Czy był taki magnetofon?

[Teslacoil]

Może ktoś mi odpowiedzieć, czy był kiedykolwiek, gdziekolwiek produkowany lampowy magnetofon kasetowy? Ani w sieci, ani u znawców tematu odpowiedzi na powyższe nie uzyskałem.
Pozdrawiam.

[Vault_Dweller]

Pewnie wyłącznie jako jakiś "hiper- mega- audiofilski" wynalazek- a i to nie jest pewne, gdyż kasety "z założenia" u audiofili przegrywają z taśmami na szpulach. Wiadomo- na szpuli jest szersza taśma, jest jej więcej i posuw jest szybszy, więc jakość nagrania może wyjść dużo wyższa. A że kasety wynaleziono już w erze tranzystorów, to już nie było sensu pchać lamp do kaseciaków.

[...:::SQL:::...]

Ale nie widzę przeszkód w zrobieniu Głowica jest pasywna więc jak chcesz tylko odczyt to dosyć łatwo zrobisz o ile skombinujesz sobie mechanizm kasetowy
Pozdrawiam

[tszczesn]

Może ktoś mi odpowiedzieć, czy był kiedykolwiek, gdziekolwiek produkowany lampowy magnetofon kasetowy? Ani w sieci, ani u znawców tematu odpowiedzi na powyższe nie uzyskałem.

Nie sądzę, kaseta kompaktowa to już końcówka epoki lamp, była ona mała, magnetofon też miał być mały, a to wykluczało lampy. Podobnie nie było lampowych magnetowidów (pomijając pierwsze profesjonalne zabawki, w których elektronika mieściła się w kilku szafach 19")

[gachu13]

Pewnie wyłącznie jako jakiś "hiper- mega- audiofilski" wynalazek- a i to nie jest pewne, gdyż kasety "z założenia" u audiofili przegrywają z taśmami na szpulach. Wiadomo- na szpuli jest szersza taśma, jest jej więcej i posuw jest szybszy, więc jakość nagrania może wyjść dużo wyższa. A że kasety wynaleziono już w erze tranzystorów, to już nie było sensu pchać lamp do kaseciaków.

A ja widziałem audiofilskiego kaseciaka To był chyba Technics, podzielony na dwa bloki - napęd ze sterowaniem i elektronikę. Cena też iście audiofilska - coś 4500zł za używkę (na allegro). Oczywiście nie był na lampach.

Pozdrawiam

[Vault_Dweller]

Również widziałem ostatnio dwa bardzo porządne kaseciaki. Zawodowy Revox z wyjściami i wejściami symetrycznymi [studyjny- montowany w racku i w ogóle] oraz Nakamichi. Ten ostatni miał na panelu tyle regulatorów od różnych charakterystyk, że za diabła nie potrafiłem odgadnąć, co do czego służy. Chyba siedziały tam wszystkie systemy redukcji szumów, jakie kiedykolwiek wymyślono .

[Teslacoil]

Niewspółbieżność technologii chyba nie pozwoliła powstać czemuś takiemu.
Zrobić, owszem, nie problem, jednak interesuje mnie oryginał.
gachu13
W tym dwuczęściowcu, ciekawe jak wygląda audiofilski kabelek między głowicą (czyli blokiem napędu) a przedwzmacniaczem.

[fugasi]

Właśnie natknąłem się na amatorskie realizacje lampowych kaseciaków.
http://www.freewebs.com/cameramanlink/e ... ojects.htm

[traxman]

Ładne wykonanie, ładne lampy - nieładny mechanizm z taniego jamnika - fuj.

[Maciek1]

Nie dość ,że ma bardzo kiepski mechanizm to wydaje mi się ,że głowica nie jest dopasowana do takiego wzmacniacza. Uzwojenia głowic do kaseciaków były przecież nawijane pod kontem wzmacniaczy tranzystorowych o niskiej impedancji wejściowej.

Ps Chciałem kiedyś zabrać się za budowę takiego magnetofonu o dobrych parametrach ale poległem na dopasowaniu głowicy (Podejżewam ,że trzeba by nawinąc odpowiednie trafo...)

[Piotr]

A może wspólna siatka na pierwszy stopień?

[_idu]

A może wspólna siatka na pierwszy stopień?

Z tym to byłby chyba najmniejszy problem - nie jest to krytyczne i raczej łatwe do skompensowania jeśli chodzi o ch-ke częstotliwościową. Większy upatruje z dopasowaniem wzmacniacza zapisu. No i jeszcze generator kasowania.

[Thereminator]

Mam około setki kaset z muzyką, a ostatni raz coś nagrywałem dobre 6 lat temu, natomiast odtwarzać je czasem mi się zdarza (np. dziś ). Dla takiego użytkownika jak ja wystarczyłoby zbudować sam odtwarzacz, może byłoby to pójście na łatwiznę i mniej ambitne rozwiązanie, ale jeśli ktoś ma w domu drugi sprawny działający magnetofon, który mógłby w razie potrzeby służyć do nagrywania, myślę że to by wystarczyło.

[kaem]

Pierwsze kilka lat kariery kasety compact były okupione kiepską jakością dźwięku, w porównaniu do magnetofonów szpulowych i taśmy szpulowej. Tam gdzie liczyła się jakość, to nie bawiono się w kasetę, a tam gdzie były ważne małe wymiary, to lampa odpadała. Po prostu lampie i kasecie było nie po drodze. Gdy już pojawiły się porządne taśmy kasetowe, stereo kasetowe, układy redukcji szumów, itp., to na decki lampowe było już zwyczajnie za późno...

[george6]

A może by tak quasi-lampowy ???
N.p. szuflada wraz z elektroniką od MDS442.... choćby ten..
http://www.allegro.pl/item731339163_mag ... s_442.html
a reszta już lampowa ???
Pozostaje tylko dopasowanie do głowic ....