relacje z budowy WRAKA.
Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd, Einherjer, OTLamp
-
METALOWIEC
- 375...499 postów

- Posty: 384
- Rejestracja: czw, 14 lipca 2005, 21:49
- Lokalizacja: Radom/Wawa
Re: relacje z budowy WRAKA.
instalację mam miedzianą
jednakże lepiej to to pracuje, gdy wzmacniacz ma uziemione chassis do bolca a oscyl nie, a zamiast tego masy połączone krokodylkiem sondy. Wstępnie obadałem wzmacniacz i wiele dziwnych rzeczy zobaczyłem... niestety nie mogę dokonać konkretniejszych pomiarów, bo nie mam w domu żadnych narzędzi, a jestem chory i nie moge sobie przynieść
Dodatkowo nie posiadam generatora, a to, co generuje komputer jest po prostu żenujące... ;(
Pozdrawiam, Jarek 
-
Zibi
- 3125...6249 postów

- Posty: 3451
- Rejestracja: śr, 23 marca 2005, 18:28
- Lokalizacja: Białystok
Re: relacje z budowy WRAKA.
Widzę, że koledzy odkryli pętlę masy, tylko nie zdają sobie z tego sprawy. 
-
fresostrowiec
- 250...374 postów

- Posty: 283
- Rejestracja: pn, 1 maja 2006, 10:00
- Lokalizacja: Warszawa
Re: relacje z budowy WRAKA.
kto nie zdaje ten nie zdaje sobie sprawy...Zibi pisze:Widzę, że koledzy odkryli pętlę masy, tylko nie zdają sobie z tego sprawy.
-
METALOWIEC
- 375...499 postów

- Posty: 384
- Rejestracja: czw, 14 lipca 2005, 21:49
- Lokalizacja: Radom/Wawa
Re: relacje z budowy WRAKA.
w zasadzie to dość ciekawe zagadnienie, lecz nieco kłopotliwe jest kombinowanie za kazdym razem z podłączeniem urządzeń pomiarowych i urządzenia badanego tak, aby nie było tych pętli 
Pozdrawiam, Jarek 
-
Zibi
- 3125...6249 postów

- Posty: 3451
- Rejestracja: śr, 23 marca 2005, 18:28
- Lokalizacja: Białystok
Re: relacje z budowy WRAKA.
Wszystko trzeba robić z głową. Chwila zastanowienia może uchronić przed traceniem czasu na "pomiary", które z przewodów pomiarowych robią pętlę zbierającą zakłócenia.
-
METALOWIEC
- 375...499 postów

- Posty: 384
- Rejestracja: czw, 14 lipca 2005, 21:49
- Lokalizacja: Radom/Wawa
Re: relacje z budowy WRAKA.
Witam po przerwie!! Na początek ponarzekam trochę: siedziałem w domu prezz dwa tygodnie z powodu choroby. Szału można dostać
Ale każdy kij ma dwa końce. Wziąłem się wreszcie za ten wzmacniacz. Poprzednich perypetii nie opisywałem jeszcze, więc zrobię to teraz nieco uogólniając. Otóż po pierwsze wzmacniacz był straszliwie czuły na wszelkiego rodzaju syfy z eteru. Dodatkowo korektor graficzny umiejscowiony między pierwszym a drugim stopniem zbierał niesamowite ilości zakłóceń i był przyczyną wielu wzbudzeń. Jakby tego było mało miałem problemy z odwracaczem fazy. Paskudził on brzmienie tak, że nie potrafię tego nawet opisać. Zanim jeszcze lampy mocy zaczęły obcinać wierzchołki sygnału, ten z czyściutkiego sinusa, jaki był podawany robił jakiś dziwny twór kształtem nie przypominający żadnej fali. Dodatkowo na każdej z jego anod było co innego. Możecie sobie wyobrazić, jak więc wyglądał sygnał na wyjściu.... STRRRRRASZNE!!
Odwracacz fazy był na tyle nieugięty, że dopiero jak zmieniłem go na układ z dzielonym obciążeniem zaczął się zachowywać normalnie. Sam przedwzmacniacz od typowego TW różni sięzasadniczo rezystorem upływowym trzeciego stopnia, który u mnie ma "standardowo 1M oraz wejściami o różnych czułościachDługo z nim kombinowałem, stąd niezbyt estetyczne jego wnętrze póki co. Po prostu w pająku było mi najłatwiej cokolwiek zmieniać. Potrzebne było mi jedynie coś, na czym mógłbym "zawiesić" zasilacz, toteż wstawiłem tymczasem owe listwy z laminatu. Teraz jak będę miał trochę kasy ( i czasu, bo wracam do szkoły w poniedziałek
) To wyśmigam do niego jakąś cywilizowaną płytkę, albo coś w tym stylu, oraz koniecznie obudowę
Póki co zamieszczam aktualne zdjęcia
JEst jeszcze oscylogram przedstawiający wyjście wzmacniacza przy potencjometrze GAIN w pozycji wyciszonej. Pewien brum jeszcze jest, ale mam nadzieję, że prędzej czy później uda mi się z nim uporać. Czułość oscyloskopu 50mV/dz podstawa 10ms/dz.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Ostatnio zmieniony pt, 18 kwietnia 2008, 22:40 przez METALOWIEC, łącznie zmieniany 1 raz.
Pozdrawiam, Jarek 
-
METALOWIEC
- 375...499 postów

- Posty: 384
- Rejestracja: czw, 14 lipca 2005, 21:49
- Lokalizacja: Radom/Wawa
Re: relacje z budowy WRAKA.
Ciąg dalszy fotek:
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Pozdrawiam, Jarek 
-
jethrotull
- 3125...6249 postów

- Posty: 4031
- Rejestracja: sob, 3 czerwca 2006, 21:51
- Lokalizacja: Poznań
Re: relacje z budowy WRAKA.
Z zewnątrz wygląda bardzo ładnie (chociaż, przyganiał kocioł garnkowi, linia łącząca lampy mocy nie jest chyba równoległa do krawędzi chassis tylko ciut przechylona?). Mam nadzieję, że uda Ci się spacyfikowac ten wzmacniacz.
Mam wątpliwości, czy fakt, że odwracacz fazy obcinał sinusa na pewno jest zjawiskiem niepożądanym. Przecież to jest gitarowiec, ma przesterowywać.
Mam wątpliwości, czy fakt, że odwracacz fazy obcinał sinusa na pewno jest zjawiskiem niepożądanym. Przecież to jest gitarowiec, ma przesterowywać.
-
METALOWIEC
- 375...499 postów

- Posty: 384
- Rejestracja: czw, 14 lipca 2005, 21:49
- Lokalizacja: Radom/Wawa
Re: relacje z budowy WRAKA.
Nie, po prostu jedna lampa trochę się przechyliłajethrotull pisze:linia łącząca lampy mocy nie jest chyba równoległa do krawędzi chassis tylko ciut przechylona?
Ja, z oczywistych względów, równieżjethrotull pisze:Mam nadzieję, że uda Ci się spacyfikowac ten wzmacniacz.
Wiesz, co innego obcinanie, a co innego niesymetryczne "obrabianie" wierzchołków, każdego w inny sposób przez jedną triodę, a przez drugą jeszcze inaczej.jethrotull pisze:Mam wątpliwości, czy fakt, że odwracacz fazy obcinał sinusa na pewno jest zjawiskiem niepożądanym. Przecież to jest gitarowiec, ma przesterowywać.
Pozdrawiam, Jarek 
-
jethrotull
- 3125...6249 postów

- Posty: 4031
- Rejestracja: sob, 3 czerwca 2006, 21:51
- Lokalizacja: Poznań
Re: relacje z budowy WRAKA.
A co, myślisz, ze symetryczne obcinanie daje lepszy dźwięk od niesymetrycznego?
-
METALOWIEC
- 375...499 postów

- Posty: 384
- Rejestracja: czw, 14 lipca 2005, 21:49
- Lokalizacja: Radom/Wawa
Re: relacje z budowy WRAKA.
nie to dobre co dobre, tylko co kto lubi. Mnie brzmienie fali o bliżej nieokreślonych kształtach nie odpowiadało i tylejethrotull pisze:A co, myślisz, ze symetryczne obcinanie daje lepszy dźwięk od niesymetrycznego?
Poniżej zamieszczam aktualny schemat wzmacniacza
Oczywiście zapraszam do komentowania i oceny
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Pozdrawiam, Jarek 
-
METALOWIEC
- 375...499 postów

- Posty: 384
- Rejestracja: czw, 14 lipca 2005, 21:49
- Lokalizacja: Radom/Wawa
-
Turgon
- 500...624 posty

- Posty: 567
- Rejestracja: czw, 21 lutego 2008, 21:13
Re: relacje z budowy WRAKA.
No bo co tu komentować
Estetycznie i jak trzeba, a brzmienia to raczej nie posłuchamy 
-
METALOWIEC
- 375...499 postów

- Posty: 384
- Rejestracja: czw, 14 lipca 2005, 21:49
- Lokalizacja: Radom/Wawa
-
KaW
- 625...1249 postów

- Posty: 1188
- Rejestracja: ndz, 13 listopada 2005, 11:14
- Lokalizacja: lodz
Re: relacje z budowy WRAKA.
1-miedzy masą a przewodem 16 ohmów zapiąć trzeba jakiś opornik -np.: 680 ohmów .Taki ochronny przeciwko przepięciom.
a te 100 Ohmów usunąć.Zawsze przyjdzie cheć przełączania na dużym sygnale co może spowodowac przepięcia.
2-dla lamp V3,4 brak możliwości wyrównania prądów anodowych -sztywna polaryzacja S1.
3-ujemne napięcie ma chyba za dużą stałą czasową -oporniki 100 k ohmów -trochę to za duże wartośći .
4-siatki drugie przez 1kohm ? -sprawdzić muszę-czy Rosjanie coś takiego robią .
Jeżeli siatka S2 jest ograniczana do jakiejś wartości prądu -to tak jak by miała moc oglądać przez szybkę -działa dla małych sygnałow dobrze -a dla dużych się blokuje.
5-brakuje mi tez pojemności blokujących uzwojenia anodowe /PP/-chyba parę nano na 680V.Zapięte równolegle do uzwojeń pierwotnych .Ograniczyc pasmo od góry -i tak się tego nie słyszy.Popatrzeć jak to robią inni -na starych schematach .
W przeciwnym razie jakies przepięcia wyładują się w środku transf.
pozdr.
a te 100 Ohmów usunąć.Zawsze przyjdzie cheć przełączania na dużym sygnale co może spowodowac przepięcia.
2-dla lamp V3,4 brak możliwości wyrównania prądów anodowych -sztywna polaryzacja S1.
3-ujemne napięcie ma chyba za dużą stałą czasową -oporniki 100 k ohmów -trochę to za duże wartośći .
4-siatki drugie przez 1kohm ? -sprawdzić muszę-czy Rosjanie coś takiego robią .
Jeżeli siatka S2 jest ograniczana do jakiejś wartości prądu -to tak jak by miała moc oglądać przez szybkę -działa dla małych sygnałow dobrze -a dla dużych się blokuje.
5-brakuje mi tez pojemności blokujących uzwojenia anodowe /PP/-chyba parę nano na 680V.Zapięte równolegle do uzwojeń pierwotnych .Ograniczyc pasmo od góry -i tak się tego nie słyszy.Popatrzeć jak to robią inni -na starych schematach .
W przeciwnym razie jakies przepięcia wyładują się w środku transf.
pozdr.