Przepraszam koledzy, za ten entuzjazm w moich postach w tym wątku...
Słusznie Andrzej zwrócił uwagę...
Pewnie trochę "przeginam pałę"
Ale wynika to jedynie z chęci pomocy koledze w wyborze sprzętu
Podobnie, jak miało to miejsce w przypadku oscyloskopu Marvel`a piszę o urządzeniach,
których sam używam, opierając się przy tym przede wszystkim na własnych doświadczeniach...
Z punktu widzenia amatora-maniaka radiotechniki
W tym przypadku mój wpis dotyczył nie tyle tego konkretnego urządzenia, co w ogólności
zasadności zakupu wobulatora szerokopasmowego do pracowni radioamatora
Oto wydaje mi się koledzy, że zakup takiego urządzenia w cenie nie przekraczającej 1000 PLN...
Ma naprawdę bardzo duży sens...
Po pierwsze daje możliwość zapoznania się z techniką, której, jak już wspominałem, nie było nam
dane często obserwować w kraju
Po wtóre... Ogromne możliwości pomiarowe, szybko doprowadzają do tego,
że tzw "rozwój naukowy" opętanego manią radiotechniczną delikwenta, nabiera nagle błyskawicznego tempa
Po kolejne... Łatwośc rozbudowy urządzenia o nowe funkcje...
I związane z tym ogromne oszczędności finansowe, przy zachowaniu naprawdę wysokich możliwości pomiarowych
Zauważcie koledzy, z jaką łatwością można obecnie nabyć wysokiej jakości elementy
w.cz.
Dla przykładu.
Andrzej wyszperał niedawno cały scalony tor radiowy ( NE 615 i podobne )
ze stopniem przemiany i co najważniejsze... Doskonałym detektorem poziomu o logarytmicznej charakterystyce
Opierając się na tym elemencie i możliwościach, jakie daje nam szerokopasmowy wobulator, możemy
w błyskawicznym tempie pozyskać całkiem poważny analizator widma...
I co najważniejsze...
Przy konstruowaniu takiej przystawki, możemy usystematyzować posiadaną dotąd wiedzę...
I... Wierzcie mi koledzy
Jeszcze raz gratuluję zakupu i pozdrawiam
Zapraszam również do wątku o analizatorach i rowerach na "lajtowe" dyskusje o tym i owym
Marek

