Schematy i układy - własność intelektualna i prawa autorskie

Masz nietypowy problem 'lampowy'? Spróbuj tutaj.

Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd

mihau.n
50...74 posty
50...74 posty
Posty: 73
Rejestracja: wt, 28 lutego 2006, 15:11
Lokalizacja: wawa

Schematy i układy - własność intelektualna i prawa autorskie

Post autor: mihau.n »

Jak to jest z prawami własności odnośnie układów np. wzmacniaczy lampowych? Na rynku działa sporo osób, które sprzedają kopie np. wzmaków Marshalla czy efektów do gitary. Czy to jest legalne?
Awatar użytkownika
Marvel
3125...6249 postów
3125...6249 postów
Posty: 3899
Rejestracja: pn, 28 stycznia 2008, 12:37
Lokalizacja: Zamość

Re: Schematy i układy - własność intelektualna i prawa autorskie

Post autor: Marvel »

Odpowiem tak: na pewno nie możesz w celach marketingowych używać nazw/marek producentów, czyli nie możesz zrobić wzmaka ze schematu JCM800 i tak go nazwać i nakleić logo Marshalla. Wtedy to jest podrabianie, jak adidasy na bazarze. W ogóle producenci symulatorów czy odpowiedników są ostrożni. Np Tech21 w symulatorze lampowych preampów SansAmp GT2 ma trzy ustawienia, nazwane Tweed, British i California. Dopiero w instrukcji czy na stronie www pojawia się wyjaśnienie, że:
* Tweed = Fender®-style
* British = Marshall®-style
* California = Mesa Boogie®-style
ale obowiązkowo ze znaczkiem (R).

Co do złożenia całego wzmacniacza na schemacie, to zawsze będzie tam jakiś element, który jest "wymyślony" przez składającego, tzn. nie było go w oryginale. IMO można sprzedawać wzmaki robione na schematach znanych producentów, tylko nie można się posługiwać nazwami tych producentów.
Pozdr, Marcin
The secret to creativity is knowing how to hide your sources. - Albert Einstein
marvelamps.com
mihau.n
50...74 posty
50...74 posty
Posty: 73
Rejestracja: wt, 28 lutego 2006, 15:11
Lokalizacja: wawa

Re: Schematy i układy - własność intelektualna i prawa autorskie

Post autor: mihau.n »

Czyli nawet układ skopiowany kropka w kropkę może być sprzedawany przez kogoś innego i sprawa sprowadza się wyłącznie tylko do nazwy? Autorzy nie mają żadnych praw odnośnie np. schematu płytki drukowanej?
Awatar użytkownika
megabit
1250...1874 posty
1250...1874 posty
Posty: 1836
Rejestracja: ndz, 10 września 2006, 15:33
Lokalizacja: Poznań

Re: Schematy i układy - własność intelektualna i prawa autorskie

Post autor: megabit »

mihau.n pisze:Czyli nawet układ skopiowany kropka w kropkę może być sprzedawany przez kogoś innego i sprawa sprowadza się wyłącznie tylko do nazwy? Autorzy nie mają żadnych praw odnośnie np. schematu płytki drukowanej?
Nawet kropka w kropke nie zabrzmi tak samo.
Paweł
pgrzesko@gmail.com

µ Ω ± ÷ Π φ Δ Θ Λ Σ Φ Ψ α β ½ ¼ ¾ ∑ √ ∞ ∫ ≈ ≠
Awatar użytkownika
Marvel
3125...6249 postów
3125...6249 postów
Posty: 3899
Rejestracja: pn, 28 stycznia 2008, 12:37
Lokalizacja: Zamość

Re: Schematy i układy - własność intelektualna i prawa autorskie

Post autor: Marvel »

mihau.n pisze:Czyli nawet układ skopiowany kropka w kropkę może być sprzedawany przez kogoś innego i sprawa sprowadza się wyłącznie tylko do nazwy? Autorzy nie mają żadnych praw odnośnie np. schematu płytki drukowanej?
Ja wiem, że to jest przykre dla kogoś, kto tak jak Ty (domyślam się) osiedział się nad układem płytki a ktoś inny weźmie i skopiuje i będzie miał gotowe. Mój kolega też ma ten problem. Wymyślił, żeby zalać elementy na płytce klejem a od strony druku przykleić coś na stałe. Ale wyobraź sobie, że zbuduję przedwzmacniacz na ECC83 i Marshall mnie poda do sądu, bo w korektorze barwy dałem kondensatory o tej samej wartości co w jednym z ich wzmacniaczy? Wtedy musiałaby być opublikowana lista wartości elementów, których nie wolno stosować w danej konfiguracji, bo ktoś już je zastosował.

Chodzi o to, że nie można kopiować czegoś, co ma zastrzeżony wzór a w USA np. jest opatentowane. Tylko że urzędy patentowe nie wszystko chcą patentować. Uważam, że płytki drukowanej się opatentować nie da. Drugi termin to plagiat. Pisząc pracę magisterską albo tworząc piosenkę nie możesz zrzynać kropka w kropkę, ale parafrazować czy zapożyczać motyw możesz, byle dodać coś od siebie.
Pozdr, Marcin
The secret to creativity is knowing how to hide your sources. - Albert Einstein
marvelamps.com
pierwszy

Re: Schematy i układy - własność intelektualna i prawa autorskie

Post autor: pierwszy »

Marvel pisze:Uważam, że płytki drukowanej się opatentować nie da.
I tu sie mylisz!
Wlasnie w Polsce na schemat nie dostaniesz patentu, a na wzor plytki PCB tak!
Klopot w tym, ze wystarczy przekreczyc doslownie 1 element o 90* i juz taka plytka nie podlega ochronie!
Odkat Polska jest w Unii, zgloszony patent jest wazny na terenie calej Unii Europejskiej bez zadnych dodatkowych zabiegow.
Generalnie duzo wiekszy nacisk sie kladzie na ochrone nazwy i znaku firmowego niz na konkretna plytke.
No i jest to kosztowna impreza, musi isc za tym produkcja seryjna zeby sie oplacalo wejsc w ta procedure.
mihau.n
50...74 posty
50...74 posty
Posty: 73
Rejestracja: wt, 28 lutego 2006, 15:11
Lokalizacja: wawa

Re: Schematy i układy - własność intelektualna i prawa autorskie

Post autor: mihau.n »

megabit pisze:Nawet kropka w kropke nie zabrzmi tak samo.
A to niby czemu? Czyżby krasnoludki/Murzyni zamknięci w obudowie po kryjomu brzmienie zmieniali? Skoro układ elementów i one same są identyczne, to czemu niby zabrzmi inaczej?
Marvel pisze:Ale wyobraź sobie, że zbuduję przedwzmacniacz na ECC83 i Marshall mnie poda do sądu, bo w korektorze barwy dałem kondensatory o tej samej wartości co w jednym z ich wzmacniaczy? Wtedy musiałaby być opublikowana lista wartości elementów, których nie wolno stosować w danej konfiguracji, bo ktoś już je zastosował.
To wiadomo, że część danego schematu często pojawia się w różnych konstrukcjach, myślałem raczej o kompletnym układzie, ale przypomniało mi się, że i takie przypadki się zdarzały :)
Awatar użytkownika
megabit
1250...1874 posty
1250...1874 posty
Posty: 1836
Rejestracja: ndz, 10 września 2006, 15:33
Lokalizacja: Poznań

Re: Schematy i układy - własność intelektualna i prawa autorskie

Post autor: megabit »

mihau.n pisze:
megabit pisze:Nawet kropka w kropke nie zabrzmi tak samo.
A to niby czemu? Czyżby krasnoludki/Murzyni zamknięci w obudowie po kryjomu brzmienie zmieniali? Skoro układ elementów i one same są identyczne, to czemu niby zabrzmi inaczej?
Zrób kilka kopii i posłuchaj oryginału :) każda kopia zabrzmi podobnie ale nie tak samo

Producenci podając schematy czasami zmieniają wartości niektórych elementów. Pozatym identycznych nie dostaniesz :) szczególnie traf wyjściowych w których to brzmienie siedzi.

Jak mawiał Ken Fischer (w żartach) nawet kolor izolacji na kabelkach ma znaczenie :mrgreen: :mrgreen:
Paweł
pgrzesko@gmail.com

µ Ω ± ÷ Π φ Δ Θ Λ Σ Φ Ψ α β ½ ¼ ¾ ∑ √ ∞ ∫ ≈ ≠
Awatar użytkownika
KaKa
1875...2499 postów
1875...2499 postów
Posty: 2337
Rejestracja: śr, 22 listopada 2006, 14:45
Lokalizacja: Poznań

Re: Schematy i układy - własność intelektualna i prawa autorskie

Post autor: KaKa »

megabit pisze:Producenci podając schematy czasami zmieniają wartości niektórych elementów. Pozatym identycznych nie dostaniesz :) szczególnie traf wyjściowych w których to brzmienie siedzi.
He, he, he...
se kupisz. Kwestia jaki masz budżet.
TG od Mesy/Boogie 100W (4*EL34) to 200 euro
http://www.pajacyk.pl/index.php
--
Wszelkie pytania o proszę kierować na kacper@selenoid.pl
--
Pozdrawiam, Kacper
mihau.n
50...74 posty
50...74 posty
Posty: 73
Rejestracja: wt, 28 lutego 2006, 15:11
Lokalizacja: wawa

Re: Schematy i układy - własność intelektualna i prawa autorskie

Post autor: mihau.n »

megabit pisze: Producenci podając schematy czasami zmieniają wartości niektórych elementów. Pozatym identycznych nie dostaniesz :) szczególnie traf wyjściowych w których to brzmienie siedzi.
Jak mawiał Ken Fischer (w żartach) nawet kolor izolacji na kabelkach ma znaczenie :mrgreen: :mrgreen:
Schematy można zdobyć oryginalne, poza tym wystarczy zajrzeć do wzmaka i można porównać:> A identyczne elementy i trafa też można dostać (nie zawsze - niektóre już od dawna nie są produkowane i o nie bardzo trudno). Można kupić nawet nówki oryginalne:> Jak ktoś jest uparty, to dostanie:) A cytat znam:D Ciekawe, ile osób w ślepym teście odróżniłoby konkretne modele Plexi z poszczególnych wersji:P
Awatar użytkownika
megabit
1250...1874 posty
1250...1874 posty
Posty: 1836
Rejestracja: ndz, 10 września 2006, 15:33
Lokalizacja: Poznań

Re: Schematy i układy - własność intelektualna i prawa autorskie

Post autor: megabit »

Hehe jak ma sie kase to kupuje sie oryginaly a nie kopie kleci :lol:

A tak na serio to jakbys kupil kropka w kropke to samo jak siedzi we wzmaku to pewnie uzyskalbys takie same brzmienie. Ale kto ci bedzie zamawial trafka za 700zl/szt i kondensatory z US 8)

W Polskich realiach zrobienie tego jest bardzo klopotliwe niestety.
Paweł
pgrzesko@gmail.com

µ Ω ± ÷ Π φ Δ Θ Λ Σ Φ Ψ α β ½ ¼ ¾ ∑ √ ∞ ∫ ≈ ≠
mihau.n
50...74 posty
50...74 posty
Posty: 73
Rejestracja: wt, 28 lutego 2006, 15:11
Lokalizacja: wawa

Re: Schematy i układy - własność intelektualna i prawa autorskie

Post autor: mihau.n »

Odkopuję temat, bo mam pewne wątpliwości :D Niektórzy producenci (np. Fender) na schematach umieszczają adnotację, iż dany układ jest opatentowany. Więc jak to w końcu jest?
staszeks
2500...3124 posty
2500...3124 posty
Posty: 2945
Rejestracja: sob, 18 września 2004, 19:38
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Re: Schematy i układy - własność intelektualna i prawa autorskie

Post autor: staszeks »

zdaje się,że wypadałoby odszukać patent i sprawdzić u źródła jakie są zastrzeżenia.
sam sobie w życiu
jakoś nie radzę
więc biuro porad
dla innych prowadzę
/Sztaudynger/
Awatar użytkownika
VacuumVoodoo
1875...2499 postów
1875...2499 postów
Posty: 2007
Rejestracja: śr, 11 sierpnia 2004, 15:51
Lokalizacja: Goteborg, Szwecja
Kontakt:

Re: Schematy i układy - własność intelektualna i prawa autorskie

Post autor: VacuumVoodoo »

Temat ciekawy i czesto poruszany. Historycznie sprawa tak wyglada:

Leo Fender produkowal wzmacniacze oparte na schematach z not aplikacyjnych ATT i Westinghouse, pozniej RCA. We wzmacniaczach z lat 50-ch jest nalepka informujaca ze wyprodukowano na licencji. T.zn. Leo placil wlascicielom praw autorskich/patentow pierwotnych schematow za prawo do ich wykorzystania.

Jim Marshall nic nowego nie wymysli tylko na zywca skopiowal wzmacniacz Fender Basman 57. Czy mogl to zrobic bezkarnie? Mogl bo relewantne patenty wygasly i uklady przeszly do publicznej domeny. To co MArshall zrobil i co bylo podstawa brzmienia (oprocz transformatorow, te Marshall kupowal gdzie sie dalo byle taniej) to uzycie skrzyni glosnikowej z czterema glosnikami.

Mozesz dzis bez obaw o naruszenie patentów skleic schemat wzmacniacza ze schematow opublikowanych przez RCA itp. Natomiast nalezy uwazac na stosowanie roznych sprytnych ulepszen, wiele z tych na oko prostych ukladow jest chronione patentami.

Bardzo znanym (I bardzo niepopularnym) "kolekcjonerem" patentów jest Randall Smith - Mesa Boogie. Udaje mu sie patentowac trywialne uklady, wiele z nich zaczerpniete z ogolnie dostepnych materialow. Wykorzystuje on mianowicie mozliwosc opatentowania zastosowania znanego rozwiazania w aplikacji rozniacej sie od pierwotnie zamierzonej. Dlatego tez wszystkie patenty Mesy sa zaopatrzone w tekst "zastosowanie we wzmacniaczach do instrumentow muzycznych". Bez tego nigdy by nie mogl opatentowac tak oczywistych i trywialnych rzeczy jak zasilanie przekaznikow wyprostowanym napieciem zarzenia lamp.

Patent sam w sobie nie jest nic wart jesli nie ma sie zasobów finansowych na sledzenie rynku i szukanie plagiatów.

Prawo patentowe pozwala rowniez kazdemu na wykonanie jednego egezemplarza wynalazku na wlasny uzytek lub weryfikacje konstrukcji. To wlasnie jest podstawa dzialalnosci wszystkich firm sprzedajacych zestawy materialow do zbudowania n.p. bardzo dokladnych kopii klasycznych wzmacniaczy. Kazdy sklada czesci do kupy na wlasny uzytek.
Aleksander Niemand
_______________________________________
Wzmacniacz ma sie do gitary tak jak smyczek do skrzypiec - AN
Awatar użytkownika
tszczesn
moderator
Posty: 11229
Rejestracja: wt, 12 sierpnia 2003, 09:14
Lokalizacja: Otwock
Kontakt:

Re: Schematy i układy - własność intelektualna i prawa autorskie

Post autor: tszczesn »

VacuumVoodoo pisze: Bardzo znanym (I bardzo niepopularnym) "kolekcjonerem" patentów jest Randall Smith - Mesa Boogie. Udaje mu sie patentowac trywialne uklady, wiele z nich zaczerpniete z ogolnie dostepnych materialow. Wykorzystuje on mianowicie mozliwosc opatentowania zastosowania znanego rozwiazania w aplikacji rozniacej sie od pierwotnie zamierzonej. Dlatego tez wszystkie patenty Mesy sa zaopatrzone w tekst "zastosowanie we wzmacniaczach do instrumentow muzycznych". Bez tego nigdy by nie mogl opatentowac tak oczywistych i trywialnych rzeczy jak zasilanie przekaznikow wyprostowanym napieciem zarzenia lamp.
Chciałem zauważyć, że to co opisujesz dotyczy USA, w Polsce jest inaczej i sporo z tego nie działa - tzn. możesz sobie patent olać. A patenty trywialne, nawet w odmiennych zastosowaniach są do obalenia w sądzie, ino musi się komuś chcieć.
ODPOWIEDZ