Pyra pisze:Ja robię z deseczek takie C, które to stanowi przód i boki, potem z tyłu przykręcam ceownik z aluminium do zamocowania wyjść, wejść i pozosałych bezpieczników. Gotową zmontowaną blachę wierzchnią nakładam z góry, przykręcam kilkoma wkrętami i podłączam potencjometr i gniazda do układu.
Wait, wait, wejścia i wyjścia masz na tej samej ściance? Nie chce się to sprzęgać? Na fotos widać wejście z przodu
To z przodu to tylko potencjometr. jest to wersja rozwojowa....
Tak na jednej ściance umieszczam wejścia i wyjścia i nic się nie sprzęga.
Gniazda wejściowe podłączone kablem ekranowanym, głośnikowe, krótkimi przewodami.
Z lewej strony mam dwa gniazda wejściowe (izolowane), po środku cztery zaciski do głośników (wszystkie izolowane), a z prawej wejście zasilania.
Pozdrawiam
PS: Następnym razem zarezrewuj więcej czasu na wizytę . A może już skończę nowy helikopter, to se polatamy
Witam
Mam pytanie do znawców. Jaką wartość powinien mieć kondensator o oznaczeniu C7 i C7A? Na schemacie występuje, na rysunku płytki również, a w spisie elementów "się zapodział". Nie jestem na tyle obeznany z układami żeby ryzykować samodzielny dobór. Pozdrawiam
Mirek
Mirek_mi pisze:Witam
Mam pytanie do znawców. Jaką wartość powinien mieć kondensator o oznaczeniu C7 i C7A? Na schemacie występuje, na rysunku płytki również, a w spisie elementów "się zapodział". Nie jestem na tyle obeznany z układami żeby ryzykować samodzielny dobór. Pozdrawiam
Mirek
Ten kondensator się dobiera, aby uzyskać odpowiednią charakterystykę wzmacniacza. Z reguły ma wartość kilkudziesięciu do kilkuset piko, czasami pojedyncze nano.... w artykule jest opisane co on za jeden.
Można też go pominąć i nic wielkiego się nie stanie
Zobacz mój wątek- viewtopic.php?f=18&t=10036 ,podałem sygnał prostokątny z generatora,podłączyłem kondensatory ceramiczne,dobierając taki aby otrzymać najmniej odkształcony obraz na oscyloskopie.Pewnie są lepsze sposoby ,no ale jestem początkujący-może ktoś inny podpowie więcej.