papugajew pisze:
Jako sumator rozumiałem dotąd miejsce, gdzie sumują sie wszystkie kanały..
Kupy się nie trzyma...
- Wzmocnienie za duże (tak z 1000 razy)
- Opór wyjściowy zbyt duży (kabli raczej nie przyłączysz)
- Opory za potencjometrami raczej za duże (choć rozumiem intencję).
Proponuję układ z równoległym sprzążeniem zwrotnym (wzmocnienie ustawione na około 2).
Pozdrawiam,
Jasiu
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
papugajew pisze:A tak poprowadziłem masę na płytce.
Jesteś przekonany, że wybrałeś kondensatory właściwych typów i na właściwe napięcia? Ceramiczne ferroelektryczne się nie nadają. Oporniki w anodach i zasilaniu powinny wtyrzymywać napięcie 250V - raczej nie wsadzał bym mniejszych niż 0.5W, nawet jeżeli moc wydziela się dużo mniejsza.
Teraz będę się czepiał: da się zrobić scieżki trzy razy krótsze...
Jasiu pisze:
Teraz będę się czepiał: da się zrobić scieżki trzy razy krótsze...
Wiem, wiem, cały czas pomniejszam uklad.. płytka jest gigantyczna 180x80mm..
Jeśli chodzi o rozmieszczenie rezystorów to przyjąłem duży rozstaw 15mm więc nawet 2W się zmieszczą.(Generalnie rozstawy nóżek kondensatorów to 5mm, zawsze mogę poprawić. Gdy będę miał wszystkie wartości to pójdę na zakupy i zmierzę..
Kondensatory no wlaśnie jakie najlepiej zastosować? Elektrolity na pewno na >200V. Ale reszta to zupełnie nie wiem..
Dziękuje za propozycje układu sumatora, już rysuję.. Czy mogę podpiąć na anody 250V?
Pozdrawiam papugajew
Witam.
R5 zwarty jest kondensatorem, ma więc wpływ na punkt pracy przede wszystkim. Wzmocnienie w pewnym stopniu uzależnione jest od punktu pracy, jednak to nie punktem pracy ustala się wzmocnienie w takim układzie. 10k to za dużo, daj 1,5k (przy nap. zasilania 250V)
Wartość R2 (antyparazyt, ma zapobiec wzbudzeniom ponadakustycznym) nie jest krytyczna, w razie potrzeby można zwiększyć do 4,7 - 10k.
W układzie z wtórnikiem katodowym odsprzężenia zasilania zazwyczaj nie stosuje się.
Teslacoil pisze:10k to za dużo, daj 1,5k (przy nap. zasilania 250V)
Wartość R2 (antyparazyt, ma zapobiec wzbudzeniom ponadakustycznym) nie jest krytyczna, w razie potrzeby można zwiększyć do 4,7 - 10k.
W układzie z wtórnikiem katodowym odsprzężenia zasilania zazwyczaj nie stosuje się.
Ustawię więc oporniki w zaproponowanych przez Ciebie zakresach. Dzięki!
Jasiu pisze:Oporniki w anodach i zasilaniu powinny wtyrzymywać napięcie 250V - raczej nie wsadzał bym mniejszych niż 0.5W, nawet jeżeli moc wydziela się dużo mniejsza.
Chciałem minimalną wartość dla wszystkich oporników dać 0,5W. Czy za duża moc niektórych oporników (zarówno na preampie jak i sumatorze) nie będzie przeszkadzać w prawidłowym funkcjonowaniu? Czy oporniki sygnałowe np (np. dla sumatora R6 -R8) mogą być 0,25W?
pozdrawiam papugajew
Wygląda na to, że projekt w sferze teoretycznej jest już ukończony. Przejdę teraz do realizacji.
Chcialbym podziekować wszystkim, którzy pomogli przy powstawaniu tego projektu. W szczególności dziekuje panu Jasiowi bo praktycznie on jest autorem urządzenia..
pozdrawiam papugajew
Witam!
Oto prawie gotowa płytka preampu. Brakuje tylko kondensatorka i dwoch rezystorów, które muszę dobrać..
Zbuduje następnie zasilacz i zestroję urządzenie.
pozdrawiam
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.