Ekranowanie przewodów anodowych

Wzmacniacze, zasilacze itd. Schematy, parametry, konstrukcje...

Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd, Einherjer, OTLamp

Awatar użytkownika
adam.o
125...249 postów
125...249 postów
Posty: 180
Rejestracja: czw, 8 kwietnia 2004, 11:34
Lokalizacja: Świdnica

Ekranowanie przewodów anodowych

Post autor: adam.o »

Zwykle ekranuje się potencjalnego odbiorcę zakłóceń, dlaczego rzadko kiedy stosuje się ekranowanie nadawcy, czyli w moim przypadku przewodów anody-trafo głośnikowe? Kupiłem taki kabel (2 żyły w ekranach), ale ma dość słabą izolację między ekranem a żyłą, z resztą jak w wielu innych takich kablach. Natomiast izolacja między ekranem a otoczeniem jest bardzo dobra (ok. 1,5mm grubości). I mam pewne pytanie w związku z tym: czy dla zmniejszenia napięcia między żyłą a ekranem można połączyć ekran do plusa zasilania (ew. przez dzielnik i do masy)? Czy może i tak napięcie zmienne występujące w żyle będzie za duże dla tej izolacji? Proszę o pomoc.
Pozdrawiam
Adam
Awatar użytkownika
tszczesn
moderator
Posty: 11244
Rejestracja: wt, 12 sierpnia 2003, 09:14
Lokalizacja: Otwock

Re: Ekranowanie przewodów anodowych

Post autor: tszczesn »

adam.o pisze:Zwykle ekranuje się potencjalnego odbiorcę zakłóceń, dlaczego rzadko kiedy stosuje się ekranowanie nadawcy, czyli w moim przypadku przewodów anody-trafo głośnikowe? Kupiłem taki kabel (2 żyły w ekranach), ale ma dość słabą izolację między ekranem a żyłą, z resztą jak w wielu innych takich kablach. Natomiast izolacja między ekranem a otoczeniem jest bardzo dobra (ok. 1,5mm grubości). I mam pewne pytanie w związku z tym: czy dla zmniejszenia napięcia między żyłą a ekranem można połączyć ekran do plusa zasilania (ew. przez dzielnik i do masy)? Czy może i tak napięcie zmienne występujące w żyle będzie za duże dla tej izolacji?
Przy pełnym wysterowaniu napięcie zmienne będzie miało amplitudę zbliżoną do wartości napięcia zasilania, więc tak się nie da. Ale są dostępne kable ekranowane na wyższe napięcia, tyle, że trzeba poszukać. A tak swoją drogą ekranowanie tego kabla mało da, trzeba by jeszcze zaekranować same lampy.
Awatar użytkownika
Romekd
moderator
Posty: 6974
Rejestracja: pt, 11 kwietnia 2003, 23:47
Lokalizacja: Zawiercie

Post autor: Romekd »

adam.o pisze:(..) mam pewne pytanie w związku z tym: czy dla zmniejszenia napięcia między żyłą a ekranem można połączyć ekran do plusa zasilania (ew. przez dzielnik i do masy)?
Podniesienie napięcia na ekranie do wartości napięcia anodowego poprawi nieco sytuację, gdyż maksymalne chwilowe napięcie spadnie o prawie połowę. Jednak czy warto aż tak kombinować skoro w handlu można spotkać fajne i stosunkowo niegrube przewody WN na które, bez większych problemów można naciągnąć siatkę (ekran) ściągniętą z telewizyjnego kabla antenowego, a na to chociażby koszulkę termokurczliwą.
tszczesn pisze: A tak swoją drogą ekranowanie tego kabla mało da, trzeba by jeszcze zaekranować same lampy.
To też fakt. Anody mają dużą powierzchnie i przez to sieją, choć w układach PP fazy na nich są odwrotne przez co zakłócenia wzajemnie się znoszą.
Pozdrawiam,
Romek
α β Σ Φ  Ω  μ π °C ± √ ² < ≤ ≥ > ^ Δ − ∞ α β γ ρ . . . .
Awatar użytkownika
tszczesn
moderator
Posty: 11244
Rejestracja: wt, 12 sierpnia 2003, 09:14
Lokalizacja: Otwock

Post autor: tszczesn »

Romekd pisze: To też fakt. Anody mają dużą powierzchnie i przez to sieją, choć w układach PP fazy na nich są odwrotne przez co zakłócenia wzajemnie się znoszą.
Jak się lampy zwinie ciasno dookoła siebie ;) Inaczej to znioszenie się będzie działać tylko dokładnie w osi symetrii pomiędzy obiema tymi lampami.
Awatar użytkownika
adam.o
125...249 postów
125...249 postów
Posty: 180
Rejestracja: czw, 8 kwietnia 2004, 11:34
Lokalizacja: Świdnica

Post autor: adam.o »

Okazało się że wystarczyło dokładnie zaekranować obwody wejściowe, przewody anodowe raczej nie wymagają ekranu. Widocznie przyczyna wzbudzeń leżała w braku ekranu przewodów sygnałowych.
Ale i tak bardzo dziękuję za wszystke odpowiedzi.
Pozdrawiam
Adam