Mój pierwszy wzmacniacz lampowy - pyt. dot. budowy
Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd, Einherjer, OTLamp
-
- 500...624 posty
- Posty: 618
- Rejestracja: sob, 14 maja 2005, 15:45
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Mój pierwszy wzmacniacz lampowy - pyt. dot. budowy
A weź omiń potencjometr głośności. Wygląda tak jakby się posypał, co z resztą mnie nie dziwi. Kiedyś w serwisowanym wzmacniaczu musiałem powymieniać cały garnitur potencjometrów, bo małe żółte rączki złożyły dziadostwo w którym pourywały się ślizgacze. Zresztą ostatnio też 1M tomy padł bez żadnej przyczyny. Wymiana na telpoda rozwiązała problem.
A to:
"podłączyłem z ciekawości 4ohm głośnik i już tak nie rwie(może dlatego że tamta kolumna miała razem z kablem 8,8ohm??)"
jest raczej bez różnicy. Na przyszłość polecam - uruchamiaj wzmacniacz krok po kroku. Wtedy będziesz wiedział kiedy się zaczynają problemy, i będzie można się z nimi na bierząco uporać.
A to:
"podłączyłem z ciekawości 4ohm głośnik i już tak nie rwie(może dlatego że tamta kolumna miała razem z kablem 8,8ohm??)"
jest raczej bez różnicy. Na przyszłość polecam - uruchamiaj wzmacniacz krok po kroku. Wtedy będziesz wiedział kiedy się zaczynają problemy, i będzie można się z nimi na bierząco uporać.
-
- 75...99 postów
- Posty: 94
- Rejestracja: czw, 24 stycznia 2008, 17:41
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Mój pierwszy wzmacniacz lampowy - pyt. dot. budowy
No dobra dzięki za radę. Na przyszłość będę się do niej stosował.
Volume ominę, ale dopiero jutro bo już wszystko pochowałem, a teraz sobie film włączam(gwiezdny pył).
Pzdr
A może zrobię tak:
odłącze poszczególne części wzmacniacza i będę składał po kolei i "uporywał się z problemami na bierząco"
Volume ominę, ale dopiero jutro bo już wszystko pochowałem, a teraz sobie film włączam(gwiezdny pył).
Pzdr
A może zrobię tak:
odłącze poszczególne części wzmacniacza i będę składał po kolei i "uporywał się z problemami na bierząco"
"Ja go pytam: "Jakub, gdzie upolowałeś taką zółtą wiewiórke? ", a on mi na to: "Powiedziało, że nazywa się Pikaczu"..."
-
- 500...624 posty
- Posty: 618
- Rejestracja: sob, 14 maja 2005, 15:45
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Mój pierwszy wzmacniacz lampowy - pyt. dot. budowy
Możesz, czemu nie. Puść najpierw samą końcówkę, potem daj korektor, a następnie dodawaj po stopniu wzmacniającym. Okaże się wtedy kiedy pojawiają się te straszydła o których piszesz.
-
- 75...99 postów
- Posty: 94
- Rejestracja: czw, 24 stycznia 2008, 17:41
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Mój pierwszy wzmacniacz lampowy - pyt. dot. budowy
Witam po przerwie.
Niestety mam złe wieści (przynajmniej dla mnie).
Otóż gram na gitarze ok. roku, i chodzę do 3gimnazjum.
I tak to już jest że, coś zainteresuje, i przejdzie.
I tak jakoś zapał do gitary mi przeszedł, a co za tym idze budowa tego wzmacniacza mimo, że jest on prawie skończony.
Teraz mam zapał na pianino i klawisze.
Jednak anie mi się śni odinteresować elektroniką i lampami. Tu narodził siępomysł żeby przerobić to co już mam na wzmacniacz stereo np. do kompa (bo moje głośniki mają już 9lat około.)
Tak więc mam 2x PLC86 2x 6n2p. Czy jest możliwość zrobienia wzmacniacza stereo z PLC86 i 6n2p na kanał?
Mam też 6p14p i EL84(a to są chyba odpowiedniki)
Jako że mam już chasis to chciałbym je wykorzystać.
Ma ono potki Vol Gain Tre Mid Bas, chciałbym to zrobić tak: VOL(kanał1) VOL(kanał2) i wspólna dla obu kanałów korekcja barwy.
Trafa mam takie jakie miałem czyli Tg2,5-1-666 i TS z tonette.
Mam jeszcze TG z tego tonette oraz TG(chyba) z Ametysta.
I tu pytanko: Czy TS starczy dla dwóch kanałów?
I czy mogę dać na każdy kanał inny TG??
Całość będę podłączał pod dwie stare kolumny 8Ohm
Na koniec proszę tylko nie wyzywajcie, że coś... bo już się tego nasłuchałem
I sorki, sie męczyliście ze mną i nic z tego nie wyszło, ale przynajmnie się dużo nauczyłem, tak więc WIELKIE dzięki.
Niestety mam złe wieści (przynajmniej dla mnie).
Otóż gram na gitarze ok. roku, i chodzę do 3gimnazjum.
I tak to już jest że, coś zainteresuje, i przejdzie.
I tak jakoś zapał do gitary mi przeszedł, a co za tym idze budowa tego wzmacniacza mimo, że jest on prawie skończony.
Teraz mam zapał na pianino i klawisze.
Jednak anie mi się śni odinteresować elektroniką i lampami. Tu narodził siępomysł żeby przerobić to co już mam na wzmacniacz stereo np. do kompa (bo moje głośniki mają już 9lat około.)
Tak więc mam 2x PLC86 2x 6n2p. Czy jest możliwość zrobienia wzmacniacza stereo z PLC86 i 6n2p na kanał?
Mam też 6p14p i EL84(a to są chyba odpowiedniki)
Jako że mam już chasis to chciałbym je wykorzystać.
Ma ono potki Vol Gain Tre Mid Bas, chciałbym to zrobić tak: VOL(kanał1) VOL(kanał2) i wspólna dla obu kanałów korekcja barwy.
Trafa mam takie jakie miałem czyli Tg2,5-1-666 i TS z tonette.
Mam jeszcze TG z tego tonette oraz TG(chyba) z Ametysta.
I tu pytanko: Czy TS starczy dla dwóch kanałów?
I czy mogę dać na każdy kanał inny TG??
Całość będę podłączał pod dwie stare kolumny 8Ohm
Na koniec proszę tylko nie wyzywajcie, że coś... bo już się tego nasłuchałem

I sorki, sie męczyliście ze mną i nic z tego nie wyszło, ale przynajmnie się dużo nauczyłem, tak więc WIELKIE dzięki.
"Ja go pytam: "Jakub, gdzie upolowałeś taką zółtą wiewiórke? ", a on mi na to: "Powiedziało, że nazywa się Pikaczu"..."
-
- 9375...12499 postów
- Posty: 11113
- Rejestracja: wt, 13 kwietnia 2004, 14:42
Re: Mój pierwszy wzmacniacz lampowy - pyt. dot. budowy
kiedyś miałem takie hobby, że pomagałem kompletnie zielonym, ale odinteresowałem się i już mam to generalnie w "my ass".
-
- 500...624 posty
- Posty: 618
- Rejestracja: sob, 14 maja 2005, 15:45
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Mój pierwszy wzmacniacz lampowy - pyt. dot. budowy
Ja też sie poddaję. Chłopak mnie zabił w tym momencie...
-
- 75...99 postów
- Posty: 94
- Rejestracja: czw, 24 stycznia 2008, 17:41
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Mój pierwszy wzmacniacz lampowy - pyt. dot. budowy
"ja wiedziałem, że tak będzie"... Ja wiem, że to totalna durnota, ale tak to już jest... Swoją drogą mi szkoda, ale poprostu zauroszył mnie fortepian. To jest naprawdę piękne brzmienie...
No to pozostaje mi męczyć się samemu. Jeśli skończe ten wzmacniacz to napewno się pochwalę.
Mimo wszystko mam nadzieję, że ktoś mi jednak pomoże.
Wesołych świąt wszystkim życzę.
pzdr
i jeszcze raz sry
No to pozostaje mi męczyć się samemu. Jeśli skończe ten wzmacniacz to napewno się pochwalę.
Mimo wszystko mam nadzieję, że ktoś mi jednak pomoże.
Wesołych świąt wszystkim życzę.
pzdr
i jeszcze raz sry
"Ja go pytam: "Jakub, gdzie upolowałeś taką zółtą wiewiórke? ", a on mi na to: "Powiedziało, że nazywa się Pikaczu"..."
-
- 1250...1874 posty
- Posty: 1836
- Rejestracja: ndz, 10 września 2006, 15:33
- Lokalizacja: Poznań
Re: Mój pierwszy wzmacniacz lampowy - pyt. dot. budowy
I masz ci babo placek... 

-
- 9375...12499 postów
- Posty: 11113
- Rejestracja: wt, 13 kwietnia 2004, 14:42
Re: Mój pierwszy wzmacniacz lampowy - pyt. dot. budowy
Ale po co ci pomagać? Przecież zanim skończysz zauroczy cię mikser kuchenny albo dłubanie w nosie...
-
- 50...74 posty
- Posty: 65
- Rejestracja: wt, 26 lutego 2008, 15:46
- Lokalizacja: Kraków/Wieliczka
Re: Mój pierwszy wzmacniacz lampowy - pyt. dot. budowy
A może jednak lepiej byłoby pomóc chłopakowi? Może skończy wzmaka zanim zajawi się na coś innego...
Misiolak trzymam za Ciebie kciuki
Misiolak trzymam za Ciebie kciuki

-
- 375...499 postów
- Posty: 496
- Rejestracja: pt, 15 lutego 2008, 21:06
- Lokalizacja: Białystok
Re: Mój pierwszy wzmacniacz lampowy - pyt. dot. budowy
A miało być tak pięknie......a może popatrz na wiosło raz jeszcze ??
NOBODY expects the Spanish Inquisition!
https://www.flickr.com/photos/qdlaczian/
https://www.flickr.com/photos/qdlaczian/
Re: Mój pierwszy wzmacniacz lampowy - pyt. dot. budowy
A możesz poskładać sobie 2x Bambino? Z innym żarzeniem 13,3VAC.
http://www.trioda.nazwa.pl/fonar/audio/ ... mbino3.htm
http://www.trioda.nazwa.pl/fonar/audio/ ... mbino3.htm
-
- 9375...12499 postów
- Posty: 11113
- Rejestracja: wt, 13 kwietnia 2004, 14:42
Re: Mój pierwszy wzmacniacz lampowy - pyt. dot. budowy
a może odpuścić dziecku neostrady i zapomnieć o nim... Jak by mi dzieciak znudził się gitarą za którą musiałbym zapłacić i powiedział, że teraz chce pianino to połamałbym szczeniakowi nogi w kolanach...
-
- 5...9 postów
- Posty: 9
- Rejestracja: wt, 15 stycznia 2008, 22:01
Re: Mój pierwszy wzmacniacz lampowy - pyt. dot. budowy
Ale jaja
Wielkanocne chyba
.Bambino to nie jest zły pomysł sam mam jedno
.





-
- 50...74 posty
- Posty: 65
- Rejestracja: wt, 26 lutego 2008, 15:46
- Lokalizacja: Kraków/Wieliczka
Re: Mój pierwszy wzmacniacz lampowy - pyt. dot. budowy
Chyba jednak masz racje...Dobra,odwołuje swoje wcześniejsze słowapainlust pisze:a może odpuścić dziecku neostrady i zapomnieć o nim... Jak by mi dzieciak znudził się gitarą za którą musiałbym zapłacić i powiedział, że teraz chce pianino to połamałbym szczeniakowi nogi w kolanach...
