek drugich, to czy nie można po prostu poprowadzić do anody ECC82 napięcia zasilającego stopień mocy?ZoltAn pisze:Wadą układu jest konieczność rozbudowy zasilacza o dodatkowe źródło napięcia zasilajacego anody triod regulacyjnych.
Studenckie Radio ŻAK 88,8MHz- alternatywa w eterze przez całą dobę!
-
- moderator
- Posty: 11244
- Rejestracja: wt, 12 sierpnia 2003, 09:14
- Lokalizacja: Otwock
Re: Beztransformatorowa linearyzacja PP stopnia mocy
Można, ale takich lamp nie można za to linearyzować poprzez odczepy na transformatorze, a taki układ mają zastąpić te triody.Vault_Dweller pisze: Jeśli lampy mocy mają dużo wyższe napięcie anodowe niż napięcie siatek drugich, to czy nie można po prostu poprowadzić do anody ECC82 napięcia zasilającego stopień mocy?
Re: Beztransformatorowa linearyzacja PP stopnia mocy
Czołem.
http://www.fonar.com.pl/audio/projekty/ ... m1/wzm.htm
Problem z układem podesłanym przez Andrzeja polega na tym, że dla różnych stopni sprzężenia na siatkę ekranującą różnią się optymalne parametry transformatora.
Pozdrawiam,
Jasiu
Można, ale potrzeba nie odczepu, ale osobnego uzwojenia. Na pprzykład tak:tszczesn pisze:Można, ale takich lamp nie można za to linearyzować poprzez odczepy na transformatorze, a taki układ mają zastąpić te triody.Vault_Dweller pisze: Jeśli lampy mocy mają dużo wyższe napięcie anodowe niż napięcie siatek drugich, to czy nie można po prostu poprowadzić do anody ECC82 napięcia zasilającego stopień mocy?
http://www.fonar.com.pl/audio/projekty/ ... m1/wzm.htm
Problem z układem podesłanym przez Andrzeja polega na tym, że dla różnych stopni sprzężenia na siatkę ekranującą różnią się optymalne parametry transformatora.
Pozdrawiam,
Jasiu
-
- moderator
- Posty: 11244
- Rejestracja: wt, 12 sierpnia 2003, 09:14
- Lokalizacja: Otwock
Re: Beztransformatorowa linearyzacja PP stopnia mocy
Owszem, ale wtedy użycie dodatkowych uzwojeń to już dla mnie przerost formy nad treścią, układ z triodami lepszy pod każdym względem.Jasiu pisze:Można, ale potrzeba nie odczepu, ale osobnego uzwojenia. Na pprzykład tak:tszczesn pisze: Można, ale takich lamp nie można za to linearyzować poprzez odczepy na transformatorze, a taki układ mają zastąpić te triody.
http://www.fonar.com.pl/audio/projekty/ ... m1/wzm.htm
Problem z układem podesłanym przez Andrzeja polega na tym, że dla różnych stopni sprzężenia na siatkę ekranującą różnią się optymalne parametry transformatora.
-
- 1250...1874 posty
- Posty: 1659
- Rejestracja: ndz, 9 listopada 2003, 16:08
- Lokalizacja: Gliwice, Górny Śląsk, GG 1699095 i 13822985
Re: Beztransformatorowa linearyzacja PP stopnia mocy
Podczas prób wzmacniacza nie nastąpiło przebicieMaciejM pisze:
Mam jedno pytanie - katody ECC są na dość wysokim potencjale względem masy (jeżeli się nie mylę), a ECC82 ma dopuszczalne napięcie katoda-grzejnik 180V. Czy nie powinno się podnieść potencjału grzejników tak, aby różnica napięcia katoda-grzejnik nie przekroczyła tych 180V? Maciek


Podniesienie potencjału grzejników jest nieodzowne - ale wtedy trzeba byłoby żarzyć je z odrębnego uzwojenia - i czy się to opłaca?
ZoltAn
Nigdy nie dyskutuj z głupcem - ludzie mogą nie zauważyć różnicy! /Stanisław Jerzy Lec/
-
- moderator
- Posty: 11244
- Rejestracja: wt, 12 sierpnia 2003, 09:14
- Lokalizacja: Otwock
Re: Beztransformatorowa linearyzacja PP stopnia mocy
A może się złamać i użyć tu tranzystora?ZoltAn pisze: Podniesienie potencjału grzejników jest nieodzowne - ale wtedy trzeba byłoby żarzyć je z odrębnego uzwojenia - i czy się to opłaca?
-
- moderator
- Posty: 6974
- Rejestracja: pt, 11 kwietnia 2003, 23:47
- Lokalizacja: Zawiercie
-
- moderator
- Posty: 11244
- Rejestracja: wt, 12 sierpnia 2003, 09:14
- Lokalizacja: Otwock
-
- moderator
- Posty: 6974
- Rejestracja: pt, 11 kwietnia 2003, 23:47
- Lokalizacja: Zawiercie
Tomku dla niektórych byłaby to zapewne całkowita profanacja idei wzmacniacza lampowego.tszczesn pisze:(...) pytanie tylko, czy to się w filozofii komuś mieści, aby obok lamp wlutować jakiś ochydny kawałek krzemu
Przy takim rozwiązaniu zastanawia mnie coś innego, a mianowicie jaki wystąpi spadek mocy przy konfiguracji triodowej tak zmodyfikowanego wzmacniacza w stosunku do standardowego rozwiązania, w którym jak wiadomo zarówno anoda jak i siatka druga oddają moc do transformatora głośnikowego?
Pozdrawiam.
α β Σ Φ Ω μ π °C ± √ ² < ≤ ≥ > ^ Δ − ∞ α β γ ρ . . . .
-
- moderator
- Posty: 11244
- Rejestracja: wt, 12 sierpnia 2003, 09:14
- Lokalizacja: Otwock
Zależy chyba od lampy. Siatka druga w pentodach mocy ma typowo coś koło 20% prądu katodu, czyli w takim stosunku powinna spaść moc. Z tym, że to mocno od lampy zależy.Romekd pisze:tszczesn pisze: Przy takim rozwiązaniu zastanawia mnie coś innego, a mianowicie jaki wystąpi spadek mocy przy konfiguracji triodowej tak zmodyfikowanego wzmacniacza w stosunku do standardowego rozwiązania, w którym jak wiadomo zarówno anoda jak i siatka druga oddają moc do transformatora głośnikowego?
Pozdrawiam.