Przetwornice na napięcie anodowe

Masz nietypowy problem 'lampowy'? Spróbuj tutaj.

Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd

traxman

Re: Przetwornice na napięcie anodowe

Post autor: traxman »

Przetwornica na 555 nie jest nic prostsza od tej na UC, wybrał bym jednak UC.
Awatar użytkownika
Marcin K.
6250...9374 posty
6250...9374 posty
Posty: 6544
Rejestracja: śr, 18 stycznia 2006, 16:45
Lokalizacja: Kolonia Poczesna, jo90nq

Re: Przetwornice na napięcie anodowe

Post autor: Marcin K. »

A to już sobie sam autor wybierze :) Tylko trzeba pamiętać o dobrej filtracji napięcia.
μ Ω Σ Φ π
SQ9MYU
fugasi
3125...6249 postów
3125...6249 postów
Posty: 4191
Rejestracja: pt, 2 grudnia 2005, 20:47

Re: Przetwornice na napięcie anodowe

Post autor: fugasi »

marcin_oizo pisze:W tej przetwornicy na NE555 zastosowałem dławik osiowy, 100uH ale nie wiem z czego pochodził bo mam go od kolegi. Kupić się kupi ale jak zastosujesz inny dławik też powinno działać byle nie odchodzić daleko od zadanej wartości. Dławik jest trochę mniejszy niż kondensator w tej przetwornicy 22uF/250V z resztą pooglądaj zdjęcia zegara to sam zobaczysz.
To sama przetwornica... http://bruno.netstrefa.com.pl/radio/pro ... /index.htm
A nie, ten na zdjęciu to jest radialny vel stojący. Nawet znalazłem takiego w szufladzie. :)
Osiowe to te wyglądające identycznie jak małe oporniczki.
_
KaW
625...1249 postów
625...1249 postów
Posty: 1188
Rejestracja: ndz, 13 listopada 2005, 11:14
Lokalizacja: lodz

Re: Przetwornice na napięcie anodowe

Post autor: KaW »

1-aby zacząć mysleć o takiej przetwornicy trzeba znaleźć własciwy tranzystor kluczujący -powinien miec minimalny
spadek napięcia na złączu CE- w stanie przewodzenia np. pradu 50mA.
Wchodzą tu zwykłe tranzystory ale mistrzami na naszym rynku są wytwórcy lamp błyskowych mini /obecnie/-
kiedyś widziałem takie coś za parę groszy .To jest- może--- gotowiec do przewinięcia.Popatrzeć na kompaktowe ap.foto.
2-częstotliwość pracy- moze być męcząca ,jeśli w zakresie fal
3-w starej książce OTTO LIMANNA Radiotechnika bez wielkich problemów -jest schemat sympatycznej przetwornicy dodawczej -wprawdzie z 6 na 12v ale ma jedńą dobrą cechę -startuje z poborem prądu obciążenia.Taki patencik.
Pozdr.
fugasi
3125...6249 postów
3125...6249 postów
Posty: 4191
Rejestracja: pt, 2 grudnia 2005, 20:47

Re: Przetwornice na napięcie anodowe

Post autor: fugasi »

traxman pisze:Przetwornica na 555 nie jest nic prostsza od tej na UC, wybrał bym jednak UC.
Jedyna racja za 555 jest taka, że mam garść tych układów a UC musiałbym sprowadzać. Ale może załapią się przy jakimś zamówieniu, przetwornica nie jest projektem pierwszoplanowym.
_
Awatar użytkownika
szalony
moderator
Posty: 1863
Rejestracja: wt, 14 sierpnia 2007, 14:15
Lokalizacja: Kraków/Zielona Góra

Re: Przetwornice na napięcie anodowe

Post autor: szalony »

Do miniaturowych zastosowań jest jeszcze krajowy UL1520, stary jak świat, ale dosyc wydajny, potrzeba bardzo mało elementów biernych. Na allegro są bardzo często.
Senza mai stancià nè mai rifiatà
Cumbattenti d'onore di Santa Libertà
Parechji sò spariti à o fior' di l'età
Surghjent'è acque linde di lu fium'unità
traxman

Re: Przetwornice na napięcie anodowe

Post autor: traxman »

Ale więcej niż 40V przy kilku mA raczej nie wyda z siebie.
k4be
500...624 posty
500...624 posty
Posty: 547
Rejestracja: pn, 6 lutego 2006, 22:20
Lokalizacja: Świdnica

Re: Przetwornice na napięcie anodowe

Post autor: k4be »

traxman pisze:Ale więcej niż 40V przy kilku mA raczej nie wyda z siebie.
Zawsze można zewnętrzny tranzystor wykonawczy :)
Ja będę kombinować z UC3843 do zasilania nixie, przynajmniej scalaczek ma pełną kontrolę nad parametrami układu. No i potrzeba niedużo elementów zewnętrznych.
traxman

Re: Przetwornice na napięcie anodowe

Post autor: traxman »

Do nixie daj odwrotnie transformator ok.2-4VA na 230V wepnij pierwotne do prostownika nixie, a wtórne dobierz do napięcia zasilania uwzględniając zapas na zmniejszoną sprawność. Tanie i sprawdzone.
fugasi
3125...6249 postów
3125...6249 postów
Posty: 4191
Rejestracja: pt, 2 grudnia 2005, 20:47

Re: Przetwornice na napięcie anodowe

Post autor: fugasi »

Że jak? Nie zrozumiałem.
Z prostownika zasilamy transformator? :P
_
Awatar użytkownika
AZ12
3125...6249 postów
3125...6249 postów
Posty: 5451
Rejestracja: ndz, 6 kwietnia 2008, 15:41
Lokalizacja: 83-130 Pelplin

Re: Przetwornice na napięcie anodowe

Post autor: AZ12 »

Chodzi tutaj o połączenie uzwojenia wtórnego drugiego transformatora do uzwojenia wtórnego transformatora zasilającego, czyli przed mostkiem prostowniczym. Najlepszym pomysłem jest nawinięcie transformatora małej mocy z napięciami wyjściowymi o wartościach 200 i 7V.
Ratujmy stare tranzystory!
traxman

Re: Przetwornice na napięcie anodowe

Post autor: traxman »

Układ zasilacz i tak z napięcia zmiennego załóżmy 9VAC (robisz z tego +5V dla procesora lub innej logiki), bierzesz drugi transformator 230V/9V i uzwojenie 9V łączysz z 9VAC zasilającym układ - dostajesz więc 230V. które po wyprostowaniu zasila nixie. Łatwiej to narysować niż opisać , ale teraz nie mam czym. Zaletą jest separacja układu od sieci i stosunkowo niewielki koszt. U mnie w zegarku 2VA 230/9V zasila 4szt nixie LC513 co prawda z mniejszym prądem od znamionowego, ale działają. Myślę, że 4VA całkowicie rozwiązuje problem.
Awatar użytkownika
Marcin K.
6250...9374 posty
6250...9374 posty
Posty: 6544
Rejestracja: śr, 18 stycznia 2006, 16:45
Lokalizacja: Kolonia Poczesna, jo90nq

Re: Przetwornice na napięcie anodowe

Post autor: Marcin K. »

AZ12 pisze:Chodzi tutaj o połączenie uzwojenia wtórnego drugiego transformatora do uzwojenia wtórnego transformatora zasilającego, czyli przed mostkiem prostowniczym. Najlepszym pomysłem jest nawinięcie transformatora małej mocy z napięciami wyjściowymi o wartościach 200 i 7V.
To ma sens gdy układ zasilamy z sieci prądu zmiennego. A jak zasilić transformator z baterii? Nie da rady, potrzebna przetwornica :P A temat jest o przetwornicach właśnie.
Te dywagacje i ostatnia moja wizyta na uczelni po wpis natknęła mnie na gościa który zaproponował mi żebym u niego pisał pracę inżynierską o przetwornicach właśnie i zakłóceniach związanych z ich pracą. Chyba się skuszę, będę musiał wykonać parę przetwornic.
Pozdrawiam!
μ Ω Σ Φ π
SQ9MYU
traxman

Re: Przetwornice na napięcie anodowe

Post autor: traxman »

Nie ma to jak dobry temat pracy :wink:
fugasi
3125...6249 postów
3125...6249 postów
Posty: 4191
Rejestracja: pt, 2 grudnia 2005, 20:47

Re: Przetwornice na napięcie anodowe

Post autor: fugasi »

traxman pisze:Układ zasilacz i tak z napięcia zmiennego załóżmy 9VAC (robisz z tego +5V dla procesora lub innej logiki), bierzesz drugi transformator 230V/9V i uzwojenie 9V łączysz z 9VAC zasilającym układ - dostajesz więc 230V
Trzeba było po prostu napisać, że łączymy uzwojenia wtórne albo "plecy do pleców". :)
Jasne że to dobra propozycja zwłaszcza w przypadku Nixie, które ledwo zauważalny prąd pobierają ale to wszystko off-topic, bo wątek jest o zasilaniu bateryjnym.

Tymczasem w archiwalnych numerach Elektroniki Praktycznej, konkretnie w numerach 11 i 12 z 2005 roku znalazłem opis oscyloskopu bateryjnego autorstwa naszego Alka.
Zasilany jest on z akumulatora 1,2V( :idea: ), z którego dwie przetwornice robią napięcia: pierwsza - 320V i 0,6V do żarzenia lampki oscyloskopowej D5-100GM (reszta lamp typu 1Ż24Б jest żarzona z 1,2V), druga +150V i -200 a z dodanego powielacza uzyskuje się 600 i 1200V.
Wykorzystano gotowe moduły fleszy do aparatów fotograficznych dostępne podówczas (2005 r.) na stronie http://www.semiconductors.com.pl (dziś już ich tam nie znalazłem). Te przetworniczki pracują na 1 tranzystorze D1960 każda.
_