Odnowa radia Pionier

[komornik12_old]

Cześć

Dziś zabrałem się do odnowy mojego drewnianego Pionierka. Elektronika już buczy, ale jeszcze nie gra, zobaczymy czy formowanie kondensatorów pomoże...

Jednak mam problem ze skrzynką. Dokładniej nie wiem co zrobić z białą pleśnią w środku. Naczytałem się o niebezpieczeństwach z tym związanych. Chciałby zapytać czy można coś z tym zrobić? Raczej nie będę robił tego w domu, a u znajomego w garażu, jednak nie wiemy co z tym fantem zrobić. Pomożecie? Nie bardzo wiem jak to zrobić, aby skrzynki nie rozwalić (fornir z dógiej strony się sypie, ale chcę go ratować).

Pozdrawiam

[Marcin K.]

Szczerze? Kup se to: http://www.allegro.pl/item407856986_sta ... udowa.html

[traxman]

"Domestos the fresh maker" - zabije wszystko, tylko pracuj na świeżym powietrzu i w gumowych rękawicach, dobry jest też LIZOL vel TEZOL oraz środki do czyszczenia klimatyzacji w aerozolu. Delikatnie na szmatkę tak, aby nie przesiąkło drewno no i żeby nie trzeba było wietrzyć skrzynki przez rok.

[OTLamp]

Dokładniej nie wiem co zrobić z białą pleśnią w środku. Naczytałem się o niebezpieczeństwach z tym związanych.

Po prostu usuń mechanicznie wykwity (szorstką gąbką lub wilgotną tkaniną), a potem zaimpregnuj odpowiednim środkiem grzybobójczym do drewna, np. Bondex (działa też na drewnojady). W sklepach budowlanych jest pełno tego typu środków.

[komornik12_old]

Cześć

Zrobię jak radzicie, zobaczymy co z tego wyjdzie

Pozdrawiam

[jack50]

Od siebie dodam że Domestos jest świetnym wybielaczem.

[komornik12_old]

Cześć

Mam pytanie co do domestosu. Jak go zastosować do tego celu? Przetrzeć szmatką zwilrzoną w domestosie i potem powycierać mokrą szmatką, czy zostawić skrzynkę na kilka dni wysmarowaną domestosem?

Pozdrawiam

[traxman]

Po usunięciu wykwitów szpachelką dozujesz niewiele na szmatkę lub gąbkę i delikatnie przecierasz na wilgotno - to zdezynfekuje powierzchnię, potem wysusz i zakonserwuj środkami do drewna. Ilości niewielkie i szybko, bo może odbarwić drewno.

[komornik12_old]

OK, już kumam

Pozdrawiam

[komornik12_old]

Cześć

Jakiś czas temu formowałem elektrolity z pionierka. Niestety maluch 16uF/500V nie wytrzymał procesu-wylał się elektrolit. Teraz mam pytanie: dlaczego? Zbyt szybko się formował i rozsadziło go? Formowałem go prosto z mostka gretza podłaczonego bezpośrednio do sieci przez opornik 10k. Równolegle do niego był podłączony 2x32uF/500V i temu nic nie było. Trzymałem je pod napięciem prawie 2 doby, aż napięcie na kondensatorach wyniosło 256V. Czy coś źle zrobiłem? Czy różna upływność kondensatorów miała tu znaczenie? Dodam, że na starcie napięcie na kondensatorach wynowiła ok 60V.

I najważniejsze-czy mogę go dalej używać, jakoś go uszcelnić sylikonem? Elektrolit wyciekł od strony plastikowego gwintu.

Pozdrawiam

[k4be]

Zapewne nie kontrolowałeś temperatury kondensatorów.

[komornik12_old]

Zapewne nie kontrolowałeś temperatury kondensatorów.

Przyznaję się, że nie... Mógł się "zgrzać" podczas formowania?

Pozdrawiam

[Michał_B]

Jeśli ma znaczy prąd upływu, to robi jak opornik. A co się dzieje po podłączeniu opornika o małym oporze do 220 to powinieneś wiedzieć. wydziela się ciepło, elektrolit się nagrzewa, rozszerza i wycieka.

Powinieneś załączać to przez termostat, lub dawać duży opornik szeregowy, albo np. ręką sprawdzać czy się nie grzeje.

[komornik12_old]

Cześć

Na 2 raz będę pamiętał.

Pozdrawiam

[komornik12_old]

Cześć

Mam problem z uruchomieniem. Mianowicie wzmacniacz działa, ale nic poza szumem nie słychać. Co może być nie tak? Elektrolit w zasilaczu jest po formowaniu i jeden wymieniłem na nowy. Co jeszcze sprawdzić? Napięcie na anodzie triody w przedwzmacniaczu wynosi 30V, a na anodach heptod po 100V. Jest troszkę niższe niż na schemacie. Co z tym fantem zrobić?

Pozdrawiam