Jest lampa mocy tetroda strumieniowa 13P1S (rosyjska) Była stosowana w odbiorniku radiostacji lotniczej RSI 6 jako stopień wyjściowy przeciwsobny. Napięcie żarzenia wynosi 13V. Włókna żarzenia dwu takich lamp były połączone szeregowo co dawało 26V (napięcie sieci pokładowej samolotu). Napięcie to było również napięciem anodowym wzmacniacza akustycznego mocy. Lampę można czasem trafić na Allegro z wyprzedaży magazynów wojskowych.
Spróbuje je dorwać, sklece układ i zobaczymy co z tego wyjdzie, coby potwierdzić słowa Alka i Romka
A co do uwag traxman i szlony moim zamiarem jest zrobić jak najprostrzy układ. Jeżeli takowy nie wyjdzie to patrz wyżej
Czesc
Zobacz moj post w "gitarowy minimalizm". Lampy EF95 sa chyba do zdobycia w Polsce.Caly uklad pobiera okolo 7W, a jak sie da przetworniczke z 12V, to potrzebuje okolo 8-9W, wiec akumulator by wystarczyl na dosc dlugo.
Pozdrowienia
Na końcówkę mocy połącz równolegle dwie 12Ż1Ł
Mały prąd żarzenia, niska cena, niskie napięcie anodowe - aż się prosi do tego układu
Do tego prosta przetworniczka na 70V i masz jakieś 1-1,5W
Jeżeli chcesz pogadać, zapraszam na GG pod numerem 7021498
Fajne te lampki . Na końcówke myślałem dać dwu lub cztero lampowy ukł. PP, jedynym problemem było właśnie wysoko konsumpcyjne żarzenie ale to stawia sprawe w nowym świetle. Bo jednak 2-5W by musiał mieć.
Vic384 napisał :
Zobacz moj post w "gitarowy minimalizm". Lampy EF95 sa chyba do zdobycia w Polsce.Caly uklad pobiera okolo 7W, a jak sie da przetworniczke z 12V, to potrzebuje okolo 8-9W, wiec akumulator by wystarczyl na dosc dlugo.
Bez przetwornicy to się raczej nie obejdzie. Ale nawet jeśli by pobierała więcej mocy a zakładam że będzie malutki akumulator to ile można stać na ulicy i grać na gitarze ?
Zamiast pytać policz to sobie. Pojemność akumulatora znasz, prąd pobierany znasz ( a w każdym razie możesz oszacować). Stąd policzysz ilość godzin pracy.
Zobacz moj post w "gitarowy minimalizm". Lampy EF95 sa chyba do zdobycia w Polsce.Caly uklad pobiera okolo 7W, a jak sie da przetworniczke z 12V, to potrzebuje okolo 8-9W, wiec akumulator by wystarczyl na dosc dlugo.
Bez przetwornicy to się raczej nie obejdzie. Ale nawet jeśli by pobierała więcej mocy a zakładam że będzie malutki akumulator to ile można stać na ulicy i grać na gitarze ?
EF95 są także zbliżone do 6Ż1P, które także możnakupić na Allegro za grosze, także w wykonaniu militarnym Jednakże, do tego zastosowania polecałbym właśnie 12Ż1Ł, nawet cztery takie zeżrą tylko 12V/300mA żarzenia.
Jeżeli chcesz pogadać, zapraszam na GG pod numerem 7021498
Czesc
Jest jeszcze jedna lampka, specjalnie "oszczednosciowa" - 6AK6. W Polsce chyba by bylo klopot z jej zdobyciem. Ja mam ich kilka, wiec moglem sie pobawic. Wzmacniacz zostal zrobiony na 4 lampach. Dwie pierwsze jako stopnie napieciowe, nastepne pracuja P-P "samoodwracajacy", czy jak to sie nazywa.Moc wyjsciowa ponad 3W przy okolo 200V i poborze pradu ponizej 40mA. Zarzenie pobiera 6V3 i tylko 0.6A.Moze tez byc 12V i 0.3A.
Pozdrowienia
Co do długowieczności. Kiedy to zrozumiecie ze to nie oznacza ze lampa tylko pogra 2000h?
To jest gwarancja pracy każdej ze sprawnych w podanych warunkach. Ma działać przez 2000 godzin oferując podane parametry a nie że po 200 godzin przestanie działać.