Jaki macie koledzy pomysł na załączanie kontrolki stand-by zasilanej 6,3V, 12V lub 24V ale przełącznikiem SPST, który załącza zasilanie anodowe 230V? Ja na razie mam dwa pomysły, ale oba słabe Jeden to przekaźnik na 230V a drugi to małe trafo 230V/24V. Można jakoś łatwiej i taniej?
Pozdr, Marcin The secret to creativity is knowing how to hide your sources. - Albert Einstein marvelamps.com
a ja robie trochę inaczej. napięcie podaje z żarzenia. Kontrolka co prawda pokaże tylko, że SB jest włączony, a nie że napięcie jest na anodach ale ja akurat tak lubie.
Znasz napiecie i znamionowy prad diody/zarowki wiec policz spadek napiecia na oporze tak abys mial odpowiednie napiecie na zarowce i po sprawie
Chyba ze nie zakumalem o co chodzi
Marvelowi chodzi chyba o to, że w przypadku zasilania LED-a z napięcia anodowego opornik redukcyjny musi być dużej mocy. Np. dla 250V wypadnie 12,4k i 4,96W. W praktyce przyszłoby zastosować 10W monstrum.
Znasz napiecie i znamionowy prad diody/zarowki wiec policz spadek napiecia na oporze tak abys mial odpowiednie napiecie na zarowce i po sprawie
Chyba ze nie zakumalem o co chodzi
Marvelowi chodzi chyba o to, że w przypadku zasilania LED-a z napięcia anodowego opornik redukcyjny musi być dużej mocy. Np. dla 250V wypadnie 12,4k i 4,96W. W praktyce przyszłoby zastosować 10W monstrum.
a nie czasem 25K 2,5W dla pradu 10mA ? LED
1,2K 50W skalowa 6,3V 200mA
5K 12W telefoniczna 12V 50mA
20K 2W telefoniczna 60V 10mA
itp.
ale glupoty wychodza przy tak prostych rzeczach
Ostatnio zmieniony pt, 17 października 2008, 14:46 przez efekt02, łącznie zmieniany 1 raz.
Ech, głupoty wypisuję, tak to jest jak się robi 5 rzeczy naraz. Przesunął mi się przecinek - nie 12,4k a 124k i moc 0,496W. Prąd dla LED przyjąłem 2mA - takie diody stosuję.
Ale w związku z nowym wynikiem nie wiem dlaczego Marvel chce stosować transformator.
Znasz napiecie i znamionowy prad diody/zarowki wiec policz spadek napiecia na oporze tak abys mial odpowiednie napiecie na zarowce i po sprawie
Chyba ze nie zakumalem o co chodzi
Marvelowi chodzi chyba o to, że w przypadku zasilania LED-a z napięcia anodowego opornik redukcyjny musi być dużej mocy. Np. dla 250V wypadnie 12,4k i 4,96W. W praktyce przyszłoby zastosować 10W monstrum.
a nie czasem 25K 0,025W dla pradu 10mA ? LED
1,2K 1,26W skalowa 6,3V 200mA
5K 0,6W telefoniczna 12V 50mA
20K 0,6W telefoniczna 60V 10mA
itp.
Coś mi tu nie pasuje
Możesz to policzyć?
Dla LEDa wychodzi mi moc strat w oporniku 2,5W dla prądu 10mA
Tak samo w pozostałych przykładach coś źel policzyłeś.
Np. dla żarówki 6,3V moc wydzielona w oporniku wyniesie prawie 50W
Chcę mieć dwie kontrolki: jedna power, druga standby. Mam dużo ślicznych oprawek telefonicznych i chcę zacząć je montować. Chcę też przestać montować chińskie przełączniki. Mam meksykańskie Carlingi, ale one są SPST. Pomyślałem o transformatorze, bo założyłem (bez liczenia wprawdzie), że opornik musiałby mieć dużą moc i by się grzał a na brak ciepła nie narzekają moje wzmaki . Mam żarówki telefoniczne 6, 12 i 24V. Ale widzę, że są też 60V? Gdyby były 120V, to myślę, że opornik już miałby sens
Pozdr, Marcin The secret to creativity is knowing how to hide your sources. - Albert Einstein marvelamps.com
To trochę szalony pomysł (ale w gitarowcach może ujdzie), ale może dałoby radę wsadzić żarówkę w obwód katody lampy końcowej? Trzeba by było tylko dobrać prądy i ewentualnie zastosować jakąś stabilizację...
efekt02 pisze:z telefonicznymi nie ma tak ladnie, jak myslalem...
sa max 60V, ale 20mA
a moze najlepsza bedzie biala dioda z opornikiem ograniczajacym 2mA, wsadzona zamiast zarowki do kolorowej oprawki ?
Dla żarówki 60V/20mA wychodzi mi moc opornika 3,5W, czyli cementowy 5W w sumie mógłbym wsadzić. A diodę faktycznie łatwo można wlutować w oprawkę telefoniczną.
Mam jeszcze jeden pomysł: odczep 12V na uzwojeniu anodowym, wtedy można by może przekaźniki też z niego zasilać? Standby na początku uzwojenia. Tylko nie wiem, co KaKa na to
Dzięki za burzę mózgów
Pozdr, Marcin The secret to creativity is knowing how to hide your sources. - Albert Einstein marvelamps.com